logo
Poniedziałek, 19 maja 2025 r.
imieniny:
Celestyny, Iwony, Piotra, Iwona – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Owce zaś postępują za nim, ponieważ głos jego znają

Czy znamy głos Pana Boga?

Na pewno znamy, należałoby raczej zapytać, czy potrafimy go odróżnić od innych głosów, które słyszymy? Bo – trzeba to sobie wyraźnie powiedzieć – żyjemy w świecie, w którym słychać mnóstwo głosów. Część z nich łatwo będzie nam rozpoznać jako te fałszywe, za którymi nie należy iść, w przypadku wielu możemy mieć z początku wątpliwości, ale są i takie, które bardzo będą się starały brzmieć tak, jak ten jedyny, najważniejszy Głos.

To oczywiście niewykonalne – zawsze gdzieś zabrzmi fałszywa nuta, zawsze będzie jakieś nieodpowiednie słowo, zawsze – prędzej czy później – będzie się można zorientować, że to fałszywy, obcy głos. Problem jednak polega na tym, ze ta mnogość głosów, które nas otaczają bardzo utrudnia nam właściwe rozeznanie.

To dlatego tak ważna jest modlitwa i przebywanie w ciszy, to dlatego tak ważne jest czytanie Pisma świętego, to dlatego tak ważna jest rozwaga i namysł zanim pójdziemy za głosem, który słyszymy.

Potrzebujemy ciszy, by dobrze słyszeć, potrzebujemy wiedzy o tym, co Bóg mówił, żeby wiedzieć, czy to, co słyszymy może pochodzić od Niego. I potrzebujemy czasu na rozważenie tego wszystkiego i zorientowanie się, czy to, co usłyszeliśmy przynosi pokój, czy coś zupełnie innego.

Słowa Boga niosą pokój, nawet jeśli są trudne.

Agnieszka Ruzikowska
 
*** 
Bóg pyta:

Czy Mnie obrażają - wyrocznia Pana - czy raczej siebie samych, na własną hańbę?
Jr 7,19

 

***

 

Smutne wypadki,  Syr 26

19 Synu zachowaj w zdrowiu kwiat twego wieku i siły twej nie oddawaj obcym.
20 Odszukawszy żyzny grunt w całym kraju, zasiewaj na nim twe ziarno, ufny w twe dobre urodzenie.
21 W ten sposób odrośle, jakie pozostawisz po sobie, również dumne ze szlachectwa, będą cię sławiły.
22 Kobietę sprzedajną uznaje się za wartą splunięcia, a mężatkę - za wieżę śmierci dla żyjących z nią.
23 Bezbożna żona dostanie się jako dział grzesznikowi, a pobożną otrzyma mąż bogobojny.
24 Żona bezwstydna dozna hańby, córka zaś wstydliwa uczci także męża.
25 Żonę hardą ocenia się jak psa, skromna zaś boi się Pana.
26 Żona, która czci swego męża, u wszystkich uchodzi za mądrą, a która nie szanuje - za bezbożną w swej pysze. Szczęśliwy mąż dobrej żony, bo liczba dni jego będzie podwójna.
27 Żonę krzykliwą, nieopanowaną w języku, uważa się za trąbę wojenną, sygnał do natarcia. Dusza każdego człowieka w tych okolicznościach pędzi życie wśród wojennego zamętu.
28 Dwie rzeczy zasmuciły moje serce, a trzecia wzbudza we mnie gniew: wojownik, któremu nędza odebrała siłę; mężowie roztropni, odrzuceni jako nic nie znaczący; człowiek, który od sprawiedliwości przechodzi do grzechu, Pan przeznacza go pod miecz.

Handel, Syr 26 i 27

29 Trudno jest kupcowi ustrzec się przestępstw, a handlarz nie będzie wolny od grzechu. 
1 Bardzo wiele zgrzeszyło dla zysku, a ten, kto stara się wzbogacić, odwraca oko.
2 Jak kołek wbija się między kamienie ze sobą spojone, tak grzech się wdziera między sprzedaż a kupno.

3 Jeśli kto bojaźni Pańskiej pilnie trzymać się nie będzie, wnet jego dom się obali. 

Patron Dnia



św. Iwo
 
kapłan, patron adwokatów

Św. Iwo Helory urodził się w roku 1253 w Kermartin w Bretanii. Ojciec wysłał go do papieża na studia. Przez dziesięć lat św. Iwo uczył się filozofii, teologii, prawa kanonicznego i świeckiego. Wróciwszy do Bretanii został oficjałem diecezjalnym w Rennes, a później w Treguier. Wypełniał swój zawód sprawiedliwie, był nieprzekupny, zawsze troszczył się o biedaków i ludzi niskiego pochodzenia. Szybko stał się znany jako "adwokat biedaków", za których często opłacał koszty postępowania sądowego, a potem odwiedzał ich w więzieniu. Jego ideą była sprawiedliwość dla wszystkich. Wytrwale starał się godzić zwaśnione strony i prowadzić do pojednania, aby nikt nie musiał ponosić niepotrzebnych kosztów postępowania. W roku 1284 otrzymał święcenia kapłańskie i poświęcił się pracy w parafii. Ale zawsze służył każdemu swą wiedzą prawniczą. Żył oszczędnie i skromnie, oświecając parafian nie tylko w sprawach duchowych, ale i świeckich; był dobrym kaznodzieją i. Zmarł 19 maja 1303 roku.

jutro: św. Bernarda ze Sieny

wczoraj
dziś
jutro