logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justyn
Pamiętaj o śmierci!
materiał własny
 


Pamiętaj o śmierci!

Pobożność chrześcijańska sformułowała napomnienie: Memento mori! Pamiętaj o śmierci! Czy to upomnienie nie jest wezwaniem do ucieczki od świata i wyrazem strachu przed śmiercią?

Nie jest to wezwanie do ucieczki od świata, ale upomnienie, aby żyć sensownie, aby troszczyć się o dobrą śmierć. Ta troska dyktowana jest też prośba z Litanii do Wszystkich Świętych: "Od nagłej i niespodziewanej śmierci wybaw nas. Panie". Motywem tej troski jest przekonanie, że człowiek powinien przygotować się na śmierć, przyjmując ja świadomie. Stąd istniał też właściwy chrześcijaninowi styl umierania: w otoczeniu rodziny, po przyjęciu sakramentów Kościoła. W późnym średniowieczu powstało wiele książeczek poświęconych sztuce umierania. Natomiast dziś wielu ludzi umiera pośród doskonale wyposażonego środowiska szpitalnego, ale umiera też bez bliskości drugiego człowieka, w osamotnieniu. Najwyższy czas, by chrześcijanie zadbali o umieranie godne człowieka i chrześcijanina. Pierwszym nakazem chrześcijańskiej troski o umierających jest to, aby nikt nie umierał w samotności.

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
Fr. Justin
Skąd pochodzi obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej i jak się znalazł w Ostrej Bramie? Zapytał mnie o to znajomy Litwin, któremu nie umiałam dać odpowiedzi, chociaż wychowałam się i kształciłam w szkole buchalteryjnej w Wilnie, mieszkałam blisko Ostrej Bramy, często tam się modliłam i zachowałam do dzisiaj wielkie nabożeństwo do Matki Boskiej Ostrobramskiej.
 
Danuta Piekarz
Gdy dziś jesteśmy świadkami tylu niewybrednych ataków na chrześcijaństwo, niektórzy reagują tak, jakby działo się coś nowego i niesłychanego, tymczasem ataki na uczniów Chrystusa są stare jak… Kościół. Ba, kard. Newman powiedział kiedyś, że boi się Kościoła, który nie jest prześladowany. Bo to oznaczałoby, że Kościół przestał być „znakiem sprzeciwu”, że „rozmył się” w mentalności świata. 
 
s. Urszula Kwaśniewska SP
Dobrze jest nam, gdy czujemy się szczęśliwi, jesteśmy radośni, gdy wszystko nam wychodzi, cały świat widzimy wówczas przez różowe okulary. Gdyby jednak taki stan trwał nieustannie, gdyby nie było żadnych trudności do pokonania - nie rozwinęlibyśmy się. Złoto hartuje się w ogniu, a ludziom Pan daje "błogosławione" kryzysy, aby ich zahartować i umocnić w wierze. Dobrze się o tym pisze, ale trudniej to przeżywać...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS