logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Krzysztof Pawlina
Pokolenie JPII - co z nich wyrośnie?...
Kwartalnik Homo Dei
 


Zarysowane tutaj podejście Jana Pawła II do człowieka uprawnia do stwierdzenia, że kochał on ludzi i szanował ich wolność. Można też przy okazji powiedzieć, że bardziej wymagał od siebie niż od innych. Wypada również przypomnieć, że był wierny przyjaźniom i pamiętał o tych, których spotykał. Angażował się nie tylko jako wychowawca, ale pragnął być przyjacielem. Pozostał przez całe życie oddany pewnej grupie ludzi - swoim "starym znajomym". Nie bał się przyjaźni, a jednocześnie nie przywiązywał do siebie; pokazywał, że jest ktoś większy od niego, i do Niego to trzeba się przywiązywać.
 
Inna twarz Papieża jako pedagoga i wychowawcy związana jest z personalizmem, który stanowił przedmiot jego refleksji naukowej i wyznacznik działań duszpasterskich. Jako duszpasterz akademicki znał osobiście każdego ze studentów, jego życie, historię, zmagania i radości. Później podejście personalistyczne potrafił połączyć z uznaniem "katolicyzmu masowego", którego siłę i znaczenie odkrył, współpracując z kard. Stefanem Wyszyńskim. W czasie swojej posługi biskupiej kard. Wojtyła wykazał się zarówno wrażliwością na potrzeby jednostki, jak i umiejętnością spotkań z wielkimi zgromadzeniami ludzi. Można zaryzykować stwierdzenie, że w ten sposób zapoczątkował polską szkołę duszpasterską, którą następnie wprowadził do Kościoła powszechnego. Jednym z jej przykładów są Światowe Dni Młodzieży, które dla wielu młodych stanowiły połączenie osobistego doświadczenia oraz wspólnotowego przeżywania Kościoła. 
 
Warto w tym miejscu przywołać sformułowane przez Papieża hasła kolejnych Światowych Dni Młodzieży, bo mówią one dużo właśnie o jego pedagogice. W 1985 roku Jan Paweł II zwołał do Rzymu młodzież pod hasłem: "Abyście umieli zdać sprawę z nadziei, która jest w was (1 P 3, 15)". Dni Młodzieży w Buenos Aires odbyły się pod hasłem: "Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam (1 J 4, 16)". Zawołanie z Composteli brzmiało: "Ja jestem drogą, prawdą i życiem (J 14, 6)", z Częstochowy: "Otrzymaliście ducha przybrania za synów (Rz 8, 15)", z Denver: "Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie, i miały je w obfitości (J 10, 10)", zaś z Filipin: "Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam (J 20, 21)". Młodych zgromadzonych w Loreto Jan Paweł II zachęcał słowami: "Razem z Maryją ku wielkiemu Jubileuszowi". W Roku Jubileuszowym 2000 Dni Młodzieży odbyły się w Rzymie pod hasłem: "Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas (J 1, 14)", natomiast zgromadzeniu w Paryżu przyświecało hasło: "Nauczycielu, gdzie mieszkasz? Chodźcie, a zobaczycie (J 1, 38-39)". Uczestnicy tych spotkań mogli osobiście poznać rówieśników wierzących w Jezusa Chrystusa, a zarazem poczuć, że stanowią razem liczną grupę podobnych sobie ludzi. Urzeczywistniała się w ten sposób idea połączenia podejścia personalistycznego z doświadczeniem wspólnotowym [7]
 
Nauczanie Jana Pawła II w życiu młodych ludzi
 
Zrodzić się może pytanie, jak głęboko nauczanie i działalność Jana Pawła II wpłynęły na duchowość i osobowość młodych ludzi. Badania na ten temat dotyczą jedynie wybranych aspektów życia pokolenia JPII, a więc są cząstkowe. Do ich wyników należy podchodzić z rezerwą także z innego względu: badania socjologiczne pozwalają bowiem poznać tylko pewną część rzeczywistości. Człowiek jest w swoich przeżyciach i postawach zawsze bogatszy niż opis socjologiczny. Poza tym wiek dojrzewania jest czasem szybkich przemian, które się w człowieku dokonują, dużej zmienności. Dlatego generalizowanie wyników badań młodych ludzi po śmierci Jana Pawła II nie wydaje się uprawnione. Niemniej spróbujmy przyjrzeć się niektórym z nich.
 
W odpowiedzi na pytanie "Co w nauczaniu Jana Pawła II jest dla ciebie najbliższe?" studenci na pierwszym miejscu wskazali papieskie nauczanie o rodzinie. Natomiast młodzież odpowiedziała: nauczanie o miłości (27%) oraz nauka Papieża o szacunku dla drugiego człowieka (25%). Na kolejnych miejscach znalazło się nauczanie o jedności, pokoju, tolerancji i ekumenizmie. Wśród udzielanych najczęściej odpowiedzi nie pojawiła się wcale (!) nauka o wierze, Bogu, Chrystusie, modlitwie czy Kościele.
Generalnie rzecz ujmując, można stwierdzić, że młodzież nie wykazuje dobrej znajomości papieskiego nauczania. Zna postać Jana Pawła II i twierdzi, że go kocha. Ale na pytanie o jego nauki najczęściej udzielane odpowiedzi brzmią mniej więcej tak: "Uczył kochać… to jest dla mnie najważniejsze z tego, co uczył. Chciał pokazać światu, jak to robić, i to mu się udało". Albo: "Przez swój pontyfikat pokazał, jak głęboko może w coś człowiek wierzyć, i przede wszystkim, że może się temu w pełni poświęcić. Jest to nauka nie napisana, lecz pokazana".
 
Największą jednak nauką wydaje się śmierć Jana Pawła II i dni, które po niej nastąpiły. Badania potwierdziły, że to, co obserwowaliśmy na ulicach po śmierci Jana Pawła II, nie było tylko chwilowym wzruszeniem, lecz czymś więcej. Młodzi ludzie zaczęli zastanawiać się nad fundamentalnymi zagadnieniami, takimi jak sens życia, śmierci, cierpienia, przemijania i wiary. Refleksja ta zaowocowała u wielu z nich konkretnymi decyzjami osobistymi, zmianą stylu życia, zwłaszcza w relacjach z ludźmi, oraz znaczącym ożywieniem religijnym. Śmierć Jana Pawła II była dla wielu młodych okazją do osobistego wzięcia odpowiedzialności za swoją wiarę, traktowaną dotychczas tylko jako dziedzictwo tradycji [8].
 
Zobacz także
Ks. Piotr Gąsior

Miłość narzeczeńska, która łączyła inżyniera Piotra Molla i Giannę Beretta, jego późniejszą żonę, zmarłą w wieku 40 lat po tym, jak wybrała życie dziecka, poświęcając swoje, może wskazać przygotowującym się do małżeństwa głębię uczucia, do którego mogą dorastać.

 
Fr. Justin
Czy w razie konieczności ksiądz może sporządzić fałszywe świadectwo chrztu?
 
ks. Wojciech Kardyś
Ewangelia powinna być źródłem radości dla tego, kto ją głosi. Głoszenie Ewangelii jest zadaniem bardzo trudnym. Jak ją proklamować współczesnemu światu? A do tego, jak robić to z radością i odwagą? Aby odpowiedzieć na te pytania, warto sięgnąć do Pisma Świętego, które zawsze jest dla nas skarbcem konkretnych wskazań i przykładów. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS