logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
dk. Jacek Wolan SP
Szalone pomysły Boga i ludzkie żądanie znaku
eSPe
 


Najmniejszy spośród najuboższych

Właśnie w takich okolicznościach dziejowych na scenie pojawia się nasz bohater, Gedeon. Ukazał mu się Anioł Pana, by mu obwieścić wolę Bożą. Czy Gedeon był na to przygotowany? Nie! W tajemnicy przed Madianitami młócił swoje zboże. Pewnie był w nim strach i jak najszybciej chciał zakończyć to ryzykowne zajęcie. Ni stąd ni zowąd przychodzi anioł i mówi do niego: Pan jest z tobą, dzielny wojowniku (Sdz 6, 12). Cóż za paradoks. On ze strachu przed madianickimi rabusiami po kryjomu młóci zboże, a anioł zwraca się do niego "wojowniku"!

Jak nasz bohater poradził sobie z Bożym wezwaniem? Przypomnijmy, żył w ciągłym napięciu. Strach przed Madianitami sprowokował go do przeprowadzenia zimnej kalkulacji. Szybko obliczył własne możliwości. Ród mój jest najbiedniejszy z pokoleniu Manassesa, a ja jestem ostatni w domu mego ojca (Sdz 6,15). Taka jest spontaniczna, ale szczera odpowiedź na wezwanie Boże. Rodzi się w nim szereg pytań, a to popycha go do następnego kroku. Aby się upewnić, że to rzeczywiście Bóg go wzywa, prosi Go o znak. Przygotowuje ofiarę i czeka na jej przyjęcie, którego znakiem miało być zesłanie ognia. Tak też się stało – z nieba spadł ogień i strawił żertwę. Nasz przelękniony bohater zrozumiał, że to Pan powołuje go do tego szalonego zadania.
Wobec tego, czego doświadczył, nie mógł czekać bezczynnie. Mocna wiara w Boga Jahwe popycha go do pierwszego odważnego kroku. Gedeon burzy ołtarz Baala i niszczy aszerę. Baal był pogańskim bogiem pogody, władcą burz. Pamiętajmy, że cały czas jesteśmy w okresie luźnego związku plemion izraelskich, jeszcze nie cały Kanaan został zdobyty, a miejscowa ludność czci swoich bogów. Izraelici ulegali wpływom obcych ludów i nie zawsze zachowywali czystą wiarę w jedynego Boga Jahwe. Tak było i tym razem. Ojciec Gedeona, Joasz był właścicielem ołtarza wybudowanego do składania ofiar Baalowi. Gedeon kierowany poleceniem Jahwe zburzył ów ołtarz i tajemniczą aszerę, czyli drewniany słup, najczęściej rzeźbiony stawiany w miejscach kultu Baala. Symbolizował on Aszerę, którą czczono jako boginię płodności, uważaną za żonę Baala. Gedeon nie mógł pozwolić na to, by jego ojciec składał hołd pogańskim bożkom, dlatego zniszczył i ołtarz, i ów drewniany słup. Od tego też dnia zaczęto nazywać go Jerubaal, bo walczył z Baalem.

Runo Gedeona

Można by pomyśleć, że od tej pory Gedeon zacznie odważnie realizować wezwanie Boże i stanie na czele wojsk przeciwstawiając się Madianitom. Dzieje się jednak inaczej. Znowu ogarnia go lęk i ponownie prosi Boga, by dał mu znak, że istotnie jest z nim. Gedeon kładzie runo wełny na ziemi i oczekuje, że rosa spadnie tylko na runo, a ziemia będzie sucha. Gdy wstał rano rzeczywiście z wełny wycisnął wodę, a ziemia była sucha. To nie wszystko, bo ten znak nie do końca go przekonał. Powtarza doświadczenie tym razem prosząc Boga, by wilgotna była ziemia, a wełna sucha. Kiedy Pan dokonał i takiego znaku Gedeon uznał, iż to rzeczywiście Bóg go posyła i jest w stanie mocą Jahwe uwolnić swój naród od napaści Madianitów.
Gedeon wybrał więc 300 ludzi z 22 tysięcy, które początkowo ruszyły za nim. Podzielił ich na trzy grupy. Uzbrojeni w rogi, puste dzbany i pochodnie hukiem i okrzykami zaskoczyli nieprzyjaciela w nocy. W obozie Madianitów wybuchła panika. Jeden zaczął zabijać drugiego, niektórzy zaczęli uciekać. Izraelici ruszyli w pogoń za nimi. Zwycięstwo było pełne i Gedeon sprowadził na ziemie zamieszkiwane przez Izraela pokój na czterdzieści lat, aż do swojej śmierci.

Sędzia o powołaniu

Popatrzmy jeszcze raz na powołanie Gedeona i wyciągnijmy kilka wniosków. Po pierwsze. Bóg powołując wkracza w codzienność człowieka. Przychodzi często w najmniej oczekiwanym momencie. Czasem jego wezwanie spada "jak grom z jasnego nieba". Po drugie, w wyborze dokonywanym przez Boga nie liczą się ludzkie kalkulacje. Gedeon pochodził z mało znaczącego rodu. Sam nie upatruje w sobie żadnych nadzwyczajnych zdolności.

A jednak w oczach Bożych uchodzi za właściwego kandydata do tego zadania. To on zostaje powołany na Sędziego. Następna obserwacja - powołanie jest wezwaniem do konkretnej misji. Izrael cierpiał nędzę z powodu ciągłych napaści ze strony Madianitów. Gedeonowi podstępem udało się wypędzić wrogów z ich ziemi. Było to konkretne zadanie. Z tym związana jest kolejna prawda - Bóg obiecuje Gedeonowi: Ponieważ Ja będę z tobą, pobijesz Madianitów jak jednego męża (Sdz 6, 16). Ostatecznie wróg został pokonany przez grupę 300 mężczyzn, a więc to nie ludzka siła zdecydowała o zwycięstwie a Boża pomoc.
I na koniec to, co dla naszych rozważań było najistotniejsze. Powołanie rodzi w Gedeonie lęk, niepewność. Prosi Boga o jeden znak, drugi, następny. Bóg odpowiada, bo rozumie niepewność człowieka. Jednak przychodzi moment, kiedy Gedeon podejmuje decyzję, nie prosi już o znaki. Idzie w ciemno za Bożym wezwaniem.

dk. Jacek Wolan SP

 
 
Zobacz także
s. Maria Agnieszka od Wcielenia i Paschy Jezusa OCD

To pierwsze rozesłanie Dwunastu, praktycznie na początku działalności Jezusa, jest szczególnym momentem formacji uczniów. Doświadczenie misji pozwoli im zorientować się, do jakiej posługi przeznacza ich Mistrz. Pozwoli im także doświadczyć Jego mocy. Oni jeszcze nie wiedzą, że misja apostoła realizuje się nie tylko w mocy, ale także w słabości. To jeszcze przed nimi. Teraz natomiast jest czas podobny do pierwszej miłości, pierwszych sukcesów i poczucia zdobywania świata u ludzi młodych. 

 
s. Maria Agnieszka od Wcielenia i Paschy Jezusa OCD
Jeśli chodzi o odpowiedzialność za wizerunek małżeństwa i rodziny, to wychodzimy z założenia, że od tych, którym dużo dano, dużo też będzie się wymagać. Nam życie jakoś się układa. Nie sądziłem, że będę występował publicznie, raczej nie sprawia mi to przyjemności, ale jeśli Pan Bóg daje takie sytuacje, to nie fair byłoby Mu pokazywać figę.

O wchodzeniu w rodzicielstwo oraz o tym, jak w małżonku dostrzegać Boga i o modlitwie w małżeństwie w rozmowie z Przemysławem Radzyńskim opowiadają Ewa i Marcin Kiediowie.
 
o. Gabriel od św. Marii Magdaleny

Także Kościół jako nowa Jerozolima ziemska, posiada skarb pokoju, który ofiarował Jezus ludziom dobrej woli, i ma za zadanie rozszerzać go na świecie. Ten obowiązek powierzył Zbawiciel siedemdziesięciu dwom uczniom posianym głosić królestwo Boże (por. Łk 10, 1-12. 17-20). „Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki” (tamże 3). Ta wypowiedź wskazuje właśnie na posłannictwo cichości, dobroci, pokoju. 

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS