logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Piekło Sybiru przeżyliśmy tylko dzięki Bogu - Pielgrzymka Sybiraków
 


27. Pielgrzymka Sybiraków odbywa się 7 i 8 maja na Jasnej Górze. Pielgrzymi przyjeżdżają z różnych stron kraju dziękować Matce Bożej za ocalenie ze strasznych lat katorgi na Syberii i w Kazachstanie. Towarzyszą im rodziny - dzieci, wnuki, prawnuki. Wraz z Sybirakami przybyli harcerze z V. Poznańskiej Drużyny Harcerskiej Księcia Józefa Poniatowskiego. W dwudniowej pielgrzymce bierze udział również częstochowska młodzież. 
 
„Nasza grupa krakowska Sybiraków jest grupą bardzo dużą, ok. 600 osób, ale większość to już jest osób starszych, schorowanych, dzisiaj przyjechało tylko 36 osób, ale dobrze, że choć tylu ich przyjechało - opowiada o. Jerzy Pająk, kapucyn, kapelan Sybiraków Ośrodka Krakowskiego – Wiara dla Sybiraków była fundamentem, tak jak modlitwa jest fundamentem dla wszystkich chrześcijan, tak dla nich modlitwa też, ale przede wszystkim głęboka wiara. Wierzyli, że Bóg jest z nimi, że pozwala im znosić to wszystko, co przyszło na nich niesprawiedliwie, ale daje im też siłę przetrwania. Wielu, jak rozmawiam z Sybirakami, to wszyscy mówią, że to, co ich trzymało - to właśnie wiara, codzienna modlitwa różańcowa na kolanach, to im dawało nadzieję, że kiedyś wrócą, wielu nie wróciło, taka jest wola Boża, ale wielu wróciło”. 
 
„Jesteśmy tutaj grupą pielgrzymkową pątników po raz 33., z dziękczynieniem za siłę wiary, za wytrwanie, za zwycięstwo, za opiekę Maryi, przez te wszystkie trudne dni, które przeżywaliśmy w czasie zniewolenia. Bo to były ciężkie dni dla Kościoła, dla polskiego ludu - mówi Zenon Bechman, z V. Poznańskiej Drużyny Harcerskiej Księcia Józefa Poniatowskiego, tzw. ‘Piątak’ - Stajemy u Jasnogórskiej Pani, by dziękować, by prosić o łaskę, o opiekę dla narodu polskiego”. 
 
Msza św. w intencji wszystkich Sybiraków została odprawiona w niedzielę o godz. 11.00 w bazylice. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił bp Leszek Leszkiewicz, bp pomoc. diec. tarnowskiej, a koncelebrował ks. prał. Zdzisław Banaś, krajowy kapelan Sybiraków i kustosz Sanktuarium Matki Boskiej Sybiraków w Grodźcu. Pielgrzymi wystawili poczty sztandarowe. 
 
Słowa powitania w imieniu ojców i braci paulinów wypowiedział o. Mieczysław Polak, podprzeor sanktuarium. 
 
„Ten kawałek nieba, a więc łaska uświęcająca, był obecny z całą pewnością w życiu setek tysięcy naszych rodaków, którzy zostali zmuszeni do tego, by porzucić swoje rodzinne domy i pójść w nieznane, na ziemię bezlitosną, trudną. I dzisiaj kiedy sobie uświadamiamy jak wielki to był dramat tych ludzi, w większości tych dramatów nie poznamy nigdy, ale towarzyszy nam świadomość tego, że ci ludzie tam, na tej nieludzkiej ziemi dali dobre świadectwo i Jezusowi Chrystusowi i Polsce, właśnie dlatego, że był ten kawałek nieba w ich sercu - mówił w homilii bp Leszek Leszkiewicz – Pewnie wy moglibyście wiele na ten temat powiedzieć, czy sami przeżyliście te dramaty, czy opowiadali wam wasi rodzice, dziadkowie, więcej pewnie czytaliście niż ja na ten temat. Ale mnie bardzo uderza, że we wszystkich wspomnieniach, ludzi, którzy przeżyli tamte ciężkie czasy zawsze jest większe lub mniejsze odniesienie się do Pana Boga. I Polacy, obywatele Rzeczypospolitej na tle innych narodów, zsyłanych na tą nieludzką ziemię objawiają jakąś niezwykłą stronę ludzkiego ducha właśnie dlatego, że ten duch przepojony był Bogiem. Wielu z pośród nich przetrwało te trudne chwile, te trudne dramaty właśnie dzięki w wierze w Boga”. 
 
„Myślę, że dobrze, że tu jesteśmy, dobrze że gromadzicie się co roku w tym miejscu, aby samemu czerpać siły do tego, by dźwigać ten trudny bagaż i dostrzegać owoce Bożego działania we własnych sercach. Dobrze, że tu jesteśmy, bo winni jesteśmy to tym, którzy nie wrócili do polskiej ziemi, winni jesteśmy to tym, którzy na tamtej ziemi pozostali na zawsze, może bez grobów, może w miejscach, gdzie nie wiadomo gdzie są złożone ich kości, ale dali dobre świadectwo i Panu Bogu i naszej Ojczyźnie. I Polsce, Polakom, nie wolno o nich zapomnieć, nie wolno o nich zapomnieć Kościołowi i jako wspólnota ludu Bożego musimy wznosić nasze modlitwy, nasze słowa ku Niebu, prosząc by dobry Bóg dał nam siłę do tego, byśmy o ich świadectwie mówili dalej. Ten kawałek nieba on powinien zapraszać nas do tego, byśmy to świadectwo przekazali pokoleniom, które przychodzą” – podkreślał kaznodzieja. 
 
Niedzielne uroczystości rozpoczęły się wcześniej, już o godz. 10.00 zbiórką pocztów sztandarowych i pielgrzymów pod Pomnikiem Sybiraków. Tam odbył się Apel Poległych – modlitwa za zmarłych i zamęczonych Sybiraków. Na zakończenie delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem. 
 
 
Patronem Sybiraków jest św. Rafał Kalinowski, zesłaniec syberyjski.