logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Elżbieta Marek
Otwarci na Ducha Świętego i przejrzyści. Komentarz Bractwa Słowa Bożego
Mateusz.pl
 
fot. Victoria Medvedeva | Unsplash (cc)


Komentarz do pierwszego czytania

 

Post powstrzymuje zło, gasi konflikty, również te zbrojne. Wielka jest moc postu, ale powstaje pytanie: jaki on powinien być, aby okazał się takim potężnym narzędziem pokoju!


Modlitwa i post w konkretnej intencji mają wielką siłę. Dlaczego więc wiele osób poszczących jest zdziwionych, że ich modlitwy nie zostały wysłuchane? Pan Bóg wysłuchuje nas, ale dla Niego przede wszystkim ważne są nasze serca – Jemu przede wszystkim zależy na nas, na naszej przemianie, a nie na rozwiązywaniu naszych problemów, obdarowywaniu dobrobytem czy zdrowiem (choć i to daje).

 

Komentarz do psalmu

 

Psalm 112 zawiera obietnicę dla każdego, kto „boi się Pana”, kto całym sercem Mu ufa. Czy ja jestem tym człowiekiem, dla którego jest ta obietnica? Jeśli jestem uczciwy wobec innych, zauważam potrzeby bliskich i bliźnich, potrafię oddać to, co moje, a nie to, co mi zbywa, potrzebującemu i „nie wie lewica, co czyni prawica”, to mogę cieszyć się błogosławieństwem Boga.


Komentarz do drugiego czytania

 

Cuda Jezusa zdecydowanie różnią się od nadzwyczajnych znaków czynionych przez wyznawców innych religii czy też przez różnych współczesnych magów i „uzdrowicieli”. One są podporządkowane głoszonemu Słowu, potwierdzają je i służą Królestwu Bożemu. Same w sobie jakby nie były ważne – wspomagają słowo Jezusa, budząc wiarę wśród słuchaczy. Nie mają nic z uwodzących słów ludzkiej mądrości – taka mądrość nikogo nie przekona. Szkoda wysiłku! Święty Paweł swoim głoszeniem Ewangelii naśladował postępowanie Jezusa.
Prośmy o umiejętność demaskowania pokusy nadzwyczajności, szukania sensacji. Słuchajmy w ciszy serca, z pokorą słowa Bożego i wypełniajmy je w naszym „dziś”.


Komentarz do Ewangelii

 

Wielu narzeka, że tak wiele jest zła wokół, że nic nie da się zrobić. Gdyby spojrzeć na wątłe światło w ciemności, albo na zwykłą świeczkę zapaloną w mroku nocy zrozumiemy jak wystarczająco oświetla drogę idącym. Tak niewielka ilość soli nadaje smak potrawom. Dlatego niewielu chrześcijan potrzeba, by oświetlić drogę innym. To my mamy być światłem i solą nie zrażając się tym, że jesteśmy mali i słabi. Powinniśmy jednak być otwarci na Ducha Świętego i przejrzyści, aby światło Jezusa oświetlało świat.
Możemy sobie zadać kilka pytań, aby zrobić taki rachunek sumienia z bycia uczniem Jezusa.
Czy w życiu osobistym polegamy na własnych siłach, czy na Bogu?
Czy mówimy innym o przebaczeniu, kiedy sami podtrzymujemy urazy i niechęć do bliźnich?
Czy możemy zachęcać do modlitwy kogokolwiek, jeśli lekceważymy ją w naszym życiu?
Czy głosząc Jezusa ubogiego sami umiemy się dzielić?
Czy możemy mówić o czystości, gdy sami mamy nieczyste pragnienia?
Czy budujemy jedność we wspólnocie Kościoła?
Czy oczekujemy wdzięczności w formie ludzkiego uczucia, przywiązania, pochwał, darów?
Czy słabości innych budzą w nas współczucie, czy też jesteśmy „prorokami zła”, wytykającymi innym ich błędy?
Czy szukamy spotkania z ludźmi, czy izolacji?
Czy jesteśmy szczerzy i otwarci?
Czy przyznajemy się do naszych błędów i grzechów?
Jaka jest nasza postawa wobec cierpienia swojego i innych?
Co dzisiaj możemy powiedzieć Jezusowi o świadectwie swojego życia dawanym Jego Ewangelii?

 

Elżbieta Marek
Bractwo Słowa Bożego
mateusz.pl

 
Zobacz także
Maciej Biskup OP
Każda matka uważnie oczekuje na ten moment, gdy jej dziecko wydobędzie z siebie pierwsze sylaby, a w domu zapanowuje wielkie święto, gdy malcowi uda się złożyć pierwsze, nieporadne słowo. Chrześcijaństwo wyrosło z korzenia tego niepowtarzalnego spotkania w dialogu, w którym Bóg zapragnął rozmawiać z Izraelem. Dzięki temu zaproszeniu, człowiek uczy się słuchać i opowiadać Bogu swoją życiową historię.
 
Ks. Jacek Siepsiak SJ
W 11. i 12. rozdziale Drugiej Księgi Samuela opisana jest znana historia grzechu Dawida. Jeżeli popatrzymy na to, co się przydarzyło dobremu i szlachetnemu człowiekowi, jakim był bez wątpienia król Dawid, to pewnie, choćby ze strachu o samych siebie, zapragniemy patrzeć na ręce ludzi rządzących, których może skorumpować władza...
 
Ks. Mieczysław Piotrowski TChr
Kwestionowanie trwałych zasad moralnych owocuje wyjątkową degeneracją człowieka oraz odrażającymi zachowaniami, jakich nie spotyka się nawet u zwierząt. Kanibalizm w Chinach, nielegalny rynek organów ludzkich, ludobójstwo w sercu Europy to tylko niektóre z przejawów prawdziwego barbarzyństwa społecznego...
W artykule pojawiają się drastyczne opisy (przyp. red.)
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS