logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

„Jezus wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego.
I ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli” (Mk 3, 13).

Mówiąc o powołaniu zwykle ograniczamy to do wyboru stanu: samotność, stan duchowny czy małżeństwo. A przecież wybór zawodu też jest powołaniem. W szerokim sensie już sam fakt urodzenia jest powołaniem. Na jakiej jeszcze drodze będzie się to nasze życie realizowało? Nie wiemy. Co do swojego urodzenia nie mamy wyboru, tak samo jak i co do swojego powołania, gdyż o tym decyduje Bóg. „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem” - mówi Jezus do apostołów (J 15, 16). Jednak powołaniu można się sprzeciwić, jak to było w przypadku bogatego młodzieńca. Jezus kazał mu sprzedać wszystko, rozdać ubogim i pójść za Nim: „Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości” (Mt 19, 22). Powołanie można także przyjąć, ale w nim nie wytrwać lub mu się sprzeniewierzyć. Przykładem tego jest żydowski król Saul i jeden z apostołów, Judasz.

Pan Bóg swoją wszechwiedzą nieomylnie przewidywał, że oni nie spełnią swojego powołania. Dlaczego więc ich wybrał? Tutaj wchodzimy w sferę tajemniczych wyroków Boga. „Jezus wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał”. A więc była to decyzja Boga. Bóg się nie myli, dlatego należy wierzyć, że gdy Pan Bóg kogoś do czegoś powołuje, to stawia tego człowieka na właściwej dla niego drodze. Powstaje jednak pytanie skąd możemy wiedzieć, jakie jest nasze powołanie? Jak rozeznać wolę Bożą w swoim życiu? Błąd w odczytaniu swojego zawodowego powołania można naprawić. Można przecież zmienić pracę i zawód. Obecnie coraz więcej ludzi pracuje nie w tej dziedzinie, w której się wykształcili i ukończenie szkoły nie gwarantuje pracy. Trzeba brać wtedy to, co jest do wzięcia na rynku pracy. Natomiast błąd w odczytaniu swojego życiowego, stanowego powołania jest już sprawą bardzo poważną i pod pewnymi względami pomyłką nienaprawialną. Nie można przecież zostawić męża czy żony. Można się rozwieść, ale wtedy człowiek sprzeniewierza się Bogu i stawia w niebezpieczeństwie swoje własne zbawienie. Można powiedzieć, że rozwodząc się wchodzi wtedy do rowu. Czy idąc w rowie, czy po rowie dojdzie się do nieba? Z rowu trzeba wyjść, a jak to zrobić, gdy już zawarte zostało drugie małżeństwo, które jeszcze zaowocowało następnym potomstwem?

Pan Bóg się nie myli, my jednak możemy się pomylić i znaleźć się nie na swoim miejscu. Aby więc się nie pomylić, należy się dużo modlić, aby właściwie odczytać swoje powołanie, biorąc pod uwagę wszystkie swoje naturalne inklinacje, dyspozycje i zdolności. Po dokonanym wyborze z kolei trzeba się modlić o wytrwanie w powołaniu. Bo cóż za korzyść człowiek odniesie, jeżeli dobrze wybierze, ale w tym nie wytrwa?

diakon Franciszek
diakonfranciszek@gmail.com
 
***
 
Biblia pyta:

Po cóż pieniądze w ręku głupiego? Brak mu rozumu, by nabyć mądrości.
Prz 17,16

 

***

 

KSIĘGA III, O wewnętrznym ukojeniu
Rozdział XLIII. PRZECIWKO JAŁOWEJ I ZADUFANEJ UCZONOŚCI


1. Synu, niech cię nie zwodzą piękne i zgrabne słówka. Królestwo Boże nie polega na słowach, ale na dobrym działaniu 1 Kor 4,20. Słuchaj moich słów, które porywają serca i oświecają ducha, prowadzą do pokuty i przynoszą ciągle świeżą ochłodę.

Nigdy nie czytaj po to tylko, aby się wydać uczeńszym i mądrzejszym. Staraj się wykorzeniać swoje wady, bo to więcej ci się przyda niż znajomość najtrudniejszych problemów.

2. Gdy przeczytasz już wiele i wiele się nauczysz, zawsze musisz wrócić do tego samego początku. Ja jestem nauczycielem wiedzy prawdziwej Ps 94(93),10 i daję dzieciom takie światło inteligencji Ps 119(118),130, jakiej nie wpoiłby im żaden człowiek.

Ten, do kogo ja przemówię, od razu staje się mądrzejszy i lepszy w głębi serca.
O nieszczęśni ci, co wypytują ludzi o różne ciekawostki, ale nie chcą wiedzieć, jak mnie służyć należy.
Nadejdzie czas, gdy przyjdzie Nauczyciel nad nauczyciele, Chrystus Kol 3,4, Pan aniołów, i będzie słuchał, kto co wie, i będzie egzaminował duszę każdego człowieka z osobna. A wtedy Jeruzalem zostanie przeszukane przy zapalonych latarniach i odkryte zostaną rzeczy ukryte w ciemnościach So 1,12; 1 Kor 4,5, i zamilkną przemądrzałe języki.

3. Ja jestem tym, kto w jednej chwili tak wysoko unosi pokorną myśl, że zaczyna ona pojmować mądrość prawdy wiekuistej łatwiej, niż kto inny nabędzie wiedzy przez dziesięć lat ślęczenia w szkołach.
Ja uczę bez hałasu słów, bez zamętu poglądów, bez namaszczonej powagi, bez walki na argumenty.
Ja uczę odwracać się od spraw doczesnych, nie dbać o teraźniejsze, szukać wiecznych, rozmiłować się w wieczności, unikać zaszczytów, znosić zgorszenie, we mnie pokładać nadzieję, nie pragnąć niczego poza mną i najgoręcej mnie miłować nad wszystko.

4. Ten, kto mnie umiłował, nauczył się tym samym rzeczy Bożych i będzie mógł mówić o nich cuda. Więcej zyskał porzucając wszystko niż studiując zawiłe nauki. Lecz jednym mówię to, co wszystkim, innym zaś odsłaniam rzeczy niezwykłe, jednym ukazuję się mgliście w znakach i obrazach, innym zaś w rozbłysku światła odkrywam tajemnice Dn 2,28.

Jednym głosem mówią Księgi, a przecież nie wszystkim przekazują to samo. Albowiem ja jestem doktor prawdy w duchu J 16,13; Mdr 1,6, ja pobudzam do pokuty, ja przenikam każdą myśl i daję pobudkę do każdego czynu, każdemu udzielam tyle, ile jest godny według mego rozeznania Jr 17,10; Ap 2,23; 1 Krn 28,9; 1 Kor 12,11.

 

Tomasz a Kempis, 'O naśladowaniu Chrystusa'

 

***

ZAPOMNIENIE SIĘ SZATANA

Szatan wie, że Bóg wieczny i w sile niezmierny.
Ale o tym zapomniał, że Bóg miłosierny.

Adam Mickiewicz

***

Bądź punktualny i wymagaj tego od innych.
 

H. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia'  

Patron Dnia



św. Marek Ewangelista

Druga Ewangelia została napisana przez św. Marka, który w Nowym Testamencie jest czasami zwany Janem Markiem. Zarówno on, jak i jego matka, Maria, byli wielce szanowani w pierwszych latach chrześcijaństwa, a dom jego matki w Jerozolimie był miejscem spotkań chrześcijan. Św. Marka wymienia się zwykle ze Św. Pawłem i Św. Barnabą, kiedy mowa jest o podróżach misyjnych na Cypr i dalej. Później podróżował już tylko ze Św. Barnabą. Wiemy również, że przebywał w Rzymie ze Św. Piotrem i Św. Pawłem. Tradycja sięgająca czasów Euzebiusza wskazuje na niego jako założyciela gminy aleksandryjskiej i pierwszego biskupa Aleksandrii. Św. marek jest autorem drugiej Ewangelii, napisał ją prawdopodobnie w Rzymie przed rokiem 60. Ewangelia powstała w języku greckim i była przeznaczona dla ludów nawróconych na chrześcijaństwo. Tradycja mówi także, iż Rzymianie prosili Św. Marka aby głosił nauki Św. Piotra. To tłumaczy pozycję jaką zajmuje Św. Piotr w tej Ewangelii.

jutro
: św. Aldy

wczoraj
dziś
jutro