logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
bp Adam Bałabuch
Rozpoznać Boga
Przewodnik Katolicki
 


Perspektywa życia

Słowo Boże, które słyszymy podczas niedzielnej liturgii, stanowi zawsze przed nami wezwanie, by odczytywać je także w perspektywie naszej, konkretnej, życiowej sytuacji.
 
W tekstach biblijnych przewidzianych na dzisiejszą niedzielę spotykamy trzech wielkich świadków wiary i ich osobiste doświadczenie ze spotkania z Bogiem. Tymi świadkami są kolejno: prorok Eliasz, św. Paweł Apostoł i św. Piotr Apostoł. Prowadzą nas oni po drogach rozpoznawania Boga i dawania właściwej odpowiedzi na Boże wezwanie.

Bóg odmienny od ludzkich wyobrażeń

Prorok Eliasz, jeden z największych proroków Narodu Wybranego, żył w IX w. przed Chrystusem w Samarii. Po tym, jak naraził się małżonce króla Achaba, ratował się ucieczką przed zemstą królewską. Ucieka na pustynię, tutaj Bóg wzmacnia go cudownym pokarmem i napojem, dzięki któremu po 40 dniach dociera do góry Horeb, gdzie ma się spotkać z Bogiem. Tutaj zostaje rozpoznany przez Eliasza nie w potężnych i groźnych zjawiskach przyrody, ale daje się poznać w "szmerze łagodnego powiewu".
 
To doświadczenie Eliasza uczy nas, że Bóg jest całkowicie odmienny od ludzkich wyobrażeń. On zaskakuje nas pojawianiem się w sposób, którego się nie spodziewamy. Wielką pomocą w rozpoznaniu Stwórcy jest atmosfera ciszy i oddalenia od spraw, które nas rozpraszają. Właściwą drogą prowadzącą na spotkanie z Nim jest modlitwa, która wprowadza pokój do naszego serca i czyni nas wrażliwymi na Bożą obecność.

Spotkanie Boga wielkim darem

Św. Paweł rozpoznał prawdziwego Boga w spotkaniu Jezusa Chrystusa pod Damaszkiem. Tam Apostoł doświadczył chwały i mocy Chrystusa. To tak bardzo osobiste poznanie Zmartwychwstałego doprowadziło go do zupełnie nowego widzenia i wartościowania rzeczywistości. Apostoł spostrzegł, że przez te wszystkie lata pozostawał w błędzie, pomylił się we wszystkim. Z prześladowcy, siejącego strach wśród młodego Kościoła, stał się gorliwym wyznawcą Chrystusa i apostołem pogan. Głęboko jednak przeżywał fakt, że jego rodacy, którzy otrzymali tyle łask i znaków, nie rozpoznali w Jezusie Chrystusie obiecanego Mesjasza. Stąd w jego sercu "wielki smutek i nieprzerwany ból".

Doświadczenie św. Pawła uczy nas, że spotkanie i rozpoznanie Boga w Chrystusie to wielka łaska. Jest to dar i owoc Bożej miłości. Otrzymujemy ten dar, by się nim dzielić.

Trzymać się mocno ręki Zbawiciela

Św. Piotr tym razem staje wobec próby wiary nocą na jeziorze, gdy "łódź była miotana falami, bo wiatr był przeciwny". Uczniowie są przerażeni, gdy widzą ludzką postać kroczącą po powierzchni jeziora. Uspokajają ich dopiero słowa Jezusa: "Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się". Piotr postanawia jednak osobiście przekonać się, czy rzeczywiście człowiekiem chodzącym po wodzie jest ich Mistrz i ufając mocy Nauczyciela, wychodzi z łodzi. Idzie tak długo, jak długo trwa zaufanie do Jezusa. Zwątpienie na widok wysokiej fali sprawiło, że natychmiast zaczął tonąć. Mistrz wyciąga rękę i ratuje ucznia, który wyznaje: "Prawdziwie jesteś Synem Bożym".
 
Patrząc na św. Piotra uświadamiamy sobie, że jako ludzie wierzący możemy dokonywać wielkich rzeczy tylko wtedy, gdy trzymamy się mocno ręki Zbawiciela i głęboko Mu ufamy. Trzeba pamiętać, że zawsze można wyciągnąć rękę w kierunku Jezusa, który uratuje nas tak, jak kiedyś uratował Piotra. Ewangelia wciąż dla każdego człowieka pozostaje Dobrą Nowiną.

Rozpoznać obecność Boga

Spotkanie z trzema wielkimi świadkami wiary winno nas skłonić, by rozpoznać obecność Boga także w naszym życiu i stać się kolejnym wiarygodnym świadkiem wiary.

bp Adam Bałabuch
 
Zobacz także
ks. Cezary Korzec

Boży plan obejmuje nie tylko Dawida, ale ze względu na niego obejmuje cały naród: „Wyznaczę miejsce mojemu ludowi, Izraelowi, i osadzę go tam, i będzie mieszkał na swoim miejscu, a nie poruszy się więcej, a ludzie nikczemni nie będą go już uciskać jak dawniej”. Dzisiejsza perykopa zrodziła wiele interpretacji. W najtrudniejszych momentach historii Izraela dawała nadzieję, że Bóg nie opuścił swego ludu. Tak było w dniach upadku Jerozolimy po ciosami Babilończyków. Wówczas Izrael choć zamykał się pewien etap jego historii oczekiwał odrodzenia swojego państwa...

 
ks. Cezary Korzec

W historii relacji między Bogiem a jego ludem rozpoczyna się nowy etap objawienia chwały i powszechnej znajomość Boga. Chwała Boża nie jest znakiem jego triumfu, niszczącej potęgi, lecz objawieniem jego życzliwej obecność dla swego ludu. Świadczy o tym cała historia Wyjścia z Egiptu i wędrowania po pustyni, Bóg jest ze swoim ludem w obłoku. To doświadczenie obecność stanie się udziałem „wszelkiego ciała”. Obecność Boga jest „wszech-udzielająca” się.

 
Mirosław Rucki
Nie ulega wątpliwości, że przemysł pornograficzny by upadł, gdyby nie istniał popyt na jego wytwory. A popyt raczej by nie istniał, gdyby ludzie nie popadali w uzależnienie od pornografii. Nic więc dziwnego, że pornograficzne treści wciskają się drzwiami i oknami, siejąc spustoszenie moralne i psychiczne w naszym społeczeństwie. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS