logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Bill Dodds
Przewodnik po niebie, piekle i czyśćcu
Wydawnictwo WAM
 


Tytuł oryginału
Your One-Stop Guide to Heaven, Hell and Purgatory
© Wydawnictwo WAM, 2002

oprawa: miękka
ISBN: 83-7097-987-4
format: 124x194 mm
stron: 148
data wyd.: sierpień 2002


 

Prawda w filozofii, religiach świata i... Piśmie Świętym

Od początku stworzenia ludzie próbują zmierzyć się z problemami dotyczącymi duszy z filozoficznego punktu widzenia (grecki termin, od którego wywodzi się słowo „filozofia” oznacza: „umiłowanie mądrości”). Na chrześcijańskie rozumienie tych kwestii wywarli wpływ Platon i Arystoteles, co jednak nie oznacza, iż to, w co wierzymy, jest w jakiś sposób „pogańskie”, lecz to, że sposób rozumowania obu filozofów zawiera sporo prawdy.

Na Wschodzie przedstawiciele wczesnego hinduizmu głosili, że atman – dusza lub jaźń – jest tym, co kontroluje ludzkie działania oraz określa tożsamość i świadomość. Atman – mówią Hindusi – może być identyfikowany z brahmanem, czyli pierwiastkiem boskim, co oznacza, że dusza ma wymiar nieśmiertelności. Dusza – twierdzą – jest nierozerwalnie połączona z ciałem i tak długo podlega cyklowi reinkarnacji, jak długo nie zostanie dostatecznie oczyszczona i oświecona, by ponownie połączyć się z ostateczną i najwyższą istotą.

Od hinduizmu odbiega buddyzm, który stanowi wyjątkowy problem w dziejach największych religii świata, zakłada bowiem, że dusza jest jedynie złudzeniem wywołanym licznymi czynnikami psychologicznymi i fizjologicznymi.
Na Zachodzie pierwsi filozofowie greccy nie mieli koncepcji bytu niematerialnego. Innymi słowy, uważali oni, że jeśli „coś” istnieje, to musi mieć właściwości fizyczne. Stworzenie podwalin teorii duszy niematerialnej przypisuje się Platonowi (427–347 przed Chr.). Arystoteles (384–322 przed Chr.), najzdolniejszy uczeń Platona, przejął pałeczkę od mistrza oraz kontynuował i rozwijał jego nauki. Platon uważał, że dusza jest elementem czystym i duchowym, jest podmiotem myślenia, jest nieśmiertelna i odróżnia się od ciała. Arystoteles twierdził, że dusza jednoczy się z ciałem w postaci formy zjednoczonej z materią. Dusza jest podmiotem myślenia – powiadał – lecz jej duchowość i nieśmiertelność nie są oczywiste.
Platon uważał także, iż dusze zostały stworzone w wieczności, tak więc istniały, zanim jeszcze połączyły się z ciałami. W innych teoriach niechrześcijańskich można napotkać opinie, że dusze istnieją od początku wszelkiego stworzenia i przechodzą od jednego ciała do drugiego.

Bibliści podkreślają, że angielskie słowo „dusza” nie jest zbyt dobrym odpowiednikiem hebrajskiego słowa nefesz. Pozostaje jednak faktem, że nasza koncepcja duszy opiera się na przedstawionych powyżej teoriach greckich i chrześcijańskich, różniących się od pojęć znanych w czasach Starego Testamentu.
W Starym Testamencie nefesz różni się od „ciała” (Pwt 12,23), ale w nieco inny sposób niż od „ducha”. Niekiedy nefesz miewa doświadczenia związane z ciałem, takie jak na przykład smutek czy ból (Ps 42,5.7).

Nefesz opuszcza ciało w chwili śmierci (Rdz 35,18), ale przestaje żyć jako żywa istota. „Zmarła nefesz” – taka sytuacja mogłaby zaistnieć w filozofii greckiej – jest po prostu zmarłą osobą (Kpł 2,11). Ludzie modlą się o wyzwolenie z Szeolu, podziemnego świata zmarłych czy też miejsca przebywania śmierci (Ps 16,10).
Jednakże fragmenty Księgi Psalmów dotyczą raczej uchronienia się przed śmiercią, niż są wołaniem o duchowe istnienie oddzielone od śmierci.

Ludzie stanowią nefesz, ponieważ Bóg tchnął życie w Adama, tym samym czyniąc z niego „żywą nefesz” (żywą istotę; opis w Rdz 2,7). To nie było tylko tchnienie życia, to było coś więcej. Mimo to – podkreślają bibliści – związki pomiędzy słowami nefesz i „życie” są bardzo bliskie, tak więc słowo „życie” bywa czasem najlepszym odpowiednikiem pojęcia nefesz.
Nefesz może także oznaczać „jaźń”. Ktoś może kochać swego sąsiada jak samego siebie (1 Sm 18,1). Może oznaczać również „osobę” lub „kogoś”. Nefesz znajduje się tam, gdzie skupiają się i są zaspokajane ludzkie żądze. Nefesz może oznaczać jeszcze więcej.

Cóż więc to jest? We współczesnych językach nie ma takiego pojedynczego słowa, które byłoby dokładnym odpowiednikiem terminu nefesz. Oznacza ono jaźń, konkret i istnienie (tutaj znowu wszystkie pojęcia i wyjaśnienia są abstrakcyjne, ale takie po prostu być muszą). Świadomość jest życiem, sposobem, w jaki objawia się nefesz.


To, co dobre dla duszy

Stary Testament przywołuje grecką koncepcję duszy (psyche) tylko w jednym miejscu: w Księdze Mądrości (3,1 oraz 8,19-20). Kiedy czytamy Nowy Testament w tłumaczeniu angielskim, widzimy, że na oznaczenie słowa „dusza” występuje tu greckie słowo psyche, które jednak dla starożytnych filozofów greckich znaczyło coś innego.

Podobnie jak w Starym Testamencie psyche łączy się ze słowem „życie” – opuszcza ciało w momencie śmierci (Łk 12,20). Jeśli kochasz kogoś, to kochasz życie (Kpł 12,11). Święty Paweł mówi, że jego dusza (psyche) nic nie znaczy, dopóki wypełnia on wolę Boga (Dz 20,24). Pod wieloma względami psyche jest zwykłym ekwiwalentem nefesz.

Występuje tu jednak pewna różnica. Dusza jest siedliskiem życia nadprzyrodzonego. Jest czymś, co zostało zbawione w sposób nadprzyrodzony. Można zabić ciało, ale nie można zabić duszy. Tylko Bóg może uczynić jedno i drugie (Mt 10,39). Utraty duszy nie mogłoby zrekompensować nawet posiadanie całego świata (Mt 16,26). Wreszcie dusza, którą ofiarowuje Jezus, stanowi nie tylko ukojenie, ale także zapewnienie zbawienia. Uczniowie muszą mieć własne dusze w nienawiści (Łk 14,26). Ten, kto chce zachować własną duszę, straci ją, a ten kto ją straci dla Jezusa, odnajdzie i ocali ją (Mt 16,25). Dlaczego? Dlatego, że ten, kto by zanadto ukochał swą duszę, straci ją. Człowiek żyje tylko wówczas, gdy światu mówi „nie”, a Jezusowi „tak” (J 12,25).

Przypomnijmy po raz kolejny, że słowo „dusza” użyte w Nowym Testamencie, nie jest pełnym synonimem platońskiego terminu psyche. Niemniej nie było ono ani całkiem nowe, ani całkiem radykalne. W Nowym Testamencie słowo psyche oznaczało jaźń absolutną, żywą i świadomą osobę. W kwestiach podstawowych oznaczało życie i zbawienie. Zbawienie ofiarowane właśnie nefesz-psyche.


Zobacz także
Roman Zając
Druga część Apokalipsy św. Jana (rozdz. 4-21) zawiera opis kosmicznej walki między Bogiem, Barankiem i ich zwolennikami, a siłami zła. Ta walka okupiona jest cierpieniami niewinnych. W jej wyniku zostaje przelana krew tych, którzy opowiedzieli się po stronie Boga, a świat jaki znamy, zostaje zniszczony. W ramach tej wielkiej wizji, w rozdziale 6 (wersety 1-8) pojawiają się czterej jeźdźcy apokalipsy, tajemnicze istoty, które mają wyruszyć na koniach przed Sądem Ostatecznym. 
 
Jean Vanier
Dla wielu osób żyjących w celibacie najtrudniejsza jest samotność. Jak nadać jej sens? Niezależnie od tego, czy żyjemy w małżeństwie czy nie, fundamentalnym cierpieniem istoty ludzkiej jest poczucie osamotnienia, niebycia kochanym i sądzenie, że nigdy nim się nie będzie. Odkrywając ciemności i lęki, jakie w nas są, jedni pogrążają się w smutku, inni rozwijają swoje super-ego lub uciekają w intelekt, estetykę, pracę lub bezpośrednie przyjemności...
 
Agata Gołda
Konstytucja RP gwarantuje wiele praw. Wśród nich wolność sumienia i religii (art. 53). Niedzielna i świąteczna Msza Święta, dostęp do sakramentów, liczne kościoły czy grupy parafialne, w których można poznawać Chrystusa, są dla nas czymś powszednim, wręcz oczywistym. Jednak są kraje, w których nie tylko trudno o kościół i kapłana, ale w czasie Mszy Święta można stracić życie. Powód: bycie chrześcijaninem. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS