Sterylizacja
Czy sterylizacja zarówno kobiet, jak i mężczyzn, jako jedna z metod zapobiegania ciąży, jest grzechem ciężkim?
Pozbawienie człowieka zdolności rozrodczych, zazwyczaj przez usunięcie gruczołów płciowych, jest grzechem ciężkim, ponieważ okalecza organizm ludzki, a tym samym narusza moralny ład ustalony przez Stwórcę w tej dziedzinie, z którą łączą się dwie zasadnicze wartości - życie i miłość. Człowiek nie ma prawa celowo się okaleczać. Każda sztuczna metoda regulacji poczęć (środki antykoncepcyjne i poronne), obezpłodnienie) burzy związek pomiędzy miłością a płodnością. Z tego powodu samowolne wdzieranie się w ten związek jest zabronione człowiekowi.
Oczywiście, małżonkowie często znajdują się w sytuacji, kiedy naprawdę nie mogą mieć już więcej dzieci, przynajmniej na razie. Wówczas współżycie ograniczają do okresów niepłodnych, regulują je według rytmu niepłodności. Tę niepłodność daje sama natura. Człowiek, zachowując okresową wstrzemięźliwość płciową, uznaje, że nie jest panem źródła życia, ale sługą planu ustanowionego przez Boga.
Istnieje również sterylizacja uboczna, czyli niezamierzona bezpośrednio. Człowiek ma prawo do życia, stąd może się on zgodzić na niezbędną operację, np. wycięcie schorzałych organów rozrodczych, które zagrażają życiu całego organizmu; może też używać koniecznych dla zdrowia lekarstw, które ubocznie powodują sterylizację.
Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/
Często dobro i zło mogą się nam po prostu przydarzyć, tak że nie mamy na nie żadnego wpływu. Jest jednak i tak, że to my sami poprzez świadomą i wolną decyzję wybieramy czyn dobry lub zły. I tutaj pojawia się jedna z największych tajemnic – tajemnica grzechu. Dlaczego czasem wybieramy zło? Skąd się ono w nas bierze i czym naprawdę jest? Jak to możliwe, że dokonujemy wyborów, które nie tylko szkodzą nam, ale także tym, których kochamy?
___________________