logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Andrzej Orczykowski SChr
O chlebie i winie do Eucharystii
Msza Święta
 


Wino, które jest owocem winnego krzewu i pracy rąk ludzkich

Wino to napój otrzymywany w wyniku fermentacji alkoholowej soku lub miazgi z winogron. Zawartość alkoholu w winie wynosi najczęściej od 8 do 14%, natomiast niektóre wina osiągają nawet do 16% zawartości alkoholu. Produkcja wina polega na odfermentowaniu miazgi lub moszczu z winogron przy udziale drożdży bytujących na owocach lub wprowadzonych w postaci czystej kultury oraz na dojrzewaniu. W procesie fermentacji oprócz alkoholu warunkującego moc wina powstają również liczne produkty uboczne, zaś wśród nich fuzle, które w procesie dojrzewania ulegają przemianom, między innymi estryfikacji, dając w rezultacie różne substancje zapachowo-smakowe, składające się na tak zwany bukiet wina. Na przebieg tych przemian można wpływać przez odpowiednie zabiegi, czyli pielęgnację wina. Wino o własnym, niepowtarzalnym bukiecie kryje w sobie sekret poszczególnych szczepów winorośli, mikroklimat ich uprawy oraz kunszt jego pielęgnacji.

Podczas Ostatniej Wieczerzy Chrystus po rozdaniu swoim uczniom chleba podał też kielich (por. Mt 26,27-28; Mk 14,23-24; Łk 22,20) i powiedział, że w tym kielichu jest Jego Krew. Następnie dodał: "[…] Odtąd nie będę już pił z tego owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę z wami nowy, w królestwie Ojca mojego" (Mt 26,29). Skoro Chrystus Pan wyraźnie wspomniał o owocu z winnego krzewu, a więc o winie wyciśniętym z dojrzałych - naturalnych, prawdziwych – winogron, wnioskuje się, że w Wieczerniku użył wina gronowego. Ojcowie Kościoła nauczają o chlebie pszennym i szczepie winnym, które stają się Eucharystią, i przestrzegają: "nie ma Ofiary z Krwi Chrystusa, jeśli brakuje wina w kielichu".

W historii Kościoła pojawiają się liczne ostrzeżenia dotyczące mszalnego wina (na przykład: wino z winogron dzikich i leśnych jest materią do konsekracji albo w ogóle nieważną, albo przynajmniej wątpliwą co do ważności) oraz jego konsystencji (na przykład: wino w czasie konsekracji ma być płynem, nie można konsekrować wina zamarzniętego na lód). Wcześniejsze ustalenia, dotyczące konieczność użycia naturalnego, gronowego, niezepsutego wina jako materii Eucharystii, zapisano w pierwszej kodyfikacji prawa kościelnego (Kodeks Prawa Kanonicznego/17, kan. 815 § 2). Kodeksowa norma wskazująca, co jest konieczne, aby wino było ważną materią Eucharystii, została doprecyzowana w instrukcji Kongregacji Sakramentów Dominus Salvator noster (26.03.1929): nie można używać do konsekracji wina sztucznego, czyli soku z jabłek lub innych owoców, względnie wyprodukowanego chemicznie, i to nawet gdyby zawierało elementy wina gronowego.

Chronione przed skwaśnieniem

Według obecnego prawodawstwa kościelnego: "Najświętsza Ofiara Eucharystyczna powinna być sprawowana z chleba i wina, do którego należy dodać trochę wody" (Kodeks Prawa Kanonicznego/83, kan. 924 § 1), zaś "wino powinno być naturalne z owocu winnego i nie zepsute" (KPK, kan. 924 § 3). W prawie liturgicznym doprecyzowano tę dyspozycję, stanowiąc że: "wino powinno być z owocu winnego krzewu, naturalne i czyste, to jest bez jakichkolwiek dodatków obcych substancji" (OWMR, 322). Zatem należy troskliwie dbać o to, aby wino przeznaczone do Eucharystii było przechowywane w doskonałym stanie (OWMR, 323). Wino należy chronić przed skwaśnieniem, psucie się wina bowiem powoduje, że staje się ono mętne i przemienia się w ocet, który nie jest już winem, czyli nie jest materią sakramentu Eucharystii. W katolickich Kościołach wschodnich ofiarowywane w liturgii święte dary, "to czysty chleb pszenny, świeżo przyrządzony, tak aby nie było niebezpieczeństwa zepsucia, i wino naturalne z winnego krzewu nie zepsute" (KKKW, kan. 706).

 

 
Zobacz także
ks. dr Robert Ogrodnik

Śledząc historię Polski, nietrudno zauważyć, że Kościół katolicki zawsze był związany z dziejami Narodu. Nigdy nie opuścił synów i córek Matki Polski. Szczególnie można to odczytać w życiu dwóch wybitnych hierarchów Kościoła katolickiego - abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego i Stefana kard. Wyszyńskiego zwanego Prymasem Tysiąclecia. Obaj żyli w różnych czasach - trudnych dziejowo, politycznie i historycznie. Abp. Felińskiemu przyszło żyć w XIX w. (1822-1895), a kard. Wyszyńskiemu - w XX w.(1901-1981).

 
ks. dr Robert Ogrodnik
Około 20-30 lat temu rodziło się w Polsce ponad pół miliona dzieci rocznie, a współczynnik dzietności przekraczał dwoje dzieci na jedną kobietę. Szczytowy był rok rok 1983, kiedy urodziło się w naszym kraju ponad 720 tys. dzieci. "Krach" rozpoczął się w latach 90. Wiele rozprawiano o przyczynach tego zjawiska, podnosząc głównie kwestie ekonomiczne związane z transformacją ustrojową...
 
Elżbieta Konderak

W celebrowaniu liturgii, jak w każdej modlitwie, zawsze jest możliwy kryzys. Ale kryzys jest szansą. Uważam, że on jest często „spowodowany” przez tę drugą stronę, czyli przez Pana Boga, który nie chce się zgodzić na to, żebym Go przyjmował ciągle w taki sam sposób. Domaga się przewartościowania, chowa się w znakach i chce, żebym Go szukał na nowo, jeszcze bardziej intensywnie. Nie wiem, jak będzie się dalej rozwijać ta liturgia.

 

Z o. Mirosławem Pilśniakiem, dominikaninem, rozmawia Elżbieta Konderak

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS