logo
Piątek, 11 lipca 2025 r.
imieniny:
Benedykta, Kariny, Olgi – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Biblia w życiu

 

Czytamy Biblię (Rdz 19,15-29; Mt 8,23-27)


Sodoma i Gomora, miasta pełne grzechu, zostały przez Boga ukarane zagładą. Jednak mieszkającego w nich Lota z rodziną Bóg uratował, pozwalając na ucieczkę.


Podobnie Bóg uratował podczas burzy na jeziorze uczniów płynących łodzią. Ci, którzy są z Bogiem, nie muszą bać się zniszczenia, a nawet nie powinni wątpić w Boże miłosierdzie.

 

Nasze życie

 

Wierzyć w Boże miłosierdzie nie oznacza jednak zuchwałości wobec Boga. Bo czasem wydaje nam się, że skoro raz wybraliśmy Boga, to ten wybór chroni nas już na zawsze, bez względu na to, co się wydarzy i jacy będziemy jutro. Tymczasem człowiek rzadko wybiera raz na zawsze. Jest słaby, jest zmienny, jest skłonny poddać się pokusom, potrafi zdradzić. Człowiek musi wybierać Boga ciągle na nowo. Ciągle na nowo musi wiedzieć Kogo wybiera i dlaczego.

 

Żona Lota była jedną z tych wybranych, których Bóg miał uratować. Był jednak jeden warunek dla uciekających: nie oglądaj się za siebie. Musimy przyznać: niezwykle trudno spełnić ten warunek, gdy za plecami słychać deszcz siarki i ognia, a tam, jeszcze do niedawna, było nasze wszystko. "Żona Lota, która szła za nim, obejrzała się i stała się słupem soli". To nie pierwszy, jednorazowy wybór, ale stałe posłuszeństwo wobec Boga jest gwarancją życia. Oglądanie się za siebie może nas wiele kosztować. Wybierając Boga, musimy definitywnie pozostawić dawne życie, inaczej będzie nas ono ciągle kusić. Trzeba na serio wziąć Boże ostrzeżenie: nie odwracaj się za siebie. Nawet jeśli jeszcze wydaje ci się, że to tam było twoje "wszystko", uciekaj, bo twoje "wszystko" jest tak naprawdę przed tobą, a nie za tobą. Jest z Bogiem.

 

Uczniowie Jezusa też nie wybrali Jezusa tak do końca. Mieli Go obok. Tak blisko. Na tej samej łodzi. A jednak przeraziła ich burza, bo widzieli, że Jezus śpi. Pozorna bezczynność Boga może nas przerazić. To może być Boża bezczynność wtedy, gdy chodzi o nasze życie i liczy się czas, ale też bezczynność, gdy świat dosięga wielkie zło, a Bóg jak gdyby śpi. Trudno nam potępiać uczniów, że panikują. To uczucie wydaje nam się tak bardzo naturalne. Ileż to razy sami "budziliśmy" Boga, prawie krzycząc: Boże, zrób coś z tym, trzeba działać nim będzie za późno. Nie, to nie jest takie proste, zaufać Bogu na tyle, żeby samemu się uspokoić. Żeby nauczyć się czekać. Ale wybrać Boga naprawdę, to właśnie zawierzyć Mu swoje "wszystko". Jakie to nienormalne, gdy wydaje nam się, że to my kochamy świat bardziej niż Bóg. Jakie to dziwne, kiedy budzimy Boga, bo wydaje nam się, że znów nic nie robi. "A On im rzekł: «Czemu bojaźliwi jesteście, ludzie małej wiary?»"

 

Nauczyć się wierzyć. Nie tyle uwierzyć, co nauczyć się wierzyć. Różnica ogromna. Ciągle na nowo zawierzać Bogu. Zawierzać Jego miłości.

 

"Twoją łaskawość zawsze mam w pamięci.
Doświadcz mnie, Panie, wystaw mnie na próbę,
zbadaj me sumienie i serce.
Bo przed moimi oczyma łaskawość Twa stoi
i postępuję w Twojej prawdzie.
Twoją łaskawość zawsze mam w pamięci.”

(Ps 26/25)

 

Krótka modlitwa


Pomóż nam Panie zawierzyć Tobie w konkretnych chwilach naszego życia, kiedy wydaje nam się, że dosięga nas zło i nie możemy dłużej czekać. Wiara przecież powinna przynosić sercu spokój.

 

Bogumiła Szewczyk
bog-szew@wp.pl

 

***

 

Człowiek pyta:

Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Jakuba, który dał nam tę studnię, z której pił i on sam, i jego synowie i jego bydło?
J 4,12

***
 

KSIĘGA III, O wewnętrznym ukojeniu
Rozdział XXII. O ROZPAMIĘTYWANIU DOBRODZIEJSTW BOŻYCH
 
1. Panie, otwórz moje serce na Twoje prawo i naucz mnie postępować wedle Twoich nakazów 2 Mch 1,4; Ez 20,19. Daj mi łaskę zrozumienia Twojej woli Ef 5,17, niech ze czcią i uwagą rozważam Twoje dobrodziejstwa, wszystkie razem i każde z osobna, abym spróbował Ci godnie za nie dziękować.

Tak, wiem o tym i wyznaję, że nawet w najmniejszym stopniu nie potrafię Ci podziękować za Twe łaski tak Rdz 32,11, jak powinienem. Jestem na mniejszą miarę niż wszystkie okazane mi łaski, a kiedy rozmyślam o Twojej wspaniałomyślności, dusza moja wobec tego ogromu truchleje.

2. Wszystko, co tylko mamy i w duszy, i w ciele, wszystko, co na zewnątrz, i wszystko, co w nas, wszystko, co posiadamy z rzeczy naturalnych i nadprzyrodzonych - to Twoje dobrodziejstwa, które wskazują na Ciebie, bo od Ciebie najświętszego i najlepszego wszystko otrzymujemy. Chociaż jeden dostaje więcej, drugi mniej, to przecież Twoje to jest wszystko i bez Ciebie nikt nie miałby najmniejszej rzeczy.

Ten, kto otrzymał więcej, nie może chlubić się tym jako swoją zasługą ani wynosić się nad innych, ani pogardzać mniejszymi, bo ten tylko jest większy i lepszy, kto mniej sobie przypisuje, kto pokorniej, z większym oddaniem składa Ci dzięki. A kto uważa się za najgorszego i najlichszego ze wszystkich, ten prędzej otrzyma jeszcze większe rzeczy.
 
3. Kto zaś mniej otrzymał, nie powinien się smucić i czuć się pokrzywdzonym ani zazdrościć bardziej obdarowanemu, ale tym usilniej zwrócić się do Ciebie, wychwalać Twoją dobroć, że tak hojnie, darmo i według swojej woli, nie przez wzgląd na osoby Rz 2,11, rozdzielasz swoje dary.

Wszystko pochodzi od Ciebie i dlatego we wszystkim bądź pochwalony Rz 11,36. Ty wiesz, co masz dać komu; a dlaczego ten ma mniej, a tamten więcej, nie nasza to sprawa, ale tylko Twoja, bo Ty znasz ludzkie zasługi.

4. Dlatego, Boże, uważam za dobrodziejstwo mieć niewiele tego, co mogłoby na zewnątrz i według ludzi uchodzić za godne sławy i chwały; tak więc kto dostrzega swoją nędzę i nicość, nie tylko nie powinien martwić się z tego powodu ani smucić, ani upadać na duchu, ale raczej czerpać z tego pociechę i radość, bo Ty, Bóg, wybrałeś sobie za przyjaciół i towarzyszy biednych, pokornych i wzgardzonych przez świat.

Świadkami są apostołowie, których ustanowiłeś książętami nad całą ziemią Ps 45(44), 17. A przecież chodzili po świecie bez skargi Flp 3,6, tak pokorni i prości, pozbawieni zawiści i chytrości 1 P 2,1, że nawet cieszyli się, iż mogą cierpieć zniewagi dla Twojego imienia Dz 5,41, i pochylali się najczulej nad tym, czym świat się brzydzi. 5. Ten, kto Ciebie miłuje i widzi Twoje dobrodziejstwa, z niczego nie powinien się tak cieszyć, jak z tego, że spełnia się w nim Twoja wola, a on poddaje się odwiecznemu Twemu postanowieniu; z tego powinien czerpać taką radość i otuchę, żeby pragnąć być najmniejszym, tak samo jak ktoś inny życzyłby sobie być największym.

I tak samo pełen pokoju i zadowolenia na miejscu ostatnim, jak i na pierwszym, tak samo chętnie przyjmujący wzgardę i poniżenie, przejście przez życie bez sławy i wielkiego imienia, jak ktoś inny pragnie być czczony i wychwalany. 

Bo Twoja wola i umiłowanie Twojej chwały powinny być dla niego najważniejsze, dawać mu więcej radości i zadowolenia niż wszystkie dary, jakie otrzymał czy mógłby otrzymać.

 

Tomasz a Kempis, 'O naśladowaniu Chrystusa' 

Patron Dnia



św. Benedykt
 
opat

Św. Benedykt urodził się w Nursji około roku 480. Kształcił się w Rzymie, lecz idąc za głosem łaski udał się do Subiaco i prowadził tam życie pustelnicze poświęcone modlitwie i umartwieniu. Gdy zaczęli się garnąć do niego uczniowie, założył w okolicy 12 klasztorów. Później przeniósł się na Monte Cassino, gdzie założył sławne opactwo i napisał regułę, która rozpowszechniała się wkrótce w całej Europie. Benedykt umarł w swoim klasztorze 21 marca 547 roku. W roku 1964 papież Paweł VI ogłosił św. Benedykta patronem Europy.


jutro: św. Brunona

wczoraj
dziś
jutro