logo
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bony, Horacji, Jerzego, Fidelisa, Grzegorza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
21. Łowicka Piesza Pielgrzymka Młodzieżowa
 


Kolejną grupą pieszą, która zawitała na Jasną Górę w niedzielę, 14 sierpnia, była 21. Łowicka Piesza Pielgrzymka Młodzieżowa. 750 osób przemierzyło 222 km w ciągu 9 dni. Najmłodszy uczestnik miał 8 lat, najstarszy 74 lata. Pieszo w 9. grupach pielgrzymowało również 24 księży, 12 kleryków oraz 9 sióstr zakonnych. Pielgrzymi szli pod hasłem: „Oto Matka Twoja”. Pątników witał bp Andrzej Dziuba, biskup diec. łowickiej. Przewodnikiem był ks. Rafał Babicki. 
 
„W tym roku naszą główną intencją była modlitwa w intencji nawiedzenia Cudownego Obrazu, które rozpoczyna się w naszej diecezji we wrześniu tego roku. To jest główna intencja, dlatego że przed nawiedzeniem będą misje w każdej parafii i chcielibyśmy, żeby te misje przyniosły jak największe owoce – wyjaśnia ks. Rafał Babicki – Nieśliśmy z sobą wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej, z tyłu była taka szafeczka, do której można było włożyć wszystkie intencje, w których modliliśmy się na różańcu. I tak zastanawialiśmy się, co dalej z obrazem, i chyba od tego roku, jak nosimy zawsze krzyż na początku pielgrzymki, tak samo i będziemy nosić obraz Matki Boskiej Częstochowskiej”. 
 
Katarzyna Antosik z Łowicza pod jasnogórski Szczyt weszła w stroju łowickim: „Jest to bielonka, czyli biała koszula łowicka, pod spodem mam halkę, buciki łowickie, wełniak, korale i chustę. Stroje są dziedziczone po naszych babciach, ciociach, są to również stroje zespołowe, które posiadamy w domu, czasem je wypożyczamy. Pod Jasną Górą czuję ogromną radość, że już dotarliśmy, to jest nie do opisania”. 
 
„My w naszej pielgrzymce mamy stroje rawskie, opoczyńskie, i łowickie. I to, że łowicka, to się przekłada w różnych naszych pieśniach, zawołaniach, piosenkach układanych na melodię łowicką” – dodaje ks. Rafał Babicki. 
 
„Pielgrzymka nasza zawsze jest bardzo radosna, jednoczy wszystkich ludzi, atmosfera jest rodzinna, i jak dochodzimy do celu, to nie chcemy się rozstawać i jest ta energia, żeby pielgrzymować kolejny raz. W zeszłym roku byłem pierwszy raz na pielgrzymce, a w tym roku mimo, iż nie mogłem być na całej pielgrzymce specjalnie przyjechałem na te trzy dni ostatnie, żeby być tutaj razem z naszą rodziną, dojść do naszej kochanej Matki” - opowiada Mariusz Lipiński, z grupy czerwonej. 
 
„Na pielgrzymce wstajemy rano o 6.00, ogarniamy się, potem mamy Mszę, śniadanko, a potem wyruszamy - dodaje Mariusz - Mamy kilka postojów. Jest bardzo duża życzliwość ludzi, którzy nas przyjmują, obdarowują nas swoim obiadem, swoim miejscem noclegowym, niektórzy idą specjalnie spać gdzie indziej, żeby swój pokój nam udostępnić. To jest naprawdę bardzo piękne. W tych ludziach widać naprawdę żywego Boga”. 
 
o. Stanisław Tomoń 
www.jasnagora.com 
 
Zobacz także

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS