logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
redakcja Salwatora
Przyjaciele są niezbędni
Magazyn Salwator
 


Najlepszy lek psychologiczny

Człowiek może uważać swoje życie za udane, jeśli jest przynajmniej w jednej, szczerej, dobrej relacji z drugim człowiekiem. Jeśli w tych spotkaniach może być sobą, nie musi niczego udawać ani ukrywać. To prawda, że najlepszym "lekiem psychologicznym" jest dobry kontakt z drugim człowiekiem. Jeśli mieliśmy to szczęście otrzymywać ten "lek" w relacjach z mamą i tata, babcią i dziadkiem oraz rodzeństwem to w naturalny sposób mamy wielu przyjaciół, kolegów, znajomych. Nie cierpimy z powodu niskiego poczucia własnej wartości, która czasem może manifestować się też w manii wielkości. Nie dopada nas smutek, który bywa czasem "przygniatający", czy lęk przed utratą miłości, nie chronimy się za maską perfekcjonizmu.

Poczucie pewności

W rodzinie, a nie gdzie indziej zdobywamy jedyną w swoim rodzaju wiedzę o tym kim jesteśmy; kimś ważnym, szczególnym, wyjątkowym, cennym i że tu przynależymy, bo tu doświadczyliśmy troski, akceptacji, to tu przyjęto nas z radością, miłością i stąd nasze poczucie pewności, że możemy podejmować różne zadania, poradzić sobie z każdą sytuacją i spotkać to co niesie życie bez lęku.

To także w rodzinie uczymy się, co to znaczy być mężczyzną, co to znaczy być kobietą a także radości z akceptacji płci. Na tyle dam siebie drugiej osobie w miłości, w przyjaźni na ile siebie znam, mam poczucie, że istnieję jako wolna, samodzielna osoba, która oddzieliła się od rodziców i w wolności, bez lęku potrafi nawiązać głęboką więź z drugą osobą.

"Czy przyjaźń jest możliwa? Czy kiedykolwiek znajdę przyjaciela, przyjaciółkę? Najgorsza jest samotność." To pytania, które dość często słyszę zarówno od nastolatków, jak i osób dorosłych.

Zadają je najczęściej osoby, które w niewystarczający sposób doświadczyły przyjęcia na początku swego pojawienia się na świecie, które w różny sposób zostały "niedokarmione emocjonalnie". Jednym ze skutków takiego doświadczenia jest brak zaufania do siebie i innych oraz lęk przed odrzuceniem i byciem zranionym.

Pozytywnym doświadczeniem dzieciństwa jest, z jednej strony, obecność matki, jej czułych i spokojnych ramion, które dają poczucie bezpieczeństwa, a serce dziecka napełniają miłością, z drugiej strony jest obecność ojca, który pokazuje kierunek, stanowi oparcie dla syna i córki, powodując w nich rozwój ich własnej męskiej i kobiecej energii.

Bycie w relacji

Naturalną koleją rzeczy jest najpierw koleżeństwo między osobami tej samej płci. Dziewczynki i kobiety potrzebują przyjaźnić się ze sobą, podobnie chłopcy potrzebują chłopięcej, a potem męskiej przyjaźni.

Dziewczyna, która nie doświadczyła akceptacji ze strony ojca, może jej szukać w relacjach z innymi chłopcami czy mężczyznami. Bywa łatwowierna bądź kokietująca i może pozwolić lub będzie dążyć do zseksualizowania relacji. Chłopak wychowany przez nadopiekuńczą matkę i zapracowanego ojca, który z nim nie rozmawia, chłopak, który nie ma doświadczenia bycia w relacji koleżeńskiej czy przyjacielskiej z innymi chłopcami, marząc o randce z dziewczyną, i w końcu odważając się zaproponować jej randkę, na spotkaniu szybko może dążyć do współżycie seksualnego, bo nie wie jak być, inaczej, blisko z inną osobą.

Kiedy jako doradca czy terapeuta pracuję z kobietą lub mężczyzną w wieku ok. 25-30 lat to słyszę często wypowiadane ze smutkiem, rezygnacją  czy zwątpieniem słowa: "Czy ja kogoś spotkam, czy jakaś dziewczyna, chłopak mnie zechce? "Wtedy sugeruję takiej osobie, że powinna zaprzyjaźnić się najpierw z osobą tej samej płci. Potrzebujesz doświadczyć prawdziwej męskiej przyjaźni – mówię do młodego mężczyzny. Potrzebujesz przyjaciółki – słyszy ode mnie młoda kobieta.

 
Zobacz także
Adam Ziółkowski SDS
Seminarium jest dla nas – kleryków – miejscem szczególnym. To tu przygotowujemy się do podjęcia tej wspaniałej drogi kapłańskiej, do jakiej powołuje nas Chrystus. Sześcioletnia formacja seminaryjna rozwija wiele aspektów naszego życia i wiele naszych talentów. Pragniemy więc przybliżyć Wam te różne aspekty życia kleryckiego, abyście spojrzeli na seminarium z szerszej perspektywy...
 
Adam Ziółkowski SDS
Wiara na pewno nie jest tylko sprawą wewnętrzną i nie tylko sprawą uczuć, dlatego trzeba zastanowić się nad wiarą współczesnego mężczyzny, żyjącego w bardzo zracjonalizowanym i odartym z sacrum świecie. Na pewno nie będzie on spędzał wielu godzin w kościele, ale nie może religijnych praktyk odrzucić...
 
ks. Edward Staniek
Józef dowiaduje się od Pana Boga, że syn, którego ma adoptować, ma bardzo trudne zadanie do wykonania na Ziemi. Takiego zadania nie ma nikt i nikt mieć nie będzie, a jest nim wybawienie ludu od jego grzechów. Józef, poproszony przez Boga o przyjęcie zarówno mamy jak i dziecka, wiedział, że ma wychować Jezusa do tego, by ten spełnił to zadanie. Dlatego od początku stanął wobec dwóch wielkich tajemnic: tajemnicy grzechu i tajemnicy wybawienia z grzechu. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS