logo
Wtorek, 16 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bernadety, Julii, Benedykta, Biruty, Erwina – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Jeśli zaś komuś z was brakuje mądrości, niech prosi o nią Boga

 

Często prosimy Boga w modlitwie o małe rzeczy: o dobrą pracę o znalezienie męża bądź żony o rozwiązanie jakichś życiowych problemów o zdrowie… Zaraz zaraz – to są MAŁE rzeczy??? Choć wcale na to nie wyglądają to jednak są małe rzeczy.

 

Małe, w porównaniu z tymi, które Bóg mógłby nam dać. Mamy bowiem – jako ludzie – dość ograniczoną wyobraźnię i często wydaje nam się, że gdy nasz największy problem po prostu zniknie to wtedy wszystko będzie już dobrze. A tymczasem wcale tak nie jest. Można niespodziewanie dostać dobrą pracę i zupełnie się w niej nie odnaleźć. Można znaleźć miłość swojego życia i ze zdumieniem odkryć, że życie małżeńskie wcale nie jest usłane różami, można odzyskać zdrowie i nadal nie czuć się szczęśliwym. A gdyby zamiast tego wszystkiego zacząć się modlić o mądrość, cierpliwość do pokonywania życiowych trudności, ufność w Boże plany, umiejętność okazywania miłości..? Te sprawy nie wydają się na pierwszy rzut oka jakieś nadzwyczajne, ale kiedy się im bliżej przyjrzymy, okazuje się, że są naprawdę ważne i potrzebne.

 

Jeśli Bóg nas obdarzy zdolnością do kochania – łatwiej nam będzie nie tylko znaleźć kogoś, kogo pokochamy, ale i wytrzymać z nim - „aż do śmierci”. Jeśli Bóg nas obdarzy mądrością – łatwiej nam będzie podejmować różne życiowe decyzje i nie dopuszczać do niektórych kłopotów.

 

Jeśli Bóg nas obdarzy cierpliwością, to zamiast załamywać ręce, będziemy szukali wyjścia z sytuacji godząc się na – przejściowe – trudności. Jeśli Bóg nas obdarzy ufnością – to nawet w największych kłopotach będziemy spokojni, ze On nad tym wszystkim panuje. Bóg jest hojny w swoich darach. Nie ograniczajmy Go pragnąc rzeczy małych.

 

Agnieszka Ruzikowska

  

***

Biblia pyta:

Ach, twoje cudzołóstwa i twoje rżenie, twoja haniebna rozwiązłość! Na wyżynach i na polach widziałem twoje obrzydliwości. Biada tobie, Jerozolimo, iż nie poddajesz się oczyszczeniu! Dokądże jeszcze?
Jr 13,27

*** 

KSIĘGA IV, GORĄCA ZACHĘTA DO KOMUNII ŚWIĘTEJ
ROZDZIAŁ VI. PYTANIE, JAK NALEŻY PRZYGOTOWYWAĆ SIĘ DO KOMUNII ŚWIĘTEJ


1. Panie, kiedy porównuję Twoją potęgę i moją nicość, drżę z lęku i stoję pełen sprzeczności Ezd 9,6. Bo jeśli nie przystąpię, stracę życie, a jeśli zbliżę się niegodnie, Ciebie obrażę. Cóż więc mam czynić, Boże, moja pomocy Iz 50,7 i rado w każdej potrzebie?

2. Ukaż mi sam słuszną drogę, podaj mi sposób, jak w krótkim czasie przygotować się do Komunii świętej. Bo chciałbym wiedzieć, jak z oddaniem i czcią przygotować serce na zbawienne przyjęcie Twego Sakramentu, a także odprawienie tej wielkiej i Bożej ofiary.

Tomasz a Kempis, 'O naśladowaniu Chrystusa'

*** 

SKARGA

"Uszło szczęście, i próżno dotąd za nim chodzę!"
- Nie uszło, czeka ciebie na krzyżowej drodze.

Adam Mickiewicz

*** 

W pracy i w domu stwórz miejsce wolne od dymu.
 

H. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia' 

Patron Dnia



św. Benedykt Józef Labre
 
żebrak

Św. Benedykt Józef Labre urodził się w Amettes, we Francji, w roku 1748. Otrzymał dobre wychowanie w domu pobożnych rodziców. Od najwcześniejszych lat zadawał sobie surową pokutę nawet za najdrobniejsze przewinienia. Jako dwunastoletni chłopiec zaczął pobierać lekcje łaciny od swojego wuja, księdza; przez cztery lata z zapałem przykładał się do nauki. Potem jednak pobożność wzięła górę nad zamiłowaniem do studiów: porzucił naukę, pozostawiając sobie na dalszą drogę życia tylko Pismo święte, z którym się nigdy nie rozstawał.

W owym czasie zapłonął chęcią wstąpienia do zakonu. Jego wybór padł na trapistów, spotkawszy się z odmową spróbował następnie u kartuzów, wśród których przebywał sześć tygodni, ale i to nie jego powołanie. Również próba życia klasztornego wśród cystersów zakończyła się niepowodzeniem. Zaczął więc pielgrzymować żyjąc z jałmużny i praktykując całkowite ubóstwo. Ostatnie lata spędził w Rzymie, odwiedzając liczne kościoły. Stopniowo zapadał na zdrowiu. W roku 1783 zabrano go do domu miłosierdzia, gdzie 16 kwietnia zmarł. Św. Benedykt jest przykładem wschodniego ascetyzmu; tego żebrzącego pielgrzyma lub wędrownego świętego nazwano ,,szaleńcem Chrystusowym".

jutro: św. Stefana Harding

wczoraj
dziś
jutro