logo
Sobota, 12 lipca 2025 r.
imieniny:
Brunona, Jana, Wery, Bonifacego – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Biblia w życiu
 
Czytamy Biblię (Rdz 32,23-32.33b; Mt 9,32-38)
 
Gdy Jakub przeprawił przez bród potoku swoją liczną rodzinę oraz przeniósł swój majątek, rozpoczął walkę z niewidzialnym duchem. Czy to był anioł, czy sam Bóg, trudno powiedzieć, choć Jakub twierdzi, że widział Boga. Otrzymał wyproszone błogosławieństwo, ale kosztowało go to kontuzją biodra. Jakub otrzymał także inne imię: Izrael: "bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi i zwyciężyłeś".

A Ewangelia także ukazuje Bożą litość. Uzdrowiony zostaje niemowa, co bardzo zadziwiło wszystkich, ale i inni, bo Jezus "głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości". Potrzebujących jest wielu, tylko robotników na niwie Pańskiej ciągle brakuje.

Nasze życie

Czasem mamy dość proszenia Boga. Gdyby dawał tak od razu, w chwili, kiedy tego najbardziej pragniemy, to pewnie nasze modlitwy przemieniłyby się w trwały most do Boga. Ale zazwyczaj trzeba prosić długo i cierpliwie, a cierpliwości wszystkim nam zawsze brakuje.

Biblia jednak uczy, że nasze prośby mają sens i są Bogu miłe. Choć nie zawsze dostajemy to o co prosimy, to każda modlitwa jest otwieraniem swojego serca na Boga. Jest ufnym spotkaniem z Bogiem. Bóg pozwala, abyśmy nawet próbowali z Nim walczyć o to, co jest nam najbardziej potrzebne. Pokazujemy w ten sposób moc naszej wiary. Izrael walczył z Bogiem i zwyciężył.

Walka z Bogiem nie jest normą dla naszej modlitwy. Modlitwa jednak jest zawsze czymś tak bardzo osobistym, że nie możemy oceniać, czy ktoś miał prawo ponaglać Boga, by odpowiedź przyszła natychmiast. I to pozytywna odpowiedź. Czasem, gdy ktoś otworzy przed nami swoje serce i zwierzy się ze swojego spotkania z Bogiem, chcemy ingerować w jego słowa, myśli, sposób modlitwy. Wydaje nam się, że wiemy lepiej, no i lubimy pouczać. Ale takiego prawa nie mamy. Walka Izraela z Bogiem wydaje się nam nie na miejscu. Ale Bóg wie lepiej i uznał ją za dobrą, skoro wysłuchał Jakuba. Choć wiemy, że podczas tej walki Jakub cierpiał. Coś wydarzyło się między nim a Bogiem, coś mocno zabolało. Bóg coś chciał przez to Jakubowi przekazać. Nie musimy wiedzieć co. Nie musimy wiedzieć co wydarza się podczas cudzej modlitwy. To nie jest nasza sprawa.

Ale kiedy nie radzimy sobie z własnymi sprawami, kiedy potrzebujemy pomocy, trzeba przyjść do Jezusa i prosić. Trzeba przyprowadzać do Jezusa tych, którzy tej pomocy potrzebują. Niemowa z dzisiejszej Ewangelii sam by nie przyszedł, nie poprosił, i to wcale nie dlatego, że nie umiał mówić. On był dodatkowo opętany. Różne są choroby. Wiele chorób, szczególnie natury psychicznej, sprawia, że modlitwa i inny kontakt z Bogiem jest trudniejszy, może nawet chwilami mało możliwy. Trzeba go wspomóc naszą modlitwą. Kiedyś sami możemy potrzebować takiej pomocy. Jutro nasze życie może wyglądać zupełnie inaczej niż dziś.

„W sprawiedliwości ujrzę Twe oblicze.
Wołam do Ciebie, bo Ty mnie, Boże, wysłuchasz,
nakłoń ku mnie swe ucho, usłysz moje słowo.
Okaż przedziwne miłosierdzie Twoje,
Zbawco tych, którzy się chronią przed wrogiem
pod Twoją prawicę.
W sprawiedliwości ujrzę Twe oblicze” (Ps 17/16)

Krótka modlitwa
 
Naucz nas Panie z każdą sprawą przychodzić do Ciebie. Choćby to była ciągle i wyłącznie modlitwa błagalna - najważniejsze, to o Tobie pamiętać w każdej życia chwili.

Bogumiła Szewczyk
bog-szew@wp.pl
 
***
 
Człowiek pyta:

Powiedz nam więc, jak Ci się zdaje? Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie?
Mt 22,17

***

 

KSIĘGA II, Zachęty do życia wewnętrznego
Rozdział X, O WDZIĘCZNOŚCI ZA ŁASKĘ BOŻĄ

 
1. Czemu szukasz spoczynku, skoroś urodzony dla trudu? (Hi 5,7). Nastaw się raczej na cierpliwość niż na zadowolenie i na dźwiganie krzyża bardziej niż na wesołość. Któż ze śmiertelnych nie przyjąłby chętnie pociechy i radości duchowej, gdyby mógł ciągle je otrzymywać? Bo duchowe radości przewyższają wszystkie uroki świata i rozkosze świata.

Uroki świata są marne i jałowe. Jedynie duchowe dobra są radosne i szlachetne, płynące z cnoty i wlane przez Boga w duszę czystą. Tylko że nikt nie zdoła do woli sycić się nawet tymi duchowymi dobrami, bo już zbliża się znowu czas pokusy.

2. Wielką przeszkodą w nawiedzinach łaski bywa fałszywa wolność i zadufanie w sobie. Bóg wyświadcza nam dobro udzielając łaski ukojenia, ale człowiek czyni zło przyjmując tę łaskę, a nie dając z siebie nic wzajem. Dary ducha nie mogą na nas wpływać, bo brak nam wdzięczności dla Dawcy wszelkiej łaski, a nawet nie zawsze uświadamiamy sobie do głębi, kto jest jej źródłem. A przecież winna się udzielać temu, kto godnie umie się za nią odwdzięczyć. Bóg odbiera wyniosłemu, a daje pokornemu.

3. Nie chcę ukojenia, które mogłoby mi odebrać skruchę, nie pragnę uniesień, które wbiłyby mnie w pychę. Nie wszystko, co wzniosłe, jest święte, nie wszystko, co słodkie - dobre, nie wszystko, co upragnione - czyste, nie wszystko, co drogie - miłe Bogu.

Potrzebna mi łaska, która sprawi, że będę się stawał coraz pokorniejszy i czujniejszy, i która pomoże mi dogłębniej wyrzec się siebie. Mądry darem łaski, a doświadczony biczem jej utraty nie będzie przypisywał sobie zuchwale żadnego dobra, lecz raczej uzna dopiero, jak jest nędzny i nagi.

Oddaj Bogu, co Boskie (Mt 22,21), a sobie tylko to przypisuj, co twoje, a więc Bogu dziękuj za łaskę, a sam pamiętaj tylko o swojej winie i o tym, jak godna jest kary.

4. Umieszczaj się zawsze najniżej, a otrzymasz to, co najwyższe, bo nie można być wywyższonym bez poniżenia. Najwięksi święci u Boga dla siebie byli najmniejsi, a im chwalebniejsi, tym bardziej w sobie pokorni. Pełni prawdy i łaski niebieskiej nie połakomią się na marną sławę ziemską (Ga 5,26).

Ci, którzy mają oparcie w Bogu i z Niego czerpią siłę, nigdy nie są pyszni. Ci, którzy wszystko, cokolwiek otrzymają dobrego, przypisują Bogu, nie szukają chwały ludzkiej, ale pragną tylko tej chwały, która pochodzi od Boga (J 5,44), i żądają tylko jednego: móc chwalić Boga ponad wszystko w sobie i we wszystkich świętych i pragnąć tego jedynie.

5. Bądź więc wdzięczny za drobny dar łaski, a staniesz się godny wielkiego. Niech i ten niewielki okruch będzie dla ciebie wielkim, a to, czym inni gardzą, dla ciebie niech będzie darem drogocennym. Patrz na majestat Tego, który daje, a żaden dar nie wyda ci się mały ani zbyt skromny. Nie może być małe, co pochodzi od wielkiego Boga.

Nawet kiedy ześle ci kary i ciosy, jest godzien wdzięczności, bo wszystko, co nam się z Jego woli przydarza - zsyła On dla naszego zbawienia. Kto pragnie otrzymać łaskę Bożą, niechże będzie wdzięczny, gdy ją dostanie, a cierpliwy, gdy zostanie mu odjęta. Niech się modli, aby powróciła, niech będzie czujny i pokorny, aby łaska nie przeszła obok niezauważona.

Tomasz a Kempis, 'O naśladowaniu Chrystusa'

Patron Dnia



św. Brunon Bonifacy z Kwerfurtu
biskup męczennik

Św. Brunon urodzony w możnej rodzinie niemieckiej około 970 roku był w młodości kapelanem cesarza Ottona III. W 998 roku w Rzymie wstąpił do benedyktynów i przyjął imię Bonifacy, a następnie żył w pustelni św. Romualda w Pererum pod Rawenną. Wysłany przez papieża Sylwestra II na czele misji do Prus, otrzymał święcenia Biskupie w Merseburgu. W 1008 roku dotarł do Prus, ale w następnym roku poniósł śmierć męczeńską wraz z 18 Towarzyszami w ziemi Jadźwingów. Jest autorem ,,Żywota św. Wojciecha", "Żywota pięciu braci męczenników" i "Listu do cesarza Henryka II", w którym energicznie występował w obronie Polski.

jutro: św. Andrzeja Świerada i Benedykta

wczoraj
dziś
jutro