logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
O. Anselm Grün OSB
Po prostu żyć. Wielka księga duchowości i sztuki życia
Wydawnictwo Jedność
 


Autor ze znajomością rzeczy, na podstawie długoletniego doświadczenia duchowego i terapeutycznego, odpowiada na podstawowe pytania egzystencjalne dotyczące sensu i jakości życia. Podkreśla także wagę uświadomienia sobie swego wewnętrznego rytmu i odkrycia w naturze, a także w uroczystościach roku liturgicznego symboli odpowiadających własnej drodze rozwoju, co pozwala zdrowo i owocnie żyć.

 

Wydawca: Jedność
ISBN: 978-83-7660-414-5
Format:140x205
Stron:328
Rodzaj okładki:twarda, z obwolutą
Rok wydania: 2012

 
Kup tą książkę  
 

 
Lipiec – Czas wolności i wypoczynku

 
Lipiec uchodzi za najcieplejszy miesiąc lata, lecz nie zawsze możemy stwierdzić, że to prawda. Wielu z nas cieszy się ze słońca: w końcu robi się ciepło. Inni z kolei narzekają, że jest za gorąco. Ostatnio pogoda ustawicznie płatała nam figle. W Boże Narodzenie było ciepło, a na Wielkanoc padał śnieg. Wydaje się, że nie obowiązują już stare reguły dotyczące pogody. Padające w lipcu deszcze mogą negatywnie odbić się na naszych nastrojach. Dlatego nie powinniśmy zdawać się na prognozy, lecz brać każdy dzień takim, jakim został nam dany.
 
Nie chodzi tylko o nasze nastawienie do pogody. Ale o wymagania, które niesie ze sobą każdy dzień: czy to w pracy, czy w relacjach z ludźmi, w rodzinie, w polityce. Przełamanie konwencjonalnych reguł może napełniać nas obawą. Niemniej jest ono również szansą, aby nie dać się ograniczać dotychczasowym wydarzeniom i być uważnym na wezwania, jakie stawia nam życie w swej pełni. Święty Benedykt zachęca nas słowami Psalmu 95: „Obyście usłyszeli dzisiaj głos Jego: Nie zatwardzajcie serc waszych!”. Dzisiaj powinniśmy być otwarci na to, co chce nam powiedzieć Bóg. Dzisiaj chodzi o to, aby pozostawićślad własnego istnienia na tym świecie. Dzisiaj jesteśmy pytani, jak odpowiemy na wezwanie Boga i otaczających nas osób. 
 
Dla wielu lipiec to miesiąc urlopowy. Możemy się rozkoszować słońcem i pięknem świata, który w jest wtedy w pełnym rozkwicie. Niektórzy ludzie zmierzają do odległych miejsc. Korzystają z tego czasu relaksu, aby znaleźć w pobliżu letniska coś dotychczas nieznanego, jakiś uroczy zakątek, zabytkowy obiekt, kulturalną atrakcję. Oczywiście, to kosztuje. Niemniej, ów topniejący szybko portfel może być również okazją, aby raz jeszcze przemyśleć własne przyzwyczajenia urlopowe. Warto się zastanowić, czy zamiast egzotycznych … i drogich podróży, nie lepiej coś innego i być może lepszego zrobić dla duszy i ciała? Co autentycznie dobrze służy naszemu wypoczynkowi? Co pomoże nam zaczerpnąć nowych sił?
 
Dla mnie osobiście wędrowanie jest najlepszym sposobem wypoczynku. Zyskuję wówczas wszystko, czego potrzebuję: zdrowy ruch, zachwycające krajobrazy, wspólne spędzanie czasu z przyjaciółmi i pozytywne zmęczenie, które motywuje do relaksu i zabawy, gdy zostanie osiągnięty cel wędrówki.
 
Z urlopem kojarzy się nam wolność. W końcu to wolne dni: wolne od trosk, od codziennej presji w pracy, od szarych obowiązków. Jakże długo czasami się za tym tęskni. Niemieckie słowo „urlop” (Urlaub) pochodzi od erlauben – „pozwalać”. Pierwotnie słowo to wywodziło się od pozwolenia na odejście, którego udzielał przełożony. W tym znaczeniu urlop oznacza zwolnienie ze stosunku służbowego, wycofanie się – z nacisku oczekiwań ze strony ludzi. Jest nam obojętne, co inni od nas chcą. Ważne jest jednak, aby zrobić coś dobrego dla siebie. Rzeczywistość nie zawsze przystaje do naszych tęsknot.
 
Bywa, że urlop nie zaspokaja potrzeby wolności. Coraz więcej ludzi nie odczuwa wolności w tym czasie. Wprawdzie fizycznie mają wolne, mogą jechać, dokąd tylko chcą, robić, co im się żywnie podoba. Nikt się do nich nie wtrąca. Jednak w głębi duszy nie są wolni. Czują się ciągle oceniani przez otoczenie. Porównują się z innymi, ich myśli nieustannie krążą wokół kwestii, czy dorastają temu, czy tej do pięt. Nie skupiają się na sobie, lecz na innych, uzależniając się od ich sądów. 
 
Gros osób podczas urlopu jest stale czymś zajęta. Ludzie ci sprawiają wrażenie żwawych i nie są zdolni, aby naprawdę się uspokoić. Nie jest to dla nich również okres wolny od wydawania opinii. Cały czas oceniają siebie i bliźnich. Krytykują odmienności innych osób. Są niezdolni do obserwacji tego, co obce i nie pozwalają się przez to ubogacać. Oceniając siebie i wszystko dookoła, ludzie ci boją się konfrontacji ze sobą i prawdą o sobie. Urlop jest więc szansą, aby świadomie skoncentrować się na określonym momencie i prawdzie o sobie. Można też nauczyć się, że autentyczna wolność to przede wszystkim możliwość, aby być. To wolność od presji porównywania się z innymi ludzi. 

Życzę Wam więc błogosławionego i spokojnego urlopu. Życzę, abyście w wolnym czasie mogli pogłębić i doświadczyć własnej wolności, pamiętając, że wolność to sztuka zwykłego życia, wolnego od wydawania opinii na temat innych ludzi, sztuka życia w harmonii ze sobą.

Życzę Wam, byście czerpali z urlopu siłę i wolność, abyście we wszystkich turbulencjach naszych czasów żyli otwartością, rozumieli wezwanie dnia dzisiejszego – oraz byście za nim podążali. Kiedy nauczycie się żyć chwilą teraźniejszą, przy wszelkich niewiadomych będziecie mieć jasność i pewność, że również dziś Wasze życie może być szczęśliwe i mieć sens. 

Zobacz także
Alicja Makowska
Odejścia i powroty. Wpisane w życie każdego z nas, tak samo jak wzloty i upadki, sukcesy i porażki, szczęście i cierpienie... Tak samo nadają osobistego znaczenia rzeczom ważnym tylko dla nas. Czasem są czymś wielkim i powszechnie uznawanym, a czasem nikt o nich nie wie, nie docenia ich i nie chwali, bo są to powroty bardzo ciche i bardzo osobiste...
 
Ks. Mariusz Pohl
Każdy człowiek, posiadający jakąś elementarną wrażliwość i umiejętność uczciwej refleksji, w obliczu zła i cierpienia musi stawiać sobie pytania i szukać na nie odpowiedzi. Wyrastają one z potrzeby sensu, z przekonania, że świat jest urządzony racjonalnie, że wszystko powinno do siebie jakoś pasować i wszystko da się rozumnie wyjaśnić teorią przyczyny i skutku. Czy rzeczywiście? Czy jesteśmy w stanie uzyskać logiczne odpowiedzi na każde nasze pytanie i dylemat?
 
Krzysztof Osuch SJ

Jan Paweł II pytany o, jego zdaniem, najważniejsze zdanie w Piśmie Świętym, wskazał to: „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” (J 8, 32). Idąc tym tropem, pytajmy: Jaka jest najważniejsza prawda, odsłonięta przez objawiającego się Boga? Jest nią – chyba zgodzimy się z tym – miłość Boga do człowieka. Najwyraziściej i najmocniej tę prawdę przekazał nam Bóg Ojciec w Jezusie Chrystusie.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS