logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
O. Grzegorz Bernard Błoch OFM
Niepokalanie Poczęta i Jej piewca
materiał własny
 


W odwiecznym zbawczym planie Bożym Maryja była przeznaczona do spełnienia specjalnej misji jako Matka Jezusa. Wypadało więc, aby była wyróżniona szczególną godnością i specjalnym przywilejem wolności od wszelkiego grzechu osobistego, czyli Niepokalanie Poczęta. Jako łaski pełna Maryja w swej wierze odpowiedziała w pełni na wezwanie Boga. Stała się przeto prototypem każdego człowieka wybranego, wierzącego i obdarowanego łaską.
Niepokalanie Poczęta Maryja jest znakiem, że Bóg i Jego łaska uprzedzają wszelki nasz byt i wszelkie nasze działanie. Jednak droga do dogmatu była długa i kręta...

Wiara ludu

Zanim ukształtowała się doktryna Kościoła o Niepokalanym Poczęciu Maryi, grubo przedtem istniała wiara prostego ludu w świętość i niepokalaność Matki Jezusa. Zmysł chrześcijańskiej wiary był decydujący przy głoszeniu prawdy o pierwotnej świętości Maryi Dziewicy w odróżnieniu od myśli teologicznej, która przez długi okres czasu była dość falująca.

W VII już wieku np. we wschodnim chrześcijaństwie obchodzi się  liturgiczne święto Niepokalanego Poczęcia Maryi, co odegra pozytywną rolę w rozwoju doktryny. W ten sposób poprzez pierwsze wieki tradycji chrześcijańskiej, choć brak jeszcze wyraźnego stwierdzenia przywileju maryjnego, zarysowuje się wszakże kierunek myślenia, który dostarczy podstawowych elementów, a z których wyłoni się oficjalna nauka o Niepokalanym Poczęciu Maryi Dziewicy.

Niepokalane Poczęcie Maryi w teologii XIII wieku

Można powiedzieć, że do końca XIII wieku nie zauważa się poważniejszych ujęć zagadnienia Niepokalanego Poczęcia Maryi - co najwyżej uwidoczniała się coraz bardziej skłonność na korzyść tak zwanej Pia sententia (pobożne życzenie) ze strony akademickiego środowiska Oksfordu (w odróżnienia od teologów Paryża).

Św. Bonawentura, rozpatrując argumenty pro et contra ("za i przeciw"), zarówno zwolenników Niepokalanego Poczęcia (immakulistów) jak i Jego przeciwników (makulistów). Sam zaś opowiada się za drugą opinią, uważając ją za bardziej powszechną, bardziej rozumną i bardziej pewną.

Nawet św. Bernard z Clairvaux (XII wiek), przeciwstawiał się wprowadzeniu uroczystości Niepokalanego Poczęcia pisząc, że Kościół [go] nie zna, rozum nie aprobuje, a tradycja nie poleca. List ten wywołał burzę kontrowersji i dzielił teologów na dwa obozy: zwolenników i przeciwników Niepokalanego Poczęcia Maryi.

Immakuliści - a więc zwolennicy - opierali się nie tyle na Piśmie Świętym, co raczej na zasadzie "odpowiedniości". Wśród ich argumentów były takie: Maryja jest pośredniczką między Chrystusem a ludźmi, tak jak Chrystus między Bogiem a ludźmi; Maryja swą świętością przewyższa wszystkich świętych.

Druga opinia (makulistów - przeciwników) opierała się na dwóch zdaniach z Pisma Św.: Wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej(Rz. 3,23) oraz zdanie: wszyscy zgrzeszyli w Adamie(Rz. 5,12). Ponadto trzeba też pamiętać, że w XIII wieku doktryna teologiczna, oparta na tradycji wielkich mistrzów (św. Tomasz z Akwinu, św. Bonawentura, św. Albert Wielki) nie była przychylna tezie o Niepokalanym Poczęciu. Przeszkodą stała się interpretacja tekstów św. Pawła o grzechu pierworodnym i powszechnym odkupieniu Chrystusa.

Teologowie stawiali sobie pytanie: Jak pogodzić prawdę wiary, że Maryja - jak i my wszyscy - została odkupiona przez Jezusa Chrystusa, w którym jedynie jest zbawienie?

Doktryna bł. Jana Dunsa Szkota

Duns Szkot nie przyłączając się do sławnych mistrzów, jasno i odważnie zaczął głosić naukę o Niepokalanym Poczęciu Maryi, która zyskiwała sobie z czasem, coraz więcej zwolenników. Przy jej głoszeniu bł. Jan Duns czerpał moc nie z rozwiązania egzegetycznego grzechu pierworodnego, ale ze szczęśliwej intuicji, teologicznie uzasadnionej, o absolutnym prymacie Chrystusa, wokół którego grawituje jako wniosek, uprzedzające odkupienie Dziewicy Maryi.

Wielką zasługą bł. Jana Dunsa jest to, że rozważał przywilej maryjny nie jako rzeczywistość lub prawdę oderwaną [samą w sobie], lecz jako część albo skutek głównej tezy chrystologicznej: W prymacie Chrystusa jest zawarte także uprzedzające odkupienie Maryi Dziewicy. Jest to rzeczywiście koncepcja opatrznościowa. Właśnie rozważanie o absolutnym prymacie Chrystusa upoważniało Dunsa Szkota do wyciągnięcia logicznego wniosku o Niepokalanym Poczęciu Maryi Dziewicy. Rozumował tak: Ponieważ Chrystus posiada  absolutny prymat we wszechświecie, a zaraz po Nim Maryja, należy wyciągnąć wniosek, że Chrystus był chciany jako pierwszy, a w jednym i tym samym dekrecie także Jego Matka. Ta zaś teza pociąga za sobą w sposób istotny uprzedzające odkupienie Maryi.

 

 
1 2  następna
Zobacz także
Stanisław Przepierski OP

Dokąd poszłaś, Maryjo, gdy ciało ukochanego Jezusa złożono do grobu? Dokąd zaprowadził Cię Jan, gdy cała Jerozolima żyła ukrzyżowaniem Twego Syna? Tak wiele się stało w ostatnich dniach i godzinach. Każdy, kto przeżywał Paschę, myślał o procesie i śmierci Nazarejczyka. Arcykapłani Kajfasz i Annasz wraz z członkami Sanhedrynu nie mogli zapomnieć wyznania Jezusa o tym, że jest Synem Bożym, że jest obiecanym Mesjaszem.

 
Stanisław Przepierski OP
Na początku dwudziestego piątego roku mojego Pontyfikatu powierzam ten List apostolski czułym dłoniom Maryi Panny, korząc się w duchu przed Jej obrazem we wspaniałym sanktuarium wzniesionym dla Niej przez bł. Bartłomieja Long o, apostoła różańca. Chętnie wypowiadam jego wzruszające słowa, jakimi kończy on słynną Suplikę do Królowej Różańca Świętego: " O, błogosławiony różańcu Maryi, słodki łańcuchu, który łączysz nas z Bogiem; więzi miłości, która nas jednoczysz z aniołami; wieżo ocalenia od napaści piekła; bezpieczny porcie wmorskiej katastrofie! Nigdy cię już nie porzucimy. Będziesz nam pociechą w godzinie konania. Tobie ostatni pocałunek gasnącego życia. A ostatnim akcentem naszych warg będzie Twoje słodkie imię, o Królowo R óżańca z Pompei, o Matko nasza droga, o Ucieczko grzeszników, o Władczyni, Pocieszycielko strapionych. Bądź wszędzie błogosławiona, dziś i zawsze, na ziemi i w niebie ".
 
Jan Lewandowski
Jednym z bardzo dobrych przykładów trudności w zakresie krytyki tekstu Nowego Testamentu jest lekcja „Jednorodzony Bóg/JednorodzonySyn” w J 1,18. W dostępnych nam manuskryptach Nowego Testamentu istnieje dość duża rozbieżność co do tego, jak ten wers powinien wyglądać...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS