logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Rozmowa z ks. Marianem Rajchelem
Niewidzialni wrogowie cz.I
Głos Ojca Pio
 


Arcybiskup Emmanuel Milingo był egzorcystą w Afryce i we Włoszech. Jednak wystąpił z Kościoła.

A dlaczego Judasz odszedł od Pana Jezusa?...

bo człowiek jest wolny…

…tylko u Pana Boga jest wolny! U złego ducha jest zniewolony! Bóg nigdy nie zmusza człowieka, tylko składa propozycje: "Jeśli chcesz, to pójdź za mną". Pan Bóg namawia, podaje argumenty, podsuwa projekty, ale nigdy nie zmusza. A działanie i opętanie złego ducha polega na przymusie, wzięciu człowieka we władanie, zniewoleniu go i degradacji.

Czy ze złym duchem można rozmawiać?

Spotkałem egzorcystów, którzy przyjmowali jak objawienie wszystko, co zły duch im powiedział. Uważam, że tego robić nie wolno, gdyż zły duch to ojciec kłamstwa. On, nawet przymuszony rozkazem wyznania jakiejś prawdy, dorzuci jeszcze jakiegoś śmiecia. Kiedyś zapytałem złego ducha: "Co zrobić, żebyś z tej osoby wyszedł?". "Odmówić "Ojcze nasz" po francusku" - usłyszałem odpowiedź. I dwie osoby z zespołu egzorcystów odmówiły modlitwę po francusku! Mówiłem im, że tego nie trzeba robić, lecz one się pomodliły, co oczywiście nic nie pomogło.

Niekiedy sam zły duch rozpoznaje nasze myśli. Pewnego razu zastanawiałem się, czy osoba jest opętana, dręczona, czy tylko udaje. I w myślach rozkazywałem złemu duchowi: "Jeśli jesteś w tej osobie, to w Imię Jezusa powiedz, jakie jest twoje imię". Po chwili ciszy zły duch objawił się w tej osobie. "Chcesz znać moje imię? Powiem ci" - przemówił.

Czasem trzeba rozkazywać złemu duchowi, by podał imię, to pomaga przy uwolnieniu. 

Czytałem, że w Polsce jest około sześćdziesięciu księży egzorcystów i każdego dnia mają co robić. Co znaczy dla księdza być egzorcystą?

Przyznam się, że dla mnie posługa egzorcysty jest teologią praktyczną, której w seminarium nie było. Dzięki niej wiele douczyłem się o Bogu, o człowieku i złym duchu. To nie jest tylko problem dręczeń. Ile satanizmu jest w naszym życiu społecznym, narodowym, a nawet kulturalnym. Ile kłamstw, obłudy, podpuszczania…

Bardziej rozumiem, że Chrystus przyszedł nas wybawić od potwornego zła. Zbawiciel aż taką wielką cenę za nas zapłacił. Gdyby był to drobiazg, Bóg wysłałby anioła. Jezus sam przyszedł jako człowiek, by pokazać nam sposób życia w prawdzie i świętości oraz unaocznić niebezpieczeństwa grożące człowiekowi. To dają mi egzorcyzmy.

Z drugiej strony posługa ta pokazuje mi, że ludzie często nie wiedzą, co w życiu czynią. Nie wiedzieli, bo skazali niewinnego Chrystusa i jeszcze z Niego szydzili. Nie wierzyli, że jest Bogiem i mieli silnego kusiciela. Ludzie opętani i dręczeni na początku dziwią się mojej życzliwości, bo uważają się za odsuniętych, potępionych, napiętnowanych, a tymczasem spotykają się z radością, miłością i słowami: "Dobrze, dziecko Boże, że wracasz". My, egzorcyści, cieszymy się każdym dobrem i martwimy każdym ustępstwem na rzecz zła. To pogłębia duszpasterską więź z przychodzącymi do nas ludźmi. Niedawno pewna pani powiedziała: "Ja tak bardzo bałam się przyjechać do księdza". Później pozbyła się tego strachu.
 
Zobacz także
Przemysław Radzyński
Czas wirtualny nie przekłada się na spotkania w rzeczywistości. Wirtualny kontakt tylko podtrzymuje płomień przyjaźni. Bez realnego kontaktu trudno rozwijać przyjaźń, a dziś chyba trudniej o spotkania. Łatwiej nam z kimś pogadać na fejsie czy przez telefon. Każda relacja człowieka z człowiekiem wymaga odczuwania w pełni, a nie tylko werbalnego przekazu, który może nawet komunikować emocje.

Z ks. Maciejem Szeszko SDS rozmawia Przemysław Radzyński
 
Krzysztof Wons SDS

Głoszenie Ewangelii dzisiaj jest o tyle trudne, że od jakiegoś czasu mamy mentalność już nie tylko typu "Enter", ale mentalność "sms-ową". Zwłaszcza młody człowiek wszystko, co ma do powiedzenia, chce zawrzeć w 150 czy 160 znakach, bo tyle składa się na jeden sms. W związku z tym mówi skrótami, zwięźle, lakonicznie, powierzchownie, wszystko po to, by jak najkrócej wypowiedzieć to, co czuje i myśli. Istnieje silna, widoczna pokusa, żeby również na temat Pisma Świętego mówić takimi skrótami, sms-ami. Dość często słyszę zdania, że homilia nie powinna trwać dłużej niż 8-10 minut...

 

Z ks. Waldemarem Chrostowskim rozmawia Krzysztof Wons SDS

 
ks. Tomasz Trębacz CSMA
Na temat szatana i działania diabelskiego zostało już dużo powiedziane i jeszcze więcej napisane. Może się zatem rodzić pytanie: Czy można coś jeszcze więcej na jego temat powiedzieć? Coś ciekawego odkryć? Pewnie tak. Szatan to przecież istota rozumna, wolna i inteligentna. To znaczy, że potrafi on także "iść z postępem czasu". Wykorzystuje współczesne nowości techniki, odkrycia cywilizacji po to, by docierać o współczesnego człowieka i skutecznie niszczyć naszą przyjaźń z Bogiem.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS