logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
s. Agnieszka Koteja
Obietnica. Rekolekcje wielkopostne z Adamem - Albertem
Wydawnictwo eSPe
 


Poruszające. Piękne. Prawdziwe. Takie powinny być rekolekcje. I takie właśnie są teksty siostry Agnieszki Kotei, albertynki, powstałe z myślą o nauczaniu wielkopostnym. Odkrywają to, co nieznane. Otwierają na piękno. Odsłaniają rzeczy prawdziwie ważne. Pomagają dobrze przeżyć czas przygotowania na Zmartwychwstanie. Inspirowane życiem, myślami i twórczością Adama Chmielowskiego – brata Alberta, pokazują drogę do Pana, trudną, ale i pełną zachwytów. Są medytacją nad dojrzewaniem do powołania, życiem w łasce, „grobami codzienności” i nadzieją dotarcia do ziemi obiecanej.  
  
wydawnictwo: eSPe
rok wydania: 2020
ISBN: 978-83-8201-008-4 
format: 140x200 
liczba stron: 112
oprawa: miękka
  

 
 
niedziela zmartwychwstania

„Nikt nie idzie sam do nieba. Rozbić naczynie, zapach się rozejdzie, nie tylko będziem Boga kochać, ale inni Go przez nas pokochają [podkreślenie brata Alberta], a to jest coś”. To zdanie jest powalające. Wszystko w posłudze ubogim zależy od tego, co jest w środku tego naczynia. Jaki zapach się rozejdzie, jeśli się rozbije?

Myślę, że brat Albert robi aluzję do alabastrowego flakonika z olejkiem, wylanym dla Jezusa. To, co jest w środku, musi być drogocenne, bo jeśli my się rozbijamy dla dobra ubogich, nie padając na kolana przed majestatem Pana Boga, to co się z nas wyleje, co im damy?

Benedykt XVI mówi: „Kto nie daje Boga, daje za mało”. Oczywiście, że koniecznie potrzebna jest też wiedza na temat pomagania, to wszystko, co już wiemy o pracy z osobami bezdomnymi czy uzależnionymi, bo działając nieprofesjonalnie, możemy zranić, skrzywdzić drugiego człowieka. Ale pierwsze jest to, że w tym flakoniku, który rozbijamy dla bliźniego, musi być Pan Bóg. Pan Bóg. Wtedy On się będzie „rozmnażał”.

Kwiaty potrzebują Słońca... A nasza posługa stanie się odpowiedzią na pragnienie Słońca, które chce się „rozmnażać” w kwiatach. 

1 2  następna
Zobacz także
kard. Gianfranco Ravasi
„Pewien uczeń ciężko zawinił. Jego towarzysze potępili go surowo. Tymczasem nauczyciel nie zareagował i milczał. Jeden z uczniów, nie mogąc się powstrzymać, wybuchł: Nie można udawać, że nic się nie stało po tym, co się wydarzyło! Bóg dał ci oczy! Nauczyciel odparł: Tak, to prawda, ale dał mi też powieki” . Zaczynamy dziś od tej odległej hinduskiej opowieści, by skomentować jedno z najsłynniejszych zdań Ewangelii poświęcone fałszywemu braterskiemu napomnieniu.
 
Fr. Justyn
Tak się przyzwyczaiłem do Mszy świętej w języku ojczystym, że nie chciałbym już wracać do Mszy łacińskiej, choć był czas po Soborze, że miałem wielki żal w sercu do biskupów i papieża, którzy na Soborze zdecydowali się na te zmianę. Moje dzieci przepadają za Mszą dziecięcą, podczas której śpiewają pieśni, a jednocześnie gestykulują, co łączy je bardziej z tajemnicą Ołtarza. Mamy zacnych księży. Tylko jeden z nich sili się jeszcze na cos nowego, wplata stówa, które raz śmieszą, raz drażnią. Czy mu tak wolno?
 
Kard. August Hlond, ks. Andrzej Orczykowski SChr
Kapłaństwo w życiu Kościoła – cóż to za podniecający problem! Którego z żywszych umysłów religijnych nie zajmował związek mistyczny między kapłaństwem katolickim a wiecznym kapłaństwem Chrystusa? Któż z nas nie kusił się o zrozumienie roli kapłana w Bożych zamiarach odkupienia wieków? Któż nie pragnął wniknąć w misterium łaski...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS