logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Oblicze Piękna - Maryjny mural na ścianie łódzkiej kamienicy
 


„Oblicze Piękna” – to tytuł kolejnego muralu, który ozdobił jedną z łódzkich kamienic znajdujących się w centrum Łodzi. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, wszak Łódź przed laty nazwana już została miastem murali, jednak ten mural zasługuje na szczególną uwag, bo przedstawia… Maryję.
 
Autorką tego dość niecodziennego – jeśli chodzi o przestrzeń miasta – dzieła, które zadziwia, zaskakuje i zdumiewa wielu jest Paulina Nawrot – absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Zapytana o to, skąd pomysł na takie malowidło w przestrzeni miejskiej bez wahania odpowiada – już od dawna była we mnie chęć zwizualizowania zachwytu pięknem i stąd wziął się tytuł „Oblicze Piękna”. Taki tytuł, ponieważ nie chciałabym zawężać odbiorców tylko do katolików. Chciałabym, by ten mural był dla wszystkich, bo Maryja jest obecna obok pustostanu i super zadbanej kamienicy. – podkreśla.
 
Mural przedstawia kobietę z zamkniętymi oczami, która trzyma różę, a ubrana jest w złoto – niebieską szatę. Ową tajemniczą niewiastą z łódzkiego muralu jest Maryją. – obecność Maryi nie narzuca się. Ma Ona zamknięte oczy, nie patrzy, by oceniać. Ona chce być z ludźmi. W symbolice i  kolorystyce jest to nawiązanie do Maryi, ale nie jest to kopia jakiegoś konkretnego przedstawienia, nie ma jakichś jednoznacznych symboli, które mogłyby jakimś osobom przeszkadzać. Jest to przedstawienie kobiety ubranej w niebo – stąd kolor szaty Maryi. – zaznacza autorka.
 
Usytuowanie muralu przy ulicy Wschodniej 70  – to jest w centrum Łodzi, gdzie znajdują się kamienice opuszczone i zamieszkałe, remontowane i oczekujące na rewitalizację – jest to dość odważne działanie autorki muralu. Zapytana o to, czy nie obawia się negatywnego odbioru swojej pracy przez mieszkańców, bądź co bądź trudnego – bo niezbyt religijnego miasta, odpowiada – zostawiam to Jej! Gdzieś mogę tłumaczyć, mogę mówić – wykonałam nawet pocztówki, by powiedzieć co chcę przedstawić – wyrazić przez ten mural, ale jako, że otrzymał on stypendium Prezydenta Miasta Łodzi i zgodę mieszkańców tej kamienicy, to stało się  dla mnie jasnym, że nie ingeruję w czyjąś przestrzeń na tyle, że kogoś to oburza. – dodaje absolwentka łódzkiej ASP.
 
Podczas gdy autorka kończyła swoje dzieło przy bramie łódzkiej posesji zatrzymywali się ludzie przyglądając się ulicznemu malowidłu, a niektórzy nawet robili zdjęcia. Pytając przechodniów o taki rodzaj sztuki ulicznej, która jest w jakiś sposób sztuką sakralną można było usłyszeć.
 
– To wspaniały pomysł, by właśnie w ten sposób przedstawić Maryję. – mówi Katarzyna Linas. – To coś całkowicie nieoczywistego, bo chyba nikt się nie spodziewa zobaczyć obrazu Matki Boskiej na ścianie kamienicy, a raczej w kościele – to bardziej oczywiste. – dodaje.
 
– Mnie tam ten obraz wcale nie przeszkadza. – tłumaczy Roman Bartczak,  mieszkaniec kamienicy przy ul. Wschodniej. – Ja jestem wierzący, a to, że przedstawia on Matkę Boską, to bardzo dobrze, przecież Ona jest Królową Polski, to niech tu będzie z nami! – mówi z uśmiechem.
 
– Cały czas obserwowałam z okna jak ta dziewczyna malowała ten mural. – mówi Helena Ziomek. – Ona ma prawdziwy talent. Wielu ludzi zatrzymuje się tutaj i fotografują ten duży obraz na ścianie kamienicy, to znaczy, że ludziom się on podoba. Mnie też. – opowiada.
 
Wybór 8 września na dzień, kiedy w sposób uroczysty mural zostanie zaprezentowany szerokiej publiczności i mieszkańcom Łodzi nie jest przypadkowy, wszak to w tym dniu, w kościele katolickim obchodzi się urodziny Miriam z Nazaretu. Tak więc śmiało można powiedzieć, że Maryja otrzymała w Łodzi prezent na urodziny od jednej z jej mieszkanek – swój wizerunek na ścianie jednej z łódzkich kamienic.
 
Miejmy nadzieję, że Maryjny mural w samym centrum Łodzi będzie przypominał jej mieszkańcom o obecności Matki przy swoich dzieciach w ich radościach i smutkach, biedzie i bogactwie, szczęściu i nieszczęściu, bo nikt inny jak Matka nie zapomina, nie opuszcza nigdy swoich dzieci, gdy te Ją wzywają.
 
 
www.archidiecezja.lodz.pl