logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Ryszard Kempiak SDB
Świat apokryfów
Don Bosco
 


Ostateczne ustalenie kanonu Pisma Świętego

(a więc oficjalne ogłoszenie zbioru ksiąg świętych), które dokonało się na soborze trydenckim w 1546 roku, wyznaczyło zarazem grupę pism zwanych apokryfami, które najczęściej świadomie naśladują księgi biblijne, nawiązując do opisanych w nich wydarzeń i bohaterów biblijnych.
 
Nazwa "apokryfy" określa pisma, które swoją formą i treścią przypominają księgi biblijne, lecz nie zostały zaliczone do kanonu pism natchnionych. Powstawały one w okresie dwu ostatnich wieków przed Chrystusem i w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Nazwa pochodzi z języka greckiego i oznacza: ukryty, tajemny, ciemny, niepojęty. Nazwę tę jako pierwszy do tego rodzaju pism zastosował w III wieku Orygenes. Dzieła tak nazwane w swoim czasie nie były pismami ukrytymi, wręcz przeciwnie, były bardzo popularne i przez wiele wieków oddziaływały na kształtowanie się ludzkich pojęć i wyobrażeń.

Protestanci literaturę tę nazywają literaturą pseudoepigraficzną, a termin "apokryf" odnoszą do ksiąg deuterokanonicznych Starego Testamentu. Apokryfy są rzeczywiście pseudoepigraficzne, tzn. ich autorstwo zostało przypisane różnym postaciom znanym z historii biblijnej, które jednak ich rzeczywistymi autorami nie były. Zjawisko to jednak jest obecne również w literaturze kanonicznej i innej tamtych czasów, stąd nazwa stosowana do apokryfów przez środowisko reformacji nie jest zupełnie adekwatna.

Istnieją apokryfy Starego Testamentu i apokryfy Nowego Testamentu, ale trzeba pamiętać, że kryterium tego podziału nie wynika z chronologii. Apokryfami Starego Testamentu są te pisma, które naśladują księgi starotestamentalne lub odnoszą się do starotestamentalnych postaci, natomiast apokryfami Nowego Testamentu są nienależące do kanonu ewangelie, dzieje, listy apostolskie i apokalipsy. Pisma treściowo związane ze Starym Testamentem pisane były także po roku 70 przez Żydów, zwłaszcza nawiązujących do zburzenia Świątyni.
 
Znaczenie apokryfów

Księgi apokryficzne powstawały w różnych kręgach, tak ortodoksyjnych, jak również w ramach nurtów heretyckich. Stąd przez długi czas uważane były za błędne i nie przywiązywano do nich większej wagi, chociaż średniowiecze powszechnie je znało. Reformacja i racjonalizm oświecenia doprowadziły ostatecznie do zaniku zainteresowania tymi pismami. W ostatnich dziesięcioleciach nastąpiło jednak duże ożywienie w zakresie badań nad apokryfami, co przyczyniło się do odkrycia ich znaczenia i wartości. Apokryfy stanowią bardzo cenne świadectwo myśli, które nurtowały judaizm i chrześcijaństwo w niezwykle ważnym okresie wieków przed i po Chrystusie. Apokryfy nowotestamentalne są również nieocenionym świadectwem Tradycji pisanej przez duże "T". Chociażby wydarzenie takie, jak np. Wniebowzięcie Maryi, którego autentyczność jest nam podana do wierzenia jako prawda dogmatyczna, jest poświadczone jedynie przez pisma apokryficzne i wiarę pierwotnego Kościoła.

Temat dotyczący ksiąg apokryficznych jest rozległy i niewątpliwie interesujący. Trzeba zaznaczyć, że obecnie jesteśmy już w posiadaniu dużej ilości apokryfów przetłumaczonych na język polski. Może to nam ułatwić dostęp do pism, które w dziejach kultury niejednokrotnie pełniły ważne funkcje.
 
1 2  następna
Zobacz także
Ks. Dariusz Zielonka SDS
Karol I - takie imię na cześć Jana Pawła II powinien przybrać nowy papież - tak uważało większość czytelników włoskiej gazety "Corriere della Sera", którzy wzięli udział w sondażu internetowym. Wielu chciałoby, aby następca Karola Wojtyły nazywał się Jan Paweł III. Jeszcze przed konklawe pojawiały się w wielu mediach spekulacje na temat imienia nowego papieża...
 
Ks. Dariusz Zielonka SDS
Krew i woda, które wypłynęły z boku Zbawiciela, to symbol łaski. Dzisiaj Chrystus udziela jej wierzącym w sakramentach, by i oni odważyli się wejść i trwać na drodze dojrzewania. Bo miłości bezinteresownej nie można sobie wypracować ani na nią zasłużyć. Przyjmuje się ją z Bożych rąk jak kromkę chleba. Tyle że często przelewanie boskiej miłości nie dokonuje się inaczej, jak tylko przez otwartą ranę ludzkiego serca.
 
Miriam Gonczarska

„Modlitwa jako droga” – nasuwa mi wiele skojarzeń. W judaizmie bowiem nie tylko słowo „modlitwa” jest wieloznaczne, ale również samo słowo „droga”. Kiedy myślimy o strukturze i początkach tradycji żydowskiej, o początkach monoteizmu oraz o tym, jak tradycja się rozwijała, to jedną z pierwszych relacji między Bogiem a człowiekiem, opisanych w Torze i rozpoczynających tę drogę, jest sytuacja Awrahama...

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS