logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Roman Słupek SDS
Przyjęcie wiary
materiał własny
 


Przyjęcie wiary

Czy jest mozliwe przyjecie wiary katolickej przez niewierzącego, który chciałby się nawrócić? Jeśli tak to gdzie powinien się z tym problemem udać?

Bóg pragnie, "by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy" (1 Tm 2,4). Tutaj nie ma wyjątków. Każdemu człowiekowi Bóg dał życie. Każdego człowieka powołuje do życia w przyjaźni ze sobą. Za wszystkich też, bez wyjątku, oddał swoje życie na krzyżu. Do serca każdego człowieka Bóg szuka drogi. Czeka, aby człowiek otworzył drzwi swego serca i przyją go do siebie. "Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną" (Ap 3,20).

Zanim człowiek zacznie szukać Boga musi sobie uświadomić, że to sam Bóg pierwszy już zaczął go szukać. Jedyną więc prawdziwą odpowiedzią na pytanie "Czy jest możliwe przyjęcie wiary katolickej przez niewierzącego, który chciałby się nawrócić?" jest odpowiedź pozytywna. Oczywiście, że jest to możliwe. Trudniej powiedzieć dokładnie gdzie trzeba sie z tym udać, gdy nie zna się osoby o którą chodzi. Myślę jednak, że w Polsce nie brakuje ludzi wierzących. To właśnie do ludzi wierzących trzeba się udać, aby poznać wiarę. We wspólnocie ludzi wierzących, w Kościele, doświadcza się wiary i pogłębia się ją. Praktycznie rzecz biorąc najlepiej pójść z tym do jakiegoś księdza.

ks. Roman Słupek SDS

 
Zobacz także
Fr. Justin
W książce Tomasza a Kempis "O naśladowaniu Chrystusa" natknąłem się na zdanie, które nie daje mi spokoju i mąci myśli. Autor mówi, że powinniśmy siebie samych nienawidzieć. Czy nie jest to sprzeczne z przykazaniem boskim, które nakazuje miłować bliźniego jak siebie samego?
 
o. Rafał Myszkowski OCD

U Boga patrzeć, to kochać i obdarzać miłosierdziem – mówi św. Jan od Krzyża (Pieśń Duchowa 19, 6; 31, 8). A u człowieka?... U człowieka patrzeć to często obserwować na chłodno, niekiedy nawet odzierać z godności, wyśmiewać lub praktykować rolę absolutnego władcy spoza szklanego ekranu. Ludzkie postaci odarte z wnętrza i prezentujące się przed naszymi oczyma na ekranie telewizora lub komputera przyzwyczajają nas niebezpiecznie do płaskiego patrzenia na realne osoby towarzyszące nam z całym bogactwem swojego wewnętrznego świata w naszej codzienności.

 
Mateusz Gadacz
Mija już ponad wiek odkąd Max Weber w swoim dziele Etyka protestancka i duch kapitalizmu postawił kontrowersyjną hipotezę o związku tego ustroju gospodarczego ze specyficznym typem etosu pracy. Przez ostatnie sto lat założenie to - przedstawiane często w opozycji do teorii głoszonych przez Karola Marksa - było równie często afirmowane, co krytykowane...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS