Na Jasnej Górze odbyło się spotkanie odpowiedzialnych za dzieło Nowej Ewangelizacji w diecezjach. Jego celem było wypracowanie priorytetowych zadań na najbliższy czas. Podczas roboczych spotkań w grupach rozmawiano m.in. o „szansach i wyzwaniach w diecezjach”.

Była to także okazja do spotkania nowych członków Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji KEP z bp. Arturem Ważnym z koordynującymi dzieło w diecezjach. Bp Ważny zwrócił uwagę na moc w ewangelizacji, która wynika z jedności w różnorodności. - Reprezentujemy różne środowiska i regiony Polski, doświadczenia Kościoła i potrzeby. Ta różnorodność jest bardzo potrzebna i chodzi o to, żeby się z nią spotkać, z nią się oswoić i wykorzystać ją dla jedności – mówił m.in. o celu dzisiejszego spotkania w rozmowie z @JasnaGóraNews.

Przewodniczący Zespołu KEP ds. Nowej Ewangelizacji przypomniał, że środki ewangelizacji są zawsze owocem relacji ewangelizatora z Bogiem. Podkreślił, że głoszący Dobrą Nowinę powinien też uczyć się „języka” tych ludzi, którym ją głosi, że nie może izolować się od świata, a granicą wyboru środków jest jedynie grzech.

Zdaniem ks. Krzysztofa Oro z diec. świdnieckiej wielką nadzieją Kościoła są świeccy, ich troska i zaangażowanie ewangelizacyjne. Zwrócił uwagę na potrzebę pogłębienia formacji, osobistej wrażliwości na relację z Bogiem, a także na ludzi znajdujących się na szeroko rozumianych peryferiach współczesnego świata. - Chrześcijanie zawsze byli, są i będą odpowiedzialni za poziom nadziei w świecie i to też jest miara autentyzmu wyznawanej przez nas wiary, jeżeli jesteśmy w stanie niosąc w sobie nadzieję, przekazać ją innym - zauważył ks. Oro.

- Ewangelizacja jest zawsze centralną przestrzenią, nie tylko ze względu na czasowość, że ma być pierwsza przed katechizacją, ale ma być rdzeniem, wokół którego cała działalność Kościoła ma być prowadzona. Jest to pierwszeństwo istotowe. W nowej ewangelizacji chodzi o głębię doświadczenia i głębię przyprowadzenia do Boga - wyjaśnił sekretarz Zespołu KEP ds. Nowej Ewangelizacji ks. Artur Sepioło.

Odpowiedzialni za dzieło nowej ewangelizacji w grupach szukali odpowiedzi na pytania o wyzwania w poszczególnych diecezjach, o to, „co Duch Święty mówi do mojej diecezji”.

Tutaj wymieniano m.in. potrzebę powrotu do tego, co jest pierwsze, a więc głoszenia kerygmatu i życia nim, potrzebę ewangelizacji przez towarzyszenie, przez relacje, co szczególnie uwydatnił czas pandemii, rozpalenia życia wspólnotowego w parafiach, formacji kapłanów „ku wspólnocie”, „walkę” o świętość kapłanów. Zauważono, że przemianę kapłanów otwierają dwie furtki - adoracja Jezusa Eucharystycznego i ofiarowanie cierpienia w tej intencji. Wśród wyzwań wymieniano także potrzebę większej „dynamiki’ świeckich w Kościele, by świeccy z różnych wspólnot odnajdowali swoje miejsce także we wspólnotach parafialnych, o pozyskiwaniu ich liderów dla dzieł parafialnych, by także wobec kryzysu powołań, angażować świeckich do zadań, które Kościół im daje już od wielu lat.

Ks. Sepioło zwrócił uwagę na potrzebę wzmacniania dzieł Nowej Ewangelizacji, które są w diecezjach, by miały coraz większy wpływ na lokalne środowiska. Podkreślił, że Nowa Ewangelizacja nie jest jakimś wybiórczym działaniem, ale zadaniem dla wszystkich wierzących w Chrystusa, rozpoznawanym jako znak czasów.

- Chcemy mocniej dotrzeć do parafii, bo Kościół to parafia - zauważyła Iwona Zielonka, dyrektor Wydziału ds. Nowej Ewangelizacji w diec. płockiej.

Nowa ewangelizacja była jednym z haseł kluczy pontyfikatu Jana Pawła II, który mówił wprost, że oprócz krajów misyjnych oraz takich, w których struktury kościelne są żywe duszpastersko, istnieją liczne sytuacje, gdy całe kraje lub grupy ochrzczonych utraciły sens żywej wiary. Wzywał więc całą wspólnotę kościelną do zdwojonego wysiłku ewangelizacyjnego, wyjaśniając, że powinna być ona prowadzona „z nową gorliwością, nowymi metodami i z zastosowaniem nowych środków wyrazu” (Veritatis splendor, 106).

Mirosława Szymusik
@JasnaGóraNews
www.jasnagora.com