logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Jakub Szcześniak
On przypomni wam wszystko
Pastores
 


Duch Święty Pocieszyciel jest źródłem prawdziwej radości. Słuchamy Jezusa, w obliczu męki i śmierci mówiącego o radości, której nikt nam „nie zdoła odebrać” (J 16,22). Jest to radość ucznia, który cieszy się z odzyskanej relacji z Jezusem, jaką utracił, opuszczając Mistrza z własnego lęku o siebie.
 
Przemiana serca
 
Zatrzymamy się teraz przy Jezusie, który zapewnia, że Duch Święty stanie się naszym Nauczycielem. To On przypomni najważniejsze słowo Jezusa, które ma moc zmienić nasze życie, tak jak zostało zmienione życie Piotra, kiedy w chwili swego grzechu „wspomniał na słowo Pana” (por. Łk 22,61). Będziemy prosić gorąco Ducha Świętego, abyśmy przypomnieli sobie i zachowali w sercu najważniejsze słowo Jezusa z Ewangelii wypowiedziane do nas. W jakich okolicznościach życiowych je usłyszeliśmy?
 
Duch Ojca i Syna, Paraklet, jest darem, o jaki uczniowie nie prosili, ponieważ Go jeszcze nie znali. Jezus, udzielając im Ducha Świętego, przekracza ich prośby i pragnienia. Jemu pragniemy powiedzieć o swoich prawdziwych radościach, ale także o tym wszystkim, co nosiło znamiona przyjemności, która pozbawiała nas na zawsze radości. Powiemy Duchowi Świętemu o swoim najgłębszym smutku. Oddamy Mu przyczynę tego smutku, by nasze serce mogło napełniać się radością.
 
Jesteśmy w Wieczerniku z Jezusem i wspólnotą, którą On powołał. Jesteśmy pośród uczniów, którzy podobnie jak my spoglądają na siebie pełni niepewności (zob. J 13,22) wobec gestów miłości oraz słów Jezusa o zdradzie. Trudno zrozumieć, jak blisko siebie może być uczeń umiłowany i uczeń, który zdradza. Serce człowieka jest zatrwożone, ponieważ czuje, że ci „dwaj uczniowie” mieszkają w nim, w jego sercu. Niepewni siebie, chwytamy się słów Jezusa, który woła: „Wierzcie we Mnie!” (por. J 14,1). Pragniemy zatrzymać w swoim sercu wiarę Jezusa w niezmienną miłość Ojca. Szukamy teraz Jego bliskości, tak jak Jezus szuka i odnajduje bliską więź z Ojcem. Wieczernik, pomimo lęku uczniów, jest przepełniony Duchem miłości Ojca i Syna. Możemy żyć tą miłością, tak jak dorosłe dziecko swoich rodziców żyje na zawsze ich wzajemną miłością.
 
„Nie zostawię was sierotami. Przyjdę do was” – to słowa wyznania miłości Jezusa do nas. Wyznanie Oblubieńca staje się naszym własnym wyznaniem. Modlitwą staje się teraz wołanie z głębi serca: Przyjdź! Chce ono nasycić się wiernością Jezusa wobec Ojca i wobec człowieka. Jezus patrzy na nas jak na swoje umiłowane dzieci (zob. J 13,33). Jest to moment, który chcemy zapamiętać na całe swoje dalsze życie: „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi, i rzeczywiście nimi jesteśmy” (1 J 3,1) – wyznaje umiłowany uczeń Jezusa. Uwielbiamy Ducha Świętego, że budzi w nas tego umiłowanego ucznia, który szuka więzi z Ojcem i Synem. Zdumieni miłością, pytamy wraz z uczniem Judą Tadeuszem: „cóż się stało, że nam się masz objawić?” (J 14,22). Pragniemy kontemplować odpowiedź Jezusa: „Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, mieszkanie u niego uczynimy”.
 
Jeszcze raz przywołamy Ducha Świętego, wyznając Mu swoją miłość za to, że przychodzi do nas i przypomina nam o wszystkim, co powiedział Jezus. Uwielbiamy Boga Ducha Świętego, że jest naszym Nauczycielem.
 
ks. Jakub Szcześniak
 
poprzednia  1 2 3 4 5
Zobacz także
ks. Rafał Krakowiak
Jezus na pytanie: „Kto jest moim bliźnim?” odpowiedział Przypowieścią o Miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,30–37). W tej tak bardzo znanej Przypowieści, Chrystus polemizując z większością żydowskich uczonych, bliźniego widzi w każdym człowieku, bez względu na jego pochodzenie, religię czy obyczaje. Więcej nawet: bliźnim jest także wróg i nieprzyjaciel! Zanim jednak Jezus wraz z Uczonym w Prawie dojdzie do powyższych konkluzji, ukazuje nam w Przypowieści trzy postawy, które człowiek przyjmuje wobec człowieka.
 
ks. Edward Staniek
W świecie techniki niezwykle ważnym elementem różnych maszyn jest amortyzator. Urządzenie niwelujące wstrząsy. Bez niego praca wielu maszyn byłaby niemożliwa. W życiu społecznym takim amortyzatorem jest uśmiech życzliwości. To on pozwala nieśmiałym na podjęcie działania i usuwa bariery osamotnienia. Życzliwość jest potrzebna do życia społecznego we wszystkich jego wymiarach. Jest ona bowiem znakiem dobroci serca, jest wykładnikiem gotowości niesienia pomocy każdemu, kto jej potrzebuje. 
 
Michał Komorek

Kościół ma trzy sprawdzone praktyki pokutne: modlitwę, post i jałmużnę. Przez nie liturgia Kościoła nadaje kształt okresowi Wielkiego Postu. Wystarczy się tego trzymać. Są to tradycyjne praktyki pokutne, w Kościele obecne od wieków. Nie mamy żadnych specjalnych zwyczajów, także dlatego, że nie są one koniecznie potrzebne. Aby dobrze przeżyć Wielki Post, nie potrzebujemy jakiś szczególnych praktyk, te tradycyjne w zupełności wystarczą, trzeba tylko dobrze je realizować.

 

Z ks. Bernardem Czerwińskim, proboszczem parafii św. Feliksa z Kantalicjo na Marysinie Wawerskim w Warszawie, rozmawia Michał Komorek

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS