Modlitwa z Biblią w ręku (J 21,15-19)
Chwila refleksji
Trzykrotnie pyta Jezus Piotra, czy Go kocha. Trzykrotnie, słysząc pozytywną odpowiedź, mówi Piotrowi: "Paś baranki moje". W zamian nie obiecuje złotych gór, ale cierpienie.
Nam się natomiast wydaje, że wystarczy raz Bogu wyznać miłość i życie za to będzie pełne radości i zaszczytów. A ile razy my wcześniej wyparliśmy się naszego Boga?
Chwila modlitwy
- Abyśmy umieli naprawdę żałować za nasze grzechy i chcieli ze zdwojoną gorliwością służyć Bogu nadal, by zadośćuczynić za swoje winy.
- Abyśmy uwierzyli, że Bóg naprawdę wybacza nasze upadki i obdarza zaufaniem, posyłając nas między ludzi.
- Abyśmy mówili Bogu o naszej miłości, choćbyśmy nie usłyszeli Jego pytania, bo w ten sposób sami upewniamy i siebie i Jego, że ciągle chcemy Go kochać.
- Abyśmy nie dziwili się, że zamiast "hosanna" słyszymy od ludzi "na krzyż z nim", skoro te słowa ludzie skierowali najpierw do Jezusa, choć niczym na to nie zasłużył.
Daj Panie, byśmy pamiętali o swoich grzechach tylko po to, żeby Ciebie bardziej kochać za ich wybaczenie.
Bogumiła Szewczyk
https://rozwazaniabogumily.wordpress.com
***
RADA GŁUPCÓW
Po co się ten gmin głupi na radę zgromadził?
Chce, żeby mu radzono to, co już uradził.
Adam Mickiewicz
***
Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić. Człowiek z wielkimi ambicjami jest silniejszy od tego, który jest tylko realistą.
H. Jackson Brown, Jr. 'Mały poradnik życia'
Patron Dnia
Św. Robert z Newminster
opat
Św. Robert urodził się w Gargrave w Anglii na początku XII wieku. Studiował na uniwersytecie w Paryżu, otrzymał święcenia kapłańskie i otrzymał parafię w Gargrave. Początkowo wstąpił do zakonu benedyktynów w Whitby, a następnie do cystersów w Fountains. W roku1138 założył opactwo Newminster w Morpeth, które szybko stało się miejscem licznych pielgrzymek. Założył kilkanaście nowych klasztorów; był dla wszystkich zakonników doskonałym przykładem świętobliwego życia. Co dzień odmawiał cały psałterz, składający się ze 150 psalmów, i dużo pościł. Posiadał również szczególną moc nad złymi duchami: wyleczył wielu opętanych; ikonografia przedstawia go jako trzymającego na łańcuchu szatana poskramiającego złego ducha wzniesionym krucyfiksem. Był bliskim przyjacielem pustelnika Goderyka, którego często odwiedzał w jego samotni w Finchale, gdzie prowadzili dysputy o tajemnicach niebieskich. Kiedy 7 czerwca 1159 roku Robert umierał, Goderyk widział jego duszę wzlatującą do nieba w postaci ognistej kuli.
jutro: św. Medarda