logo
Wtorek, 23 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Ilony, Jerzego, Wojciecha – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Kwadrans ze Zmartwychwstałym
Łukasz Przybyło CMF
Panie Jezu, dziękuję Ci za ten święty czas paschalny. Za rzekę rozpłomienionych świec, wlewających radość w mury kościoła, w oczy i serca oraz za śpiew uroczystych pieśni i hymnów o Wielkiej Nocy. Rozglądam się wokół, jak zwycięski żołnierz szukający dowódcy, któremu zawdzięcza życie. Chcę dziękować. Serce wyrywa się do nieba, bo ujrzałem z daleka upragniony cel długiej podróży. To tam, do Bożego pokoju zmierzają moje dni i noce. W Tobie chcę odpocząć, w jasności bez końca. 
 
Lepiej nie mieć sensu życia
Łukasz Putyra
Sensowne życie to takie, w którym wszystko jest poukładane według jakiejś zasady. Dzięki owemu porządkowi wiemy, co jest najważniejsze, co mniej ważne, a co w ogóle nie zasługuje na uwagę. Wiemy, co jest dobre, a co złe, potrafimy oceniać nasze życie, wyznaczać normy postępowania. Zwykle pytamy o sens życia dopiero wtedy, gdy go nagle zabraknie...
 
Wierzyć, czy nie wierzyć?
Łukasz Putyra
Filozof trzymający w ręku Pismo Święte może budzić zdziwienie, a nawet zgorszenie, ponieważ próbuje połączyć filozofię i wiarę. Rzeczywistości te na pierwszy rzut oka są sobie przeciwstawne, a człowiek próbujący je pogodzić staje w bardzo trudnej sytuacji...
 
I zstąpił do piekieł...
Łukasz Serwiński
Zstąpienie do Otchłani ma wiele znaczeń, które ze sobą harmonizują. Uniżenie Chrystusa, a wiec też swego rodzaju solidarność ze śmiertelnymi, to jedno z nich. Św. Tomasz mówi o tym wprost, stawiając „zarzut” , że wydaje się to niegodne, by Syn Boży, Ten który mówi, że jest Życiem, zstępował do Otchłani – to tak jakby Światło zstępowało w środek ciemności. Należy jednak pamiętać, że to zaledwie jedna część prawdy.  O trudnej teologii zstąpienia do piekieł z bratem Piotrem Świerszczyńskim OP rozmawia Łukasz Serwiński.
 
Nie da się zastąpić symbolu
Łukasz Sośniak, Jean Vanier
Jean Vanier urodził się w 1928 r. w Kanadzie, której jego ojciec był gubernatorem. Mając dwanaście lat Jean zdecydował się wstąpić do szkoły morskiej i do 22 roku życia służył na lotniskowcach. W 1950 r. porzucił karierę wojskową i rozpoczął drogę duchowych poszukiwań. Wstąpił do studenckiej wspólnoty chrześcijańskiej "Żywa woda", założonej przez dominikanina Thomasa Philipea. Jean Vanier przejmuje kierownictwo nad wspólnotą, jednak jako osoba świecka nie jest dobrze postrzegany przez władze duchowne. Postanawia więc zostać księdzem...
 
Prowadzi mnie Maryja
Łukasz Stec OFMCap
Klimat pielgrzymowania jest szczególny także dlatego, że patronuje mi Maryja. Ten piękny rys charakterystyczny dla Kościoła katolickiego może na pielgrzymce zajaśnieć w pełni: to Maryja, pokorna Służebnica Pańska, we właściwy sobie sposób gromadzi całe bogactwo Kościoła, wszystkie stany, różne grupy, ruchy i stowarzyszenia. Ta jedność jest możliwa właśnie w klimacie maryjnym, pełnym cichości, zasłuchania, otwartości, robienia miejsca drugiemu.  
 
Adam, Ewa i my
Łukasz Strzyż OCD
Zapewne niejednokrotnie zdarzało nam się w głębi serca pytać: Dlaczego w naszym świecie jest tak jak jest? Skąd te wszystkie sprzeczności i napięcia we mnie i wokół mnie? Szczególnie w momentach trudnych i niezrozumiałych chcielibyśmy postawić Panu Bogu pytanie: o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi? On odpowiada nam na to pytanie biblijną opowieścią o stworzeniu świata i o grzechu Adama i Ewy...
 
Młodzi pytają o andrzejki
Łukasz Szymański, Monika Nowacka
Jakie stanowisko powinien zająć katolik w najbliższy poniedziałek? Czy poza odwiedzeniem krewnego lub znajomego Andrzeja może wybrać się także na zabawę andrzejkową połączoną z wróżbami? Czy "tradycje andrzejkowe" obecne nawet w szkole, wśród dzieci mogą być szkodliwe?...
 
Krótka historia kultu relikwii
Łukasz Wojciechowski
Te najbardziej wymyślne skrywał chyba kuferek Sanderusa, jednej z postaci Sienkiewiczowskich „Krzyżaków”. Było to choćby małe kopytko osiołka, na którym odbyła się ucieczka do Egiptu, pióro ze skrzydeł archanioła Gabriela, szczebel z drabiny Jakubowej czy krople potu św. Jerzego, które wylał walcząc ze smokiem. Czym są relikwie? Od kiedy zaczął rozwijać się ich kult i co było tego powodem?...
 
O Majowym słów kilka
Łukasz Wojciechowski
Moje pierwsze nabożeństwo majowe pamiętam doskonale. Miałem wtedy może 5 lat. Zabrała mnie na nie mama w piękny, słoneczny dzień. Pamiętam klęczącego kapłana w bogato zdobionej kapie i ogromną złotą monstrancję, z której spoglądał na mnie Zbawiciel.
 
 
1  
...
475  
476  
477  
478  
479  
480  
481  
482  
483  
...
 
Polecamy
Joanna Mazur

Milczenie nie ma dziś dobrej prasy, a cisza wyraża co najwyżej niezręczną sytuację. Innego zdania byli ojcowie pustyni, mnisi żyjący od III w. na terenie Egiptu, Syrii i Palestyny. Ich „Apoftegmaty” (sentencje) kurzyły się na mojej półce już ładnych parę lat. Teraz odkurzyłam jeden z nich z numerem 174: „Pewien brat pytał abba Pojmena: «Czy lepiej jest mówić, czy milczeć?». Starzec mu odpowiedział: «Kto mówi dla Boga, dobrze robi; podobnie i ten, kto milczy dla Boga»”. Coraz więcej ludzi wybiera tę drugą opcje i milczą dla Boga, aby oddać Jemu głos.

 
Zobacz także
Małgorzata Bilska

O ile w Starym Testamencie Bóg wybiera osoby, przez które mówi do narodu wybranego, to w Nowym zsyła Ducha na wszystkich uczniów. Zawsze jest czas proroków. Ojciec Święty zwraca uwagę na to, że bez Ducha Świętego my byśmy się niczym nie różnili od demokracji lub od stowarzyszenia. Ludzie walczą o swoje interesy, mają prawo lobbować, głosować, a decyduje większość statystyczna. Jeżeli my naprawdę wierzymy w to, że istnieje Bóg; że ten Bóg prowadził Kościół poprzez Ducha Świętego

 

– z biblistą ks. Wojciechem Węgrzyniakiem rozmawia Małgorzata Bilska

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS