Czy ktoś może samowolnie wybrać zamiast niedzieli inny dzień na spełnienie obowiązku uczestnictwa we Mszy świętej? Oczywiście, nie z, powodu choroby lub pracy, ale z tej racji, ze w niedziele rodzina może wybrać się na wycieczkę, na grzyby lub na ryby. Przyjaciółka twierdzi, powołując się na zdanie pewnego zakonnika, że takie rozwiązanie można doskonale przyjąć.
Wielokrotnie w czasie Mszy kapłan zwraca się do wiernych z pozdrowieniem: "Pan z wami". Wówczas odpowiadamy: "I z duchem twoim". Dlaczego odpowiadamy na to piękne i proste wezwanie w sposób staromodny i mało zrozumiały? We Mszy angielskie/pozdrowienia kapłana i odpowiedź wiernych są jasne: "The Lord be with you" - "And also with you".
Chciałbym naprawdę uwierzyć, że podczas Mszy chleb i wino są przeistoczone w Cudo i Krew Pana Jezusa. Nie potrafię jednak wierzyć w coś, co zdaje mię się być czymś absurdalnym, niedorzecznym, niegodnym potęgi majestatu Bożego.
Gdy kapłan po przeistoczeniu chleba i wina podnosi w gore Hostie, a następnie Kielich, niektórzy ludzie spuszczają głowy pod ławkę, tak jakby wstydzili się Pana Jezusa. Jak należy się zachować podczas tej istotnej części Mszy świętej?
Skąd bierze się zwyczaj trzymania się w. ręce podczas odmawiania Ojcze nasz w obrzędzie Eucharystii? Co on wyraża? W mojej parafii daje się w tym odczuć jakiś przymus. Osobiście robię to z musu.
Byłem przekonany, w hostia do Mszy świętej i komunikanty winny być zrobione z niekwaszonej mola pszennej i wody. Czy dodanie in-nych składników, np. miodu, cukru, soli, proszku do pieczenia, jest dozwolone? Znajomi chcieli sami upiec komunikanty dla dzieci przystępujących do pierwszej Komunii świętej - w grupie dzieci był ich syn.
Czy należy, zanim przyjmie się Komunię, przystąpić do sakramentu pokuty? Przecież od aktu pokuty na odpuszczenie grzechów zaczyna się każda Msza święta.
Jak można przygotować się do Komunii, skoro nie ma na to czasu podczas Mszy świętej, ani przed Komunią, ani po niej? Książeczki staje się bezużyteczna.
Czy istnieje jakiś przepis odnośnie do postu eucharystycznego. Wielokrotnie widziałem już młodzież, która żuła gumę lub ssała cukierek przed Komunią świętą.
Jak większość ludzi, nie rozumiałam, że Bóg mógłby kochać właśnie mnie – w depresji i poplątaniu, których tak bardzo się wstydziłam. A ponieważ nie rozumiałam, ciężko było mi w to uwierzyć – pisze Daphne K., żona alkoholika.
Często słyszy się twierdzenie, że także bezpłodni rodzice mają prawo do posiadania dziecka. Czy sztuczne zapłodnienie, umożliwiające doczekanie się potomstwa przez małżonków bezpłodnych, dozwolone jest przez Kościół?