logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Krzysztof Gajewski SDS
Roraty i świeca roratnia
materiał własny
 


Roraty i świeca roratnia

Skąd wzięła się nazwa roraty i dlaczego świece nazywamy "świecami roratnimi"?

Nazwa "roraty" pochodzi od pierwszych słów pieśni towarzyszącej rozpoczęciu Mszy św. w okresie Adwentu: "Rorate coeli de super... (niebiosa rosę spuśćcie nam z góry...)". W Polsce najstarsze ślady Mszy św. Roratniej sięgają XIII w. Według zachowanych dokumentów Msza św. roratnia gromadziła liczne rzesze wiernych w katedrze wawelskiej. Wszystkie stany państwa (król, duchowieństwo, senatorowie, szlachta, rycerze, mieszczanie i chłopi, kolejno zapalali jedną świecę siedmioramiennego świecznika wypowiadając słowa: "jestem gotowy na sąd Boski". Dzisiaj, w nawiązaniu do tej pięknej, średniowiecznej tradycji, symbolem naszej gotowości na przyjście Jezusa są cztery świece zapalane w kolejne tygodnie Adwentu.

Świeca roratnia (zwana też roratką) jest jeszcze jednym ważnym symbolem w naszej liturgii. Ta płonąca świeca, ozdobiona często niebieską wstęgą, przypomina nam postać Maryi, Matki Jezusa, która jest dla nas najlepszym przykładem gotowości na przyjęcie oczekiwanego Mesjasza.

ks. Krzysztof Gajewski SDS

 
Zobacz także
Fr. Justin
Obawiam się, że nasza miłość małżeńska jest na rozdrożu. W oczach dzieci widzę lęk przed rozbiciem się naszej rodziny. Jak temu zapobiec?
 
Mieczysław Guzewicz
Ewangeliczne prawdy, szczególnie te dotyczące wybaczenia, niesienia krzyża, miłowania nieprzyjaciół, jawią się jako bardzo trudne – czy wręcz niemożliwe – do zrealizowania w codziennym życiu. Nie wolno nam jednak zbyt łatwo się poddawać i zapominać, jak ogromna moc zawiera się w sakramencie małżeństwa. To, co po ludzku niemożliwe, staje się możliwe dzięki Bożej łasce. Małżonkowie, przez sakramentalność swojego związku, mają zagwarantowany nieograniczony dostęp do Bożego wsparcia. Zechciejmy tylko korzystać z tej możliwości.
 
Radosław Molenda

Maryja jest pierwszą uczestniczką zmartwychwstania. W pełni, przywrócona do życia, jest w niebie duszą i ciałem. W ten sposób jest zapowiedzią powszechnego zmartwychwstania, które będzie na końcu historii ludzkości, w wymiarze eschatologicznym, naszym udziałem.

 

mówi ks. prof. Marek Chmielewski, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Mariologicznego, konsultor Komisji Maryjnej KEP, członek Papieskiej Międzynarodowej Akademii Maryjnej, w rozmawie z Radosławem Molendą

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS