logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Z niedzielnej Ewangelii...
2. Niedziela Wielkiego Postu, rok B

 

 

“...Wziął ze sobą Piotra, Jakuba i Jana
i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką.
Tam przemienił się wobec nich...” (Mk 9,2)

 

To nie jest sprawiedliwe, że tylko ich trzech. Że tylko trzech wziął ze sobą... Było ich przecież dwunastu. Było ich dużo więcej: tych którzy za Nim szli, którzy słuchali, którzy wierzyli... To nie jest sprawiedliwe. Inni też Go potrzebowali, też byłoby im łatwiej, też by chcieli to widzieć.

 

“...Wziął ze sobą Piotra, Jakuba i Jana...”

 

To nie jest sprawiedliwe, że tylko ich trzech... Że inni przeżywają takie chwile z Bogiem, widzą cuda, czynią cuda, a ty nie. Że godzinami mogą opowiadać o modlitwie, że godzinami mogą się modlić, a ty nie. Że ich modlitwy są wysłuchane, a ty tak gorąco błagałeś i nic. Jakby twój Bóg nie umiał czynić cudów...

 

“...Wziął ze sobą Piotra, Jakuba i Jana...”

 

To nie jest sprawiedliwe, że tylko ich trzech... Wydaje ci się, że gdybyś tam był, wszystko byłoby już proste. A tymczasem oni też uciekli z Ogrojca, tymczasem Piotr się Jezusa zaparł... Bo nie od jednego cudu zależy nasza wiara...


To nie jest sprawiedliwe? A może tylko brak ci zaufania do Boga... Nie wierzysz, że wszystkich kocha... A przecież oni nie byli jedyni. Oni tylko byli pierwsi. Dla każdego z nas Bóg ma inny czas, inne miejsce, inny sposób. Dla ciebie też się przemieni. Trzeba tylko wyjść z Nim sam na sam na górę wysoką...

 

"...Tam przemienił się wobec nich...”

 

Bogumiła Szewczyk 
https://rozwazaniabogumily.wordpress.com

 

***

Biblia pyta:


Któż będzie ufał gromadzie żołnierzy, co chodzi od miasta do miasta?
Syr 37,26

***

 

KSIĘGA IV, GORĄCA ZACHĘTA DO KOMUNII ŚWIĘTEJ
Rozdział XIII. O TYM, ŻE CZŁOWIEK POBOŻNY WINIEN PRAGNĄĆ PEŁNEGO ZJEDNOCZENIA Z CHRYSTUSEM W NAJŚWIĘTSZYM SAKRAMENCIE


1. Któż mi da tę łaskę, Panie, abym odnalazł Ciebie Pnp 8,1, otworzył przed Tobą serce i cieszył się Tobą, jak tego pragnę z całej duszy? Wtedy nikt mnie już nie zdoła dotknąć, żadna istota mnie nie poruszy ani pociągnie ku sobie. Ty jeden mów do mnie, a ja do Ciebie, jak mówi kochany z ukochanym, jak rozmawia przyjaciel z przyjacielem Wj 3,11.

 O to proszę, do tego tęsknię, aby złączyć się całkowicie z Tobą i oderwać serce od wszystkich innych rzeczy, uczyć się dzięki Komunii i częstemu odprawianiu Mszy coraz lepiej rozumieć sprawy niebieskie i wieczne. O Boże, kiedyż będę z Tobą zjednoczony całkowicie i wchłonięty przez Ciebie do zupełnego zapomnienia o sobie? Ty we mnie, a ja w Tobie – i tak pozwól mi w jedności z Tobą już na zawsze pozostać J 17,21.

2. Ty jesteś mój umiłowany, wybrany z tysięcy Pnp 5,10, w Tobie pragnie mieszkać moja dusza po wszystkie dni życia Mt 12,18. Ty jesteś moje ukojenie, w którym mieści się wzniosły pokój i prawdziwy spoczynek, bo poza Tobą jest tylko trud, ból i niedola bez granic. Ty jesteś naprawdę Bóg ukryty Iz 45,15 i nie przestajesz z bezbożnymi, ale przemawiasz do prostych i pokornych Prz 3,32. O jakże miły jesteś, Panie, bo żeby okazać synom swoją miłość Mdr 12,1, raczysz posilać ich chlebem najpożywniejszym, który zstąpił z nieba Mdr 16, 20-21; J 6,50.

Zaprawdę nie ma drugiego narodu tak wzniosłego, który by miał bogów tak blisko przy sobie Pwt 4,7, tak jak Ty, Boże nasz, bliski jesteś wszystkim wierzącym Tobie, którym udzielasz siebie na pokarm i pokrzepienie dla codziennej pociechy i obrócenia ich serc ku niebu.

3. Jakiż jest inny lud tak obdarowany Pwt 4,8 jak lud chrześcijański? Albo jakaż istota pod niebem tak miła Bogu jak dusza pełna oddania, ku której schodzi Bóg, aby sycić ją swoim chwalebnym Ciałem? O niewypowiedziana łasko, o przedziwna litości, o miłości nieogarniona do każdego człowieka!

Lecz cóż dam Panu Ps 116(114-115),12 w zamian za tę łaskawość, za tę zaszczytną miłość? Cóż mógłbym ofiarować lepszego jak tylko oddać Bogu całe serce i złączyć się z Nim aż do głębi.

A gdy moja dusza złączy się już całkowicie z Bogiem, zadrży we mnie wszystko.

Wówczas powie: Jeśli chcesz być ze mną i ja chcę być z tobą. A ja odpowiem: Panie, racz pozostać ze mną, pragnę gorąco być z Tobą. To jedyne moje pragnienie – zjednoczyć moje serce z Tobą.

 

Tomasz a Kempis, 'O naśladowaniu Chrystusa'

 

***

 

TŁUM

Szatan jest tchórz, boi się zostać w samotności,
I dlatego najczęściej między tłumem gości.

Adam Mickiewicz

***

Nie gderaj.
 

H. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia' 

Patron Dnia


św. Elfeg
 
biskup i męczennik

Św. Elfeg urodził się w rodzinie szlacheckiej. Wcześnie zrezygnował z życia światowego i wstąpił do klasztoru. Po kilku latach został pustelnikiem; zamieszkał w nędznej lepiance. W roku 984 przy pomocy św. Dunstena został wybrany biskupem Winchesteru. W roku 1006 został mianowany arcybiskupem Canterbury. W owym czasie Anglię nękały najazdy Duńczyków, którzy grabili i obracali w perzynę kraj, rządzony przez słabego króla Etheelreda. Arcybiskup pałał chęcią poświęcenia się za swój lud i starał się ściągnąć na siebie okrucieństwa pogan. Jego katedra została spalona, a on uwięziony i poddany torturom. Odmówił jednak sprzedaży dóbr kościelnych, aby zapłacić okup. Zginął 19 kwietnia 1012 roku.

jutro: św. Marcela

wczoraj
dziś
jutro