logo
Czwartek, 19 czerwca 2025 r.
imieniny:
Gerwazego, Protazego, Sylwii, Romualda – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Andrzejem Witko
Po co się w życiu starać
materiał własny
 


art: Czy Miłosierdzie da się poczuć tak po ludzku?
 
ks. Andrzej Witko: Miłosierdzie nazywane jest ludzką twarzą miłości - jest to więc miłość współczująca, pochylająca się nad człowiekiem i odkrywająca jego godność.
 
ROTFL: czy Boże miłosierdzie do każdego człowieka jest takie samo?
 
ks. Andrzej Witko: Bóg okazuje każdemu człowiekowi swoje miłosierdzie w pełni. Bez względu na jego ograniczoność, przeszłość mniej czy bardziej grzeszną i teraźniejszość.
 
kai_tai: Czy forma litanii i różańca jest celowo ułożona w strukturę powtarzających się zwrotów? Czy ma to uzasadnienie psychologiczne np przez wpływ na stan umysłu a przez to lepszy kontakt z Bogiem?
 
ks. Andrzej Witko: W tradycji Kościoła powtarzanie formuł modlitewnych jest pewną formą kontemplacji czynnej, w której nie tyle liczą się wypowiadane słowa, ile przylgnięcie serca i duszy do Boga.
 
dmosia80: Sąd Ostateczny, dobra ale jeszcze Maryja ma też "dużo do powiedzenia" czyż nie?
 
ks. Andrzej Witko: Matka Boża oręduje za nami u tronu Bożego Miłosierdzia, jednak Jej rola jest przede wszystkim wstawiennicza, nie jest ona Bogiem, który nas zbawia i który okazuje nam miłosierdzie. Jest Matką Miłosierdzia tzn. wyprasza dla nas łaski miłosierdzia Bożego.
 
arejss: Chcę z przyjaciółmi założyć wspólnotę miłosierdzia Bożego mam pytanie jak to zrobić jak najlepiej szerzyć kult Miłosierdzia i św. Faustyny?
 
ks. Andrzej Witko: Kult Miłosierdzia Bożego związany jest przede wszystkim z postawą ufności, zatem należy go szerzyć przede wszystkim wzbudzając ufność u innych. Drugorzędną natomiast sprawą pozostaje kwestia szerzenia nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego wg objawień prywatnych św. Faustyny.
 
moniczkaaa: Czyli moja modlitwa i innych ludzi może pomoc w nawrócenia się mojego znajomego?
 
ks. Andrzej Witko: Modlitwa jest najskuteczniejszym środkiem wpływającym na drugiego człowieka i z całą pewnością może przyczynić się do jego nawrócenia - należy jednak modlić się wytrwale i z ufnością w Boże Miłosierdzie.
 
smagdalenamaria: Co jest najważniejsze w Nabożeństwie do Miłosierdzia Bożego
 
ks. Andrzej Witko: Najważniejsza w nabożeństwie do Miłosierdzia Bożego jest ufność wobec Boga. Drugim elementem istotnym w tym nabożeństwie jest nasza postawa miłosierdzia wobec bliźnich.
 
berenike: Co ksiądz rozumie pod pojęciem ufność do Boga?
 
ks. Andrzej Witko: Ufność wobec Boga związana jest z postawą bezgranicznego zawierzenia, zaufania, oddania. Jest to postawa wiary wyrażającej odniesienie człowieka do Boga. Esencją tego rozumienia jest modlitwa Jezu, ufam Tobie.
 
_blue_: Czy zawsze musimy okazywać miłosierdzie wobec bliźniego? Nawet jeśli nas skrzywdzi i to kolejny raz i nie ma poprawy w jego zachowaniu?
 
ks. Andrzej Witko: Jezus dał tę lekcję św. Piotrowi, który pytał czy ma przebaczyć 7 razy bratu, który zawinił wobec niego. Odpowiedział mu wówczas nie 7 ale 77 razy - tzn. zawsze. Postawa miłosierdzia, jakie człowiek okazuje innym, nie zna więc granic.
 
zakrwawione_serce: Czasem z rożnych względów np. tragiczne wydarzenia w życiu powodują ze ludzie buntują się przeciwko Bogu, wyrzekając się Go, obwiniają go za wszystko; jak można pomóc takiej osobie zbliżyć sie do Boga?
 
ks. Andrzej Witko: Jezus podał 3 konkretne sposoby pomocy drugiemu człowiekowi. Pierwszy to słowo, drugi modlitwa, trzeci to czyn. Spróbujmy zatem dopomóc potrzebującym czy to słowem pociechy, otuchy, zachęty, gestem życzliwości a jeśli jest to trudne lub niemożliwe, to módlmy się za tych ludzi.
 
Dana18: A potwierdzeniem przebaczenia bliźniemu jest chyba także modlitwa Ojcze nasz: przebacz nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom...
 
ks. Andrzej Witko: Ignacy Krasicki opowiadał o damie, która odmawiała ten fragment Ojcze nasz "okładając" razami swoją służącą. Dlatego trzeba wypowiadając te słowa zawsze wzbudzać w sobie pragnienie przebaczenia tym, którzy zawinili wobec nas.
 
aster: Jak ważna jest rola kierownictwa duchownego, w rozwoju wewnętrznym człowieka?
 
ks. Andrzej Witko: Rola kierownictwa duchowego w rozwoju wewnętrznym człowieka jest fundamentalna, aczkolwiek nie jest łatwo znaleźć dobrego kierownika duchowego. Święta Teresa z Avila szukała go ponad 20 lat. Jednakże dobrodziejstwa wynikające z kierownictwa duchowego pozwalają na intensywny i żywy rozwój duchowy człowieka.
 
ks. Andrzej Witko: Powoli kończymy - jeśli są jeszcze jakieś pytania, to proszę...
 
berenike: Jak wytrwać w łasce, kiedy człowiek wciąż próbuję powstać z grzechu lub konkretnego nałogu i mu nie wychodzi, jak wtedy zaufać Bogu?
 
ks. Andrzej Witko: Pan Bóg znając naszą słabość nigdy nie przestaje nas kochać, nawet jeśli jesteśmy grzeszni i słabi. Dlatego upadając, wracajmy do Boga poprzez sakrament pokuty i z ufnością zwracajmy się doń przepraszając za popełnione zło i prośmy o siłę do wytrwania w dobrym.
 
aquaa: Czy postawa miłosierdzia wobec bliźniego, który świadomie wykorzystuje je, nie przyczynia się do umacniania w złu?
buszmenka: gdzie jest granica w ufanie Bożemu Miłosierdziu a grzeszeniu licząc Boże Miłosierdzie?
 
ks. Andrzej Witko: Zadano  tu dziś te i wiele innych, ciekawych i głębokich pytań. Na wiele z nich nie ma krótkiej odpowiedzi, ale większość z nich podejmuję choćby w książce "Święta Faustyna i Miłosierdzie Boże". Bardzo serdecznie zapraszam Was do dalszej lektury. Dziękuję za owocne spotkanie i do następnego "kliknięcia".
Z Bogiem! :-) 
 
   
 
poprzednia  1 2 3
Zobacz także
Jan Budziaszek
Jan Budziaszek - ur. 21 XI 1945r. w Krakowie. Żonaty, dwoje dzieci. W środowisku muzycznym jest znanym perkusistą. Od 1965 związany z zespołem "Skaldowie". Grał m.in. z Tomaszem Stańką, Januszem Muniakiem, Jarosławem Śmietaną, a także z Marylą Rodowicz i z "Grupą pod Budą". Autor książki "Dzienniczek perkusisty"...
 
Marcin Jakimowicz
Chrześcijaństwo nie jest suszeniem zębów, a do jego przykazań nie należy „keep smiling”. To radość na o wiele głębszym poziomie, radość obejmująca również bóle życia. To radość z tego, że śmierć została pokonana. Warto więc kochać, cierpieć, żyć – bo jeśli Chrystus prawdziwie zmartwychwstał, to dobro i smak istnienia są niezniszczalne w ostatecznym rozrachunku... To właśnie cieszy: życie jest godne życia.
 
Paweł Milcarek

Gdy kładę modlitwę świadomie na swe usta, wiem, że wchodzę w dzieło większe od swego serca, więc mogę oraz powinienem – jak polecał św. Benedykt w Regule – „serce uzgadniać z ustami”, nie odwrotnie. Chcę zrozumieć słowa, które wypowiadam lub słyszę, to znaczy chcę, by zstępowały do mego wnętrza i je porządkowały, uzdrawiały, ratowały. Zrozumienie modlitwy to właśnie wprowadzenie jej aż do serca, czyli do miejsca, gdzie rodzą się myśli i decyzje.

 

___________________