Ciemna noc zaległa ziemię. Cisza otuliła ją swym szalem. W grocie, z dala od ludzkich siedzib schronienie znalazło dwoje ludzi. Teraz pochylają się troskliwie nad nowo narodzonym Dziecięciem. Złożyli Je w żłobie wyścielonym siankiem, otulili chustą, bo noc zimna. A Ono takie maleńkie, bezradne, słabe...
W czasach, gdy nikt nie ma czasu, zatrzymaj się w pośpiechu codzienności – choćby na okres Adwentu… Są takie wydarzenia, które zapamiętujemy. Niespecjalnie musimy się trudzić, by uświadamiać sobie ich wagę w naszym życiu. Ale też cokolwiek dzieje się w naszej codzienności nie pozostaje bezowocne. Wszystko pozostawia swój ślad. Na pewne jednak sprawy bardziej zwracamy uwagę, nad innymi przechodzimy obojętnie. W jakim jednak kluczu dobieramy hierarchię ważności spraw, które zaprzątają naszą głowę?
Z szerokiej gamy stanów uczuciowych i emocjonalnych chyba najczęściej doświadczamy tych trudnych i bolesnych. Radosne, przyjemne, pozytywne uczucia i emocje to jakby wyspy na ogromnym oceanie ciemnym i wzburzonym. Wielu z nas opisałoby najczęstsze swoje doświadczenia jako zmaganie, wzdychanie, może udręka, przedzieranie się przez mrok, poczucie beznadziejności niektórych sytuacji, smutek przemijania czasu, osób, miejsc i wszystkiego. Wielu osobom takie przeżycia nie pomagają w wierze...
Czy Bóg, stwarzając osobę ludzką jako obdarzoną wolną wolą, nie zaryzykował? Człowiek miał bowiem możność powiedzieć Stwórcy “nie”, zatem otworzyć przed nim miłujące Serce to narazić się na to, że może ono zostać zranione. Czy więc Bóg ani przez moment się nie zawahał?
Tak jak Abraham nie został wybrany dla siebie samego, ale po to, aby stał się ojcem wiary wielu narodów, tak też i Izrael został wybrany nie po to, aby sam tylko miał doświadczenie wiary, lecz aby się stać znakiem i modelem wiary dla innych narodów. Także nasz naród zrodził się w passze Chrztu, którego obrazem jest pascha Izraela.
Św. Dominik umierał otoczony wianuszkiem współbraci. Zachęcał ich, aby nie opłakiwali jego śmierci, ale raczej jeszcze gorliwiej oddali się służbie głoszenia słowa. Wskazał na cztery ważne elementy tej służby: na wspólnotę, świadectwo, poszukiwanie mądrości i troskę o każdą duszę...
Materialne przedstawienie naszego Pana w postaci posągów, figur i figurek to jedynie martwa materia: marmur, kamień, beton, cement, gips czy drewno. Ale każda z tych figur właśnie poprzez swoją statyczność i nieruchomość z nadaną jej klasyczną formą tego przedstawienia ukazuje bezgraniczne miłosierdzie Boże...
Niejeden z nas przypomina sobie z wczesnego dzieciństwa i z młodości radosne wzruszenie, gdy po maryjnym maju, zbliżał się czerwiec i nabożeństwo czerwcowe ku czci Serca Jezusowego. Opatrzność Boża sprawiła, że wiele zdarzeń, wpływających na rozwój kultu Serca Bożego w nowoczesnych jego formach, związanych jest właśnie z miesiącem czerwcem. Najważniejsze z nich, to objawienia Serca Jezusa św. Małgorzacie Marii Alacoque, wizytce w klasztorze w Paray-le-Monial we Francji.
Papież wielokrotnie powtarza, że musimy zmienić styl życia, produkcji i konsumpcji i rozbudować postawę kontemplacyjną, z jej prostotą, pojednaniem, radością, troską, czułością, mądrością. Czy potrafimy zbliżać się do przyrody i ludzi w zadziwieniu i podziwie, wrażliwości na piękno i dobro, w poczuciu wzajemnej zależności i związków, w postawie braterstwa?
Od płomienia paschału, który rozprasza mroki ciemności w noc paschalną, zapalają swoje świece wszyscy uczestniczący w liturgii. I oto zgromadzenie wiernych napełnia się Chrystusowym światłem. Światło płonącego paschału i zapalonych świec symbolizuje radość i wesele duszy chrześcijanina, Chrystus bowiem zmartwychwstał a my razem z Nim zmartwychwstaniemy! Bóg Ojciec przyjął ofiarę Syna i objawił to najpełniej w Jego zmartwychwstaniu.
Jak większość ludzi, nie rozumiałam, że Bóg mógłby kochać właśnie mnie – w depresji i poplątaniu, których tak bardzo się wstydziłam. A ponieważ nie rozumiałam, ciężko było mi w to uwierzyć – pisze Daphne K., żona alkoholika.
Główna odpowiedzialność za małżeństwo i decyzyjność spoczywa na małżonkach. Tu możliwości poprawienia kondycji związku też jest mnóstwo – w zależności od stopnia zaognienia konfliktu i od potrzeb. Różnego rodzaju warsztaty dla par, coaching osobisty, szkolenia dla par, terapie, mediacje czy zwyczajne bycie razem. To na płaszczyźnie naturalnej. Na płaszczyźnie nadnaturalnej – modlitwa, odwołująca się i „uruchamiająca” łaskę, udzieloną małżonkom w sakramencie małżeństwa.