logo
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bony, Horacji, Jerzego, Fidelisa, Grzegorza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ks. Antoni Kiełbasa SDS
Święta Jadwiga Śląska jako wychowawczyni własnych dzieci i swoich wnuków
materiał własny
 


Dzięki uprzejmości autora w naszym serwisie prezentujemy całą książkę!

książkę można zakupić: 55-100 Trzebnica, ul. Jana Pawła II nr. 3, (0-71) 312 11 18
krypta@salwatorianie.pl


 

ZAKOŃCZENIE

Dzięki zachowanym przekazom źródłowym można było prześledzić bezpośredni udział świętej Jadwigi w procesie dorastania jej dzieci i wnuków. Księżna Jadwiga, podobnie jak jej siostrzenica - święta Elżbieta Turyńska, osobiście zajmowała się wychowaniem dzieci i wnuków, stąd ten wyraźnie dostrzegalny w źródłach brak wzmianek o nauczycielach i wychowawcach dzieci książęcych. Obydwie wychowały swe dzieci przede wszystkim przykładem własnego życia. Możliwe, że szkoła klasztorna wpoiła im na całe życie treść łacińskiego powiedzenia : "Verba docent, exempla trahunt" ("Słowa pouczają, przykłady pociągają"). Wyniki tej pracy wychowawczej, jak się okazało, były różne. Gdybyśmy dzisiaj za wzorem szkiców ilustracyjnych Kodeksu brzeskiego z 1353 roku chcieli namalować obraz oddający trzypokoleniowy wizerunek Piastów Śląskich w dobie XIII wieku, napotkalibyśmy na nieprzezwyciężalne przeszkody z powodu wielu wyraźnych przeciwieństw, które istniały w epoce feudalnej podobnie jak i dzisiaj. Zarzut stawiany świętej Jadwidze, że przez swój apodyktyczny sposób postępowania narzucała innym własną dewocję i zrażała wielu do religii, wymaga szczegółowego przeanalizowania wszystkich zawartych w źródłach faktów tak co do ich autentyczności, jak też ich rozumienia przez współczesnych. Przypisywanie "grzechów" Bolesława Rogatki błędnemu wychowaniu Jadwigi jest upraszczaniem tego problemu. Bo chociaż szkoła wychowawcza księżnej Jadwigi była surowa, to ona sama najwięcej żądała od siebie i nie ulega wątpliwości, że kierowała się w swoim postępowaniu dobrą intencją. Zresztą, czemu złe postępowanie Bolesława Rogatki miałoby przekreślać i w złym świetle stawiać szlachetne dążenia Jadwigi wobec polskich Piastów? Henryk Pobożny, wychowywany przez matkę do miłości swego księstwa, nie wyobrażał sobie inaczej swej roli w momencie wielkiego niebezpieczeństwa jak wzięcie na siebie odpowiedzialności za dziedzictwo ojców aż do przelania krwi. Stała świadomość walki dwóch światów i potrzeba opowiedzenia się po stronie prawdy i dobra czyniły życie i walkę sensownymi. Wizja Królestwa Bożego jako podstawowy argument dla dobrego postępowania znalazła też swoje szczególne odbicie u potomnych. Tam, gdzie Henryk Pobożny walczył i gdzie zginął, powstał klasztor benedyktyński, którego mnisi będą służyli tej samej idei wychowania człowieka do pełnej odpowiedzialności za własne życie i powołanie. Ten sam duch był tam obecny wczoraj i jest obecny dzisiaj.

 

 ŹRÓDŁA I OPRACOWANIA

 1. Reguła św Benedykta, Tyniec 1979;
2. Vita Sanctae Hedwigis, wyd. A. Semkowicz, W: Pomniki Dziejowe Polski, t. 4, Warszawa 1961, s. 501-640 (poprzednie wyd. Lwów 1884).
3. Legenda Świętej Jadwigi, tłum. A. Jochelson, M.W. Gogolewska, przyg. do druku ks. J. Pater, Uniwersytet Wrocławski, Wrocław 1993;
4. Der Hedwigs - Codex von 1353. Sammlung Ludwig, wyd. W. Braunfels, Berlin 1972;
5. Chronikon Polono - Silesiacum (Chronica Polonorum) ok.1285, W:J. Gott-schalk, Die Quellen zu Hedwigs Lebesgeschichte, Freiburg 1982, 1-23;
6. Vita Annae ducisse, ok. 1290, wyd. A. Semkowicza, W: Pomniki Dziejowe Polski, t. 4. Warszawa 1961, s. 657 - 661;
7. Die Grosse Legende der heiligen Frau Sankt Hedwig. Faksimile nach der Originalausgabe von Konrad Baumgarten Breslau 1504. Tekst i objaśnienia: J. Gottschalk, Wiesbaden 1963;
8. Wąsowicz T., Legenda Śląska, Wrocław 1967;
9. Księga Henrykowska, tłum. R. Grodecki, wyd. II poprawione, uzupełnione reprintem "Księgi Henrykowskiej", Wrocław 1991;
10. Doroszewska A., Otoczenie Henryka Brodatego i Jadwigi jako środowisko społeczne, Warszawa 1978;
11. Ennen E., Frauen im Mittelalter, Munchen 1985;
12. Gottschalk J., St. Hedwig Herzogin von Schlesien, Kóln-Graz 1964; 13. Jasiński K., Rodowód Piastów Śląskich, Wrocław 1973;
14. Kiełbasa A., Święta Jadwiga Śląska, Warszawa 1990; 15. Kot S., Dzieje wychowania, Warszawa 1931;
16. Kwiatkowski S., Powstanie i kształtowanie się chrześcijańskiej mentalności religijnej w Polsce do końca XIII wieku, Warszawa -Poznań-Toruń 1980. 17. Nigg W., Święta Jadwiga Śląska, Opole 1991;
18. Pernoud R., Kobieta w czasach katedr, Warszawa 1990;
19. Promnitz E., Hedwig die Heilige Gralin von Andechs-Diessen Herzogin in Schlesien und Polen. Ein Zeit- und Lebensbild. Breslau 1926;
20. Schneider A., Die Cistercienser, Geschichte - Geist - Kunst, Kóln 1977;
21. Suchoń B., Święta Jadwiga, księżna sląska, W: Nasza Przeszłość 53(1980) 5 -132;
22. Walter E., Studien zum Leben der hl. Hedwig, Herzogin von Schlesien, Stut-tgart 1972;
23. Zientara B., Henryk Brodaty i jego czasy, Warszawa 1975.


Zobacz także
Dariusz Piórkowski SJ
Do serca wierzącego wkrada się nieraz pokusa, ażeby radosną uroczystość Wszystkich Świętych zamienić w dzień smutnej zadumy i swoistej bezradności. Ulegając jej wpływowi, nie wiadomo, co począć ze świętością, czy i gdzie przydzielić jej należne miejsce w pstrokatej mozaice życia. Gdzieś na głębiach duszy pojawia się pełne obawy i powątpiewania pytanie, czy ta oferta rzeczywiście stoi dla mnie otworem? 
 
Dariusz Piórkowski SJ
W bieżącym roku przypada 205. rocznica urodzin wybitnego członka Zgromadzenia Ducha Świętego, wielkiego misjonarza i lekarza, ojca Jakuba Dezyderiusza Laval CSSp. Jest on pierwszym błogosławionym wyniesionym na ołtarze przez papieża Jana Pawła II, który w dniu beatyfikacji, 29 kwietnia 1979 roku w Rzymie, nazwał go nawet: "Patronem swojego pontyfikatu"...
 
Stanisław Morgalla SJ
Kto z nas nie zna słodko-kwaśnego smaku zazdrości? Pośród tej dwuznaczności rodzi się pokusa, pokusa zazdrości, otwarte drzwi do wszelkiej niegodziwości lub… cnoty. Gdybyśmy tylko mieli trochę więcej cierpliwości, gdybyśmy tylko trochę dłużej wytrwali w tym niewygodnym napięciu, gdybyśmy zachowali równowagę między tym atrakcyjnym "już" a bolesnym "jeszcze nie", to być może otwarłyby się nam oczy i dostrzeglibyśmy szansę na rozwój, a nie tylko śmiertelne zagrożenie. Trzeba tak niewiele, tylko… nawrócić się. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS