36. Pielgrzymka Środowisk Twórczych odbyła się w sobotę, 13 października na Jasnej Górze. Na doroczną modlitwę przybyły środowiska kulturalne głównie z Warszawy, Tarnowa i Wrocławia, wśród nich m.in.: aktorzy, literaci i dziennikarze, w sumie ponad 200 osób. 

 

„Tak jak co roku, mniejsze i większe grupy przyjeżdżają na Jasną Górę. Nie ma w tym roku grupy krakowskiej, bo ks. inf. Jerzy Bryła zaniemógł, modlimy się za niego - mówi ks. Grzegorz Michalczyk, krajowy duszpasterz Środowisk Twórczych, jednocześnie rektor kościoła pw. św. Brata Alberta i św. Andrzeja Apostoła, stanowiącego siedzibę duszpasterstwa Środowisk Twórczych - Przyjeżdżamy przede wszystkim odpowiadając na wezwanie papieża Franciszka, żeby modlić się za Kościół. Mniej może przyjeżdżamy w tych swoich partykularnych interesach, bo myślę, że czas jest taki, że trzeba bardzo za Kościół się modlić. Papież Franciszek zachęca nas też w kontekście różnych trudnych sytuacji, skandali, które wychodzą na jaw, trudności, które się piętrzą - konieczność nawrócenia, otwarcia na Słowo Boże, zaczerpnięcia Ducha Świętego to jest coś, co nam towarzyszy. Oczywiście zawsze nam też towarzyszą te nasze twórcze pragnienia, a więc modlimy się o światło Ducha Świętego dla twórców, o to, żeby w sposób sensowny, mądry, dobry wypełniali swoje powołanie”. 

 

„Modlimy się o to, żeby i w naszym osobistym życiu, i w życiu zawodowym, profesjonalnym twórców, było nieustanne nawrócenie, było dążenie do tego, żeby komunikować się ze światem tworząc kulturę przez umiłowanie prawdy, dobra, piękna - mówi ks. kapelan - Bo dzisiaj to sztuce też jest bardzo potrzebne, żeby ona ukazywała piękno. Bardzo łatwo jest ukazać zło, zresztą bardzo głośne dzieła czy filmowe czy inne ukazujące zło cieszą się ogromną popularnością. Znacznie trudniej jest wydobyć z tej rzeczywistości, która nas otacza to, co jest dobre i piękne. I o to trzeba się modlić, zwłaszcza żeby ci twórcy, którzy rzeczywiście są utalentowani, mają ten charyzmat jako dar od Boga, żeby z tego robili dobry użytek”. 

 

Jednym z pielgrzymów był Stanisław Sparażyński, aktor filmowy i teatralny, m.in. grał w Teatrze Narodowym, Teatrze Ateneum czy Teatrze Rozmaitości. 

 

„Jestem kolejny raz w Częstochowie, tak jak tysiące, a może miliony ludzi tęsknię do tego Obrazu, do tego miejsca” - mówi o swojej wizycie na Jasnej Górze Stanisław Sparażyński. O dzisiejszej sytuacji tak opowiada: „Jest niedobrze. Środowisko twórców w wielu wypadkach porzuciło Boga. Oderwało się, a tak byli blisko, razem pracowaliśmy w kościołach, w różnych instytucjach. To jest smutne i przykre, żeby tak dalece oddalić się od tej prawdy, którą wyznawaliśmy przez parę lat. Byliśmy razem, a dzisiaj tylko patrzymy na siebie. Tu powinniśmy być razem”. 

 

Pielgrzymi wzięli udział w Drodze Krzyżowej na Wałach jasnogórskich i we Mszy św. o godz. 12.00 w Kaplicy Matki Bożej. Eucharystii przewodniczył ks. Grzegorz Michalczyk.