logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Nawrócenie

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Jest nadzieja w spowiedzi
Stanisław Mieszczak SCJ
Łzy, żal i ogromny lęk najczęściej towarzyszą kobietom borykającym się z dramatem aborcji, w którym rozpoznały grzech przeciwko Bogu, życiu i samym sobie… Jaką mają szansę nie tylko na otrzymanie rozgrzeszenia, ale także na prawdziwą odnowę życia duchowego w sobie i wejście na drogę wewnętrznego uzdrowienia? Jest jedyna droga: sakrament pokuty i pojednania. 
 
Starcy potrzebni od zaraz
Andrzej Kamiński OP
Życie duchowe można porównać do miłości między kobietą a mężczyzną. Zawsze za­czynamy od zakochania, zafascynowania się sobą nawzajem, „odlotu”. Później trzeba jednak przejść do budowania relacji, bo stan zakochania w pewnym momencie się kończy. Relację buduje się dzięki wierności. To wte­dy postawę „co ja będę z tego miał (miała)” zamieniamy na postawę „jesteś dla mnie naj­ważniejsza (najważniejszy)”. Podobnie jest z wiarą w Boga... 
 
Słuchać i usłyszeć Boga
Tomasz Kot SJ
Wiele tekstów biblijnych prezentuje się jak obrazy impresjonistów, na których nie ma żadnych linii, a kolorowe plamki, dopiero gdy są oglądane z odległości pozwalającej ogarnąć cały obraz, nabierają sensu, tworząc kształty. Pisma świętego nie powinno się zatem czytać jak słownika lub książki telefonicznej, po które sięga się, by szybko znaleźć potrzebną informację. Niestety, nie tak rzadko można spotkać osoby, które w dobrej wierze otwierają Biblię na chybił trafił, poszukując dla siebie konkretnej wskazówki od Boga na dany dzień lub na konkretną sytuację. 
 
Pokusa zazdrości
Stanisław Morgalla SJ
Kto z nas nie zna słodko-kwaśnego smaku zazdrości? Pośród tej dwuznaczności rodzi się pokusa, pokusa zazdrości, otwarte drzwi do wszelkiej niegodziwości lub… cnoty. Gdybyśmy tylko mieli trochę więcej cierpliwości, gdybyśmy tylko trochę dłużej wytrwali w tym niewygodnym napięciu, gdybyśmy zachowali równowagę między tym atrakcyjnym "już" a bolesnym "jeszcze nie", to być może otwarłyby się nam oczy i dostrzeglibyśmy szansę na rozwój, a nie tylko śmiertelne zagrożenie. Trzeba tak niewiele, tylko… nawrócić się. 
 
Miłość silniejsza niż śmierć i grzech
ks. Marek Dziewiecki
Dla człowieka grzech jest groźniejszy niż śmierć, gdyż śmierć jest jedynie doczesna, natomiast grzech może mieć skutki, które trwają wiecznie. Zmartwychwstały Jezus otwiera nam nie tylko drogę do wieczności, lecz także drogę do nieba, gdyż czyni nas zdolnymi do osiągnięcia świętości. 
 
Zacheuszów jest wielu
o. Wacław Hryniewicz OMI
Artykuł został usunięty, ponieważ redakcja Tygodnika Powszechnego zakończyła współpracę ze wszystkimi serwisami internetowymi, także z naszym. Zapraszamy do czytania innych ciekawych artykułów w naszej czytelni.
 
Rembrandt ułaskawiony, czyli głos w sprawie odpustów
ks. prof. Mariusz Rosik
Obraz Rembrandta Powrót syna marnotrawnego zdobi ściany petersburskiego Ermitażu. Wszyscy dobrze znamy stojącą postać ojca i klęczącego przed nim syna (ojciec z narzuconym na ramiona czerwonym płaszczem, syn z pochyloną głową). Gra światła i cienia została przez artystę wykorzystana tak, aby niemal cała uwaga widza skupiła się na błogosławiących, spoczywających na ramionach syna dłoniach ojca.  Biografowie twierdzą, że Rembrandt, malując powrót marnotrawnego syna, w pewien sposób uwiecznił na nim własne doświadczenie. 
 
Spowiedź jest dla nas gigantycznym prezentem
Przemysław Radzyński
Ludzie, którzy znają się na walce duchowej mówią, że każdy grzech otwiera bramę Złemu. Mały – małą furtkę, większy – wielkie wrota. Zły zamiata ogonem wokół nas, dlatego te drzwi trzeba mieć szczelnie zamknięte. O ile ja i żona dostrzegamy, że coś w naszym życiu jest nie tak i wtedy idziemy do spowiedzi, gdzie Pan Bóg nas oczyszcza, o tyle małe dziecko nie może jeszcze tego zrobić. Ono jest chronione łaską Pana Boga, ale Zły może mieć dostęp do niego w imię naszych grzechów. O świętowaniu po wyjściu z konfesjonału i znaczeniu spowiedzi ojca dla całej rodziny opowiada Andrzej Sobczyk, szef największej internetowej księgarni religijnej Gloria24.pl oraz producent i dystrybutor filmów religijnych w rozmowie z Przemysławem Radzyńskim. 
 
Jak pokonać złodzieja łaski?
Bartłomiej Szkudlarek
Bóg składa we mnie całą pełnię łaski, gdy przyjmuję Komunię Świętą. Przychodzę na spotkanie modlitewne i jest rewelacyjnie. Przeżywam w tej łasce kilka dni, ale potem mam wrażenie, że trochę mi jej wyleciało. Którędy nam ona ucieka? Zaryzykowałbym stwierdzenie, że przeważnie przez głowę – przez nasz sposób myślenia, ale także przez postawę serca… 
 
Między bezsensem a spełnieniem
Dariusz Kowalczyk SJ
Jedną z metafor próbujących ująć istotę ludzkiego losu jest obraz drogi. Człowiek jest wędrowcem, pielgrzymem, znajduje się na jakiejś drodze. Skąd? Dokąd? Z jakiej przyczyny? W jakim celu? Zadając te pytania, doświadczamy zagrożenia nicością i bezsensem, ale też odnajdujemy w sobie dynamizm zmierzający ku życiu i spełnieniu. Odpowiedzi na pytanie o początek i koniec drogi, która podążamy, zależą od kształtu naszej nadziei, a zarazem określają tę nadzieję. 
 
 
1  
...
23  
24  
25  
26  
27  
28  
29  
30  
31  
...
 
Polecamy
Paweł Hańczak OCD

To jest taki paradoks modlitwy, adoracji, bycia i trwania przy Jezusie i dla Niego. Po pierwsze dając wtedy siebie, jeszcze więcej otrzymujemy. Bóg oczyszcza nasze serca, umacnia je, by bardziej być dla innych. A więc adorując, i słuchając Jezusa zmienia się nasze patrzenie na świat, na rzeczywistość. Zaczynamy patrzeć tak jak On. Tak klarownie i przejrzyście, a jednocześnie z miłością i miłosierdziem wobec drugiego człowieka.

 
Zobacz także
Ks. Rafał Masarczyk SDS

Miłość ma także inny związek z czasem. Polega ona między innymi na tym, że mamy czas dla osoby, którą kochamy i nie tylko wtedy, gdy chcemy miło i radośnie spędzić czas, ale wtedy, gdy jesteśmy obecni przy kimś, kto przeżywa swoje ciężkie chwile. Kiedy jedyną rzeczą jaką możemy dla niego zrobić to być przy nim...

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS