logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Paolo Curtaz
Ostatnie TAK. Bóg, który umiera samotny jak pies
Wydawnictwo Salwator
 


Książka Paola Curtaza "Ostatnie tak" to jak porywająca podróż przez ostatnie godziny życia Jezusa. Opowiedziana z uwzględnieniem oczekiwań współczesnego czytelnika. Barwny, żywy styl czyni z rozważań niemalże thriller, w którym autor nie tylko znakomicie charakteryzuje wszystkich zamieszanych w to najgłośniejsze zabójstwo w dziejach świata, jakim było ukrzyżowanie Jezusa, ale również ukazuje jego tło, motywacje, okoliczności...

Wydawca: Salwator
Rok wydania: 2012
ISBN: 978-83-7580-280-1
Format: 145x205
Stron: 364
Rodzaj okładki: Miękka
Kup tą książkę
 


 

Godzina zgonu?


Ta rozbieżność najbardziej rzuca się w oczy. Według Marka, Mateusza i Łukasza, Jezus został zabity po południu w dniu Pesach, w wigilię szabatu: Mt 26, 17; Mk 14, 12; Łk 22, 7. Ostatnia Wieczerza byłaby zatem świętem Przaśników, Hag ha mazzot, kiedy to spożywa się baranka paschalnego z gorzkimi ziołami i niekwaszonym chlebem, zgodnie z przepisami Księgi Wyjścia (Wj 12, 11), aby wspominać noc, podczas której Izrael uciekł z niewoli egipskiej.

Święty Jan natomiast umieszcza wieczerzę przed świętem Paschy (J 13, 1) i sugeruje (19, 31, 42), że Jezus umiera po południu w wigilię Paschy, dokładnie w czasie, gdy w świątyni zabijano ogromne ilości baranków, które później podawano podczas wieczerzy. Jan uściśla ponadto, że tego roku Pascha pokrywała się z dniem szabatu. Kalendarz mówi nam, że święto Paschy pokrywało się z dniem szabatu 8 kwietnia 30 roku. Jezus zatem został zabity 7 kwietnia 30 roku, w piątek, a wieczerza odbyła się któregoś z wcześniejszych dni, niemal na pewno w czwartek, i była ucztą pożegnalną o silnym wydźwięku paschalnym.

Na temat tej jawnej sprzeczności wylano rzeki atramentu. Czy Jezus sprawował wieczerzę paschalną, jak mówią synoptycy, czy w ogóle jakąkolwiek wieczerzę w któryś dzień poprzedzający święto Paschy? W związku z tą właśnie sprzecznością niektórzy uczeni doszli nawet do zanegowania historyczności opisów.

Obecnie większość egzegetów optuje za tym, by trzymać się precyzyjnej chronologii św. Jana.

Jest zupełnie nie do pomyślenia, aby Jezus został zaprowadzony przed Sanhedryn w świętą noc Pesach, i aby później był stracony w dniu Paschy! Gdyby naprawdę Jezus został aresztowany w czasie świętej nocy, w piątek w nocy, pozostałby w więzieniu przynajmniej do niedzieli, aby nie naruszyć świętości szabatu i święta Pesach. Ewangeliści odnotowują pośpiech w doprowadzeniu do końca egzekucji przed zachodem słońca w piątek, ponieważ dla Żydów dzień zmienia się nie o północy, ale wraz z zachodem słońca.

Niepodważalny jednak jest fakt, że Jezus wraz ze swoimi uczniami odprawił seder, wieczerzę paschalną.

Co zatem? Kto ma rację?

Czy synoptycy, którzy mówią, że Jezus został zabity w dniu Paschy? Nie, to niemożliwe.

Czy Jan, mówiący, że Jezus został stracony w dniu poprzedzającym Paschę, która tamtego roku przypadała w szabat? Ale wówczas wieczerza spożywana z uczniami nie jest wieczerzą paschalną!

Wysunięto wiele teorii w celu wyjaśnienia tej rażącej sprzeczności. Wszystkie są bardzo interesujące.

Może Jezus trzymał się jakiegoś szczególnego kalendarza. Może Jezus, czując się panem szabatu (Mt 12, 8), chciał obalić wszelkie reguły, zupełnie lekceważąc oficjalny kalendarz. Może synoptycy się pomylili, choć to wydaje się raczej nieprawdopodobne. Może zdarzało się, że skoro kalendarz był związany z pełnią księżyca, to istniały liczne rozbieżności w ustalaniu, kiedy księżyc jest w pełni, tak jak to jeszcze dzisiaj mają nasi islamscy bracia w odniesieniu do początku ramadanu.

Najbardziej przekonująca wydaje mi się jednak teoria utrzymywana przez niektórych żydowskich uczonych: po prostu nie było zgodności co do ustalenia daty początku miesiąca nisan. Na przekór kapłanom i klasie saduceuszów wielu, w tym także Jezus i esseńczycy, rozpoczynało ten miesiąc z jednodniowym wyprzedzeniem, stosując się do słońca, a nie do księżyca. To więc sprawiło, że 14 dzień nisan, data obchodów paschalnych, przypadał dzień wcześniej niż w oficjalnym kalendarzu świątyni.

Będziemy jeszcze mieli okazję lepiej poznać esseńczyków, do których z pewnością należał Jan Chrzciciel i których duchowość wywarła wpływ na formację Jezusa, ucznia Jana. Na razie niech nam wystarczy wiedzieć, że nie uznawali oni prawowitości kapłaństwa i świątyni i że prawdopodobnie wypracowali swoją własną, paralelną liturgię na Pustyni Judzkiej, w Qumran i w paru przyczółkach w głównych miastach żydowskich.

Jezus zatem obchodzi swoją Pesach z jednodniowym wyprzedzeniem, w otwartej polemice z oficjalnym kalendarzem saduceuszów i faryzeuszów. Zostanie aresztowany w czwartek w nocy, poddany procesowi i zabity w piątek przed południem, pochowany w pośpiechu przed zachodem słońca w piątek, wigilię szabatu, który tego roku pokrywał się ze świętem Pesach.

To rozwiązanie nie tylko godzi wyraźną sprzeczność dwóch wersji, ale mówi też wiele na temat relacji Jezusa z saduceuszami i klasą kapłańską!


Zobacz także
Jacek Pleskaczyński SJ
Tylko trzy lata otrzymał Jezus na misję skierowaną do ludu o stwardniałym sercu, niewidzących oczach i niesłyszących uszach. Wcześniej przez trzydzieści lat wsłuchiwał się w głos Ojca, ale równocześnie dostrzegał niekończący się przemarsz ślepych i głuchych, nie rozumiejących i nie widzących. Miał przecież stać się Pasterzem, którego głos owce rozpoznają, za którego głosem będą podążać. Jak to uczynić?  
 
Jolanta Tęcza-Ćwierz
Sakrament pokuty jest leczeniem serca. Proces ten trwa praktycznie przez całe życie, bo wciąż upadamy. Trzeba postawić sprawę jasno: czeka nas walka, a jej stawką jest zbawienie. Pomocą w tej walce jest pięć warunków dobrej spowiedzi. Są one konieczne, aby spowiedź była ważna i prowadziła do ponownego zjednoczenia z Chrystusem. 
 
Jarosław Wąsowicz SDB
Od dłuższego czasu jesteśmy świadkami nachalnej próby ulokowania w przestrzeni społecznej zwyczajów, które nie mają nic wspólnego z naszą kulturą. Zjawisku temu towarzyszy szeroko zakrojona kampania medialna, pokazująca w atrakcyjny sposób "nowości z zachodu", jednocześnie bezwzględnie ośmieszająca próby przeciwstawiania się ich instalowaniu w Polsce.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS