logo
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bony, Horacji, Jerzego, Fidelisa, Grzegorza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Marie-Dominique Philippe OP
Tajemnica św. Józefa
Wyd Marianow
 


Wydawca: PROMIC Wydawnictwo Księży Marianów
Rok wydania: 2011
ISBN: 978-83-7502-263-6
Format: 125x196
Stron: 232
Rodzaj okładki: miękka
 
Kup tą książkę

 


Powrót do Nazaretu


A gdy Herod umarł, oto Józefowi w Egipcie ukazał się anioł Pański we śnie i rzekł: "Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i idź do ziemi Izraela, bo już "umarli ci, którzy czyhali na życie Dziecięcia"". On więc wstał, wziął Dziecię i Jego Matkę i wrócił do ziemi Izraela. Lecz gdy posłyszał, że w Judei panuje Archelaos w miejsce ojca swego, Heroda, bał się tam iść. Otrzymawszy zaś we śnie nakaz, udał się w okolice Galilei. Przybył do miasta zwanego Nazaret i tam osiadł. Tak miało się spełnić słowo Proroków: "Nazwany będzie Nazarejczykiem" (Mt 2, 19-23).

Oto, co nam mówi św. Mateusz o powrocie do Nazaretu. Zaś św. Łukasz:

A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta - Nazaretu. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim (Łk 2, 39-40).

Nie zastanawiając się tutaj nad historycznym znaczeniem tych dwóch jakże różnych tekstów, spróbujmy uchwycić, czego się z nich dowiadujemy o tajemnicy Józefa.

Posłuszeństwo Józefa

Tak jak Józef (według św. Mateusza) wziął na siebie odpowiedzialność za podróż do Egiptu, tak samo przyjmuje odpowiedzialność za powrót do ziemi Izraela, a ściślej do Nazaretu w Galilei. Podejmuje taką decyzję, posłuszny kolejnemu nakazowi otrzymanemu we śnie od Bożego posłańca. Mateusz odsłania przed nami krańcowe posłuszeństwo Józefa. Podejmując decyzje na mocy swego autorytetu, jest całkowicie posłuszny Bożemu posłańcowi. Nie można być autorytetem w bardziej Boży, kontemplacyjny sposób.

Autorytet polega tutaj bowiem już nie na kierowaniu się swoją własną roztropnością, ale Bożym upodobaniem, porządkiem Bożej mądrości. Józef jest autorytetem jako człowiek kontemplacji, osobiście zjednoczony z wolą Ojca. Liczy się dla niego nie to, czego chce on sam, ale to, czego chce Bóg. Niewątpliwie wymaga to od niego ogromnego ogołocenia, ogromnego ubóstwa. Oczywiste jest również to, że ten, kto ma być autorytetem dla Maryi i Dzieciątka Jezus, może nim być jedynie w taki sposób.


Zobacz także
Joanna Pakulska, Maciej Jaworski OCD
Teresa z Lisieux i Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej nie mogły na siebie wzajemnie wpłynąć, ponieważ Teresa zmarła kiedy Elżbieta miała 17 lat. Jestem jednak pewien, że gdyby się poznały, na przykład, gdyby przebywały w tym samym Karmelu, bardzo dobrze by się zrozumiały i pokochały. Teresa na pewno bardzo kochałaby Elżbietę. Nie znała jej jednak i wpływ mógł oddziaływać tylko w jednym kierunku. 

Z o. Conradem de Meester, flamandzkim karmelitą bosym, wybitnym znawcą duchowości karmelitańskiej rozmawiają Joanna Pakulska, Maciej Jaworski OCD
 
 
Łukasz Strzyż OCD
Zapewne niejednokrotnie zdarzało nam się w głębi serca pytać: Dlaczego w naszym świecie jest tak jak jest? Skąd te wszystkie sprzeczności i napięcia we mnie i wokół mnie? Szczególnie w momentach trudnych i niezrozumiałych chcielibyśmy postawić Panu Bogu pytanie: o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi? On odpowiada nam na to pytanie biblijną opowieścią o stworzeniu świata i o grzechu Adama i Ewy...
 
Kamila Rybarczyk
Maryja była zasłuchana w Boże Słowo. Wypełniając miłosną prośbę samego Boga: "Słuchaj, Izraelu…", mogła usłyszeć słowa Bożego zwiastowania. Były one istotą Jej życia, zapowiedzią tego, do czego Bóg Ją przeznaczył i wybrał. Nakreślały jednocześnie niełatwą dla Niej drogę. Drogę po ludzku pełną niezrozumienia, niepewności, obawy - "Jakże się to stanie"?
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS