***
Bóg pyta:
Cóż za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?
Mt 16,26
***
KSIĘGA I, Zachęty pomocne do życia duchowego
Rozdział XV, O CZYNACH SPEŁNIANYCH Z MIŁOŚCI
1. Żadna rzecz tego świata ani miłość do żadnego człowieka nie przyzwala na czynienie zła, ale dla pożytku potrzebującego można jakieś dobre zajęcie przerwać lub zastąpić je lepszym. Bo w ten sposób dobre dzieło nie zostanie zniszczone, lecz zmienione na lepsze.
Sam powierzchowny czyn bez miłości nic nie znaczy; to zaś, co czyni się z miłości, choćby było czymś najmniejszym i ułomnym, okazuje się zawsze owocne 1 Kor 13,3. Więcej bowiem waży u Boga to, w jakiej intencji kto działa, niż co robi.
2. Wiele czyni, kto wiele kocha. Wiele czyni, kto dobrze czyni. Dobrze czyni, kto służy raczej społeczności niż swojej chęci. Często wydaje nam się miłością to, co jest raczej siłą cielesności; bo z trudem pozbywamy się naturalnych popędów, osobistych ambicji, nadziei odpłaty i zwykłego wygodnictwa.
3. Kto ma w sobie miłość prawdziwą i doskonałą, w niczym nie szuka siebie, lecz pragnie tylko, aby okazywała się we wszystkim chwała Boża 1 Kor 13,5. Nie odczuwa do nikogo zawiści, bo osobiste zadowolenie jest mu obce, nie pragnie cieszyć się w sobie samym, lecz pragnie być szczęśliwy jedynie w Bogu, który jest ponad wszelkie szczęście ziemskie.
Nikomu nie przypisuje żadnego własnego dobra, ale wszystko odnosi do Boga, z którego jak ze źródła wypływa wszystko i w którym wszyscy święci zażywają ostatecznego odpocznienia. O, gdybyś miał w sobie choć iskrę prawdziwej miłości, zrozumiałbyś, jaką marnością jest cała świetność świata.
Tomasz a Kempis, 'O naśladowaniu Chrystusa'
Patroni Dnia
św. Otton
biskup
Św. Otton urodził się około roku 1060. W młodym wieku był kapelanem na dworze księcia Władysława Hermana. Po powrocie do Niemiec został kanclerzem cesarza Henryka IV, a później biskupem Bambergi. W roku 1124 na prośbę Bolesława Krzywoustego przybył na Pomorze i doprowadził do przyjęcia chrześcijaństwa przez Pomorzan. Umarł 30 czerwca 1139 roku w Bamberdze.
również 1 lipca:
św. Teodoryk
opat
Urodzony w drugiej połowie V wieku we Francji, pochodził z przestępczego środowiska. Jego ojciec Marquart zajmował się rozbojem i kradzieżą na drogach, matka też nie była wzorem cnót. Kiedy św. Teodoryk dorósł, został diakonem. Ożenił się co prawda, ale przekonał swoja żonę, aby zrzekła się praw małżeńskich. Św. Remigiusz wyświęcił go na księdza i polecił mu wznieść klasztor na Mont d`Or w pobliżu Reims. Następnie mianował go opatem. Pobożność i gorliwość zakonnika, a także głoszone przezeń nauki spowodowały wiele nawróceń. Wśród nawróconych znalazł się jego własny ojciec, który porzucił swoje nikczemne zajęcie i wstąpił do klasztoru syna, gdzie przebywał aż do śmierci. Za przyczyną św. Teodoryka także pewien dom publiczny został cudownie przekształcony w klasztor żeński. Św. Teodorykowi przypisywano uzdrowienie króla Austrazji, Teodoryka I, który został porażony chorobą oczu, która groziła niechybną śmiercią, jeśli nie zostanie usunięte oko. Zmarł 1 lipca 533roku.
jutro: św. Bernardyna