logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Andrzej Solak
Squadra Anti Sette
Wzrastanie
 


Nieco wcześniej, w latach 90., w Norwegii płonęły kościoły (dwanaście na przestrzeni jednego tylko roku) podpalane przez członków Black Metal Mafia, którzy dokonywali również napadów na chrześcijan, rytualnych gwałtów, zabójstw, profanacji cmentarzy. W hiszpańskiej Barcelonie ujawniono przypadek spalenia małej Cyganki w trakcie czarnej mszy. W rosyjskim Donskoj skazano czcicieli szatana winnych dwóch mordów rytualnych. W białoruskim Brześciu nastolatek zginął od ciosów topora. W Symferopolu na Ukrainie pochwycono sprawców zabójstwa kilku kobiet (ofiarom ucinano głowy, czaszki po odpowiednim spreparowaniu służyły do celów kultowych). Na Węgrzech 15-letni satanista zabił, a następnie poćwiartował swą młodszą o dwa lata siostrę. W dalekim meksykańskim Matamoros sataniści zamordowali piętnaście osób. W kolumbijskim Hulla, podczas czarnej mszy, nakłonili do samobójstwa ośmiu młodych ludzi. Z USA donoszono o satanistycznych mordach w Nebrasce, Iowie, i Missouri, zaś pochwycony przez policję "misjonarz Lucefera", niejaki Jay Scott Ballinger, przyznał się do podpalenia 26 kościołów...
 
A w Polsce? Poza głośnym, podwójnym mordem rytualnym, dokonanym w trakcie czarnej mszy w Rudzie Śląskiej (zasztyletowano 19-letnią dziewczynę i jej o dwa lata młodszego kolegę), było kilka mniej znanych spraw. W Legnicy, w starej kuźni, miejscu odprawiania czarnych mszy, policja znalazła ciało 16-latka. W Lublinie satanista zadźgał bezdomnego, w ofierze "dla swojego pana". W Opolu 15-letnia satanistka, przy pomocy siekiery i młotka, zamordowała swoją babcię; potem piła jej krew. Były też liczne przypadki nakłaniania do rytualnych samobójstw (tylko w latach 1995-1999 odnotowano osiem takich zdarzeń).
 
To tylko niektóre, co bardziej drastyczne zbrodnie, z jednej tylko dekady lat 90. XX wieku!
 
Demokratyczne prawa satanistów?
 
Takie, i gorsze rzeczy działy się i przed wiekami, tyle tylko, że Kościół posiadał wtedy potężny instrument obronny - Świętą Inkwizycję. Ta już potrafiła sprawić, że czcicielom szatana palił się grunt pod stopami...
 
Teraz czasy są inne. Dzisiaj, w liberalnych społeczeństwach Zachodu, ze zrozumieniem traktuje się "odmienność kulturową i obyczajową" rozmaitych grup narodowych, rasowych i religijnych. Dlatego też, mimo przedstawionych wyżej faktów (będących i tak skromnym wycinkiem ponurej rzeczywistości), powołanie Squadra Anti Sette nie każdemu się spodobało. Pewne środowiska od razu zaczęły biadolić, że działalność Brygady Antysekciarskiej oznacza złamanie zasad demokracji, zamach na wolność wyznania oraz zapowiedź prześladowań religijnych. W Polsce komentator portalu Gildia Tajemnic uderzył w równie boleściwy ton:"To dosyć niepokojąca nazwa i budzi już zaniepokojenie organizacji broniących praw obywatelskich. Obawiają się one, że SAS nękać będzie miliony włoskich obywateli, którzy należą do mniejszości religijnych."
 
Przy okazji pan redaktor przenikliwie zdemaskował niecne knowania Kościoła katolickiego, jego zdaniem stojącego za utworzeniem Brygady SAS: "We Włoszech wygląda to tak, jakby Kościół (...) na podstawie kilku jaskrawych przypadków, pragnął wywołać interwencję ze strony państwa. A przecież jedną z głównych zasad demokracji jest prawo do wyznawania religii, na jaką ma się ochotę."
 
Mniejsza o wyszukaną elegancję pana redaktora, który satanistyczne zbrodnie raczył określić, jakże oględnie, mianem "kilku jaskrawych przypadków". Ale jeżeli wziąć tę pisaninę na serio, oznaczałoby to, że zabójstwa, gwałty i profanacje wynikające z religijnych przekonań czcicieli Lucyfera, zyskały w demokracji rangę praw obywatelskich...
 
Andrzej Solak
www.krzyzowiec.prv.pl
 
Zobacz także
Józef Augustyn SJ
Jeżeli niekiedy modlimy się mało, niedbale, to może nie dlatego że nie pragniemy modlitwy, ale raczej dlatego, że jesteśmy mało wytrwali w modlitewnych zmaganiach. Zbyt łatwo zniechęcamy się trudnościami, rozproszeniami, grzechami, zmęczeniem. Z tego, co może stawać się miejscem naszej modlitwy (ludzka kruchość i słabość) oraz ważnym tematem rozmowy z Bogiem (potrzeba Bożej łaski i miłosierdzia), sami czynimy przeszkodę... 
 
ks. Mieczysław Maliński
Wielu ludzi twierdzi, że po śmierci bliskiej osoby mają oni wrażenie, nie tylko we śnie, ale również na jawie, kontaktu, widzenia, dotknięcia zmarłego. Czy takim ludziom należy mówić, że jest to przywidzenie, zbieg okoliczności, czy też rzeczywiście istnieje taka możliwość?...
 
Dorota Mazur
Kolonia… Któż z nas nie marzył o zobaczeniu najpiękniejszej gotyckiej katedry Europy… Nic nie może równać się z tą monumentalna budowlą, a przede wszystkim z imponującym skupiskiem rzymskich pozostałości i średniowiecznych budowli znajdujących się w Kolonii...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS