logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Krzysztof Mierzejewski
Trzy stopnie tajemnicy
Wieczernik
 


Po pierwsze w samym obrzędzie święceń diakonatu sam tylko biskup wkłada ręce na wyświęcanego. W przypadku dwóch pozostałych stopni ręce wkładają także wszyscy równi stopniem kapłani, obecni podczas sakramentalnego obrzędu.

Po drugie diakon w czasie liturgii stoi przy biskupie, nawet wtedy, gdy nic nie robi, choćby podczas wygłaszanej przez biskupa homilii.

Po trzecie – co jest moim zdaniem najbardziej wymowne – biskup w czasie tzw. mszy stacyjnych pod ornat ubiera dalmatykę - bo choć ma pełnię kapłaństwa, to jednak nigdy nie przestał być sługą, na wzór swego Pana. Ten trzeci znak objawia się szczególnie w czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, kiedy biskup zdejmuje ornat i ubrany w dalmatykę obmywa nogi wiernym.

Co teraz możesz robić?

Diakon jest w pewien sposób związany także z prezbiterem, któremu służy pod nieobecność biskupa, jako że prezbiterzy w poszczególnych lokalnych zgromadzeniach wiernych czynią (...) obecnym w pewnym sensie samego biskupa (KKK 1567).

Kiedy sam byłem diakonem, najczęstszym pytaniem, które zadawali mi znajomi było: co teraz mogę robić. Zazwyczaj odpowiadałem dość lakonicznie: wszystko to, co ksiądz poza odprawianiem Mszy świętej oraz udzielaniem sakramentów pokuty i namaszczenia chorych. Dałoby się znaleźć więcej "rezerwatów kapłańskich", ale chyba takie ujęcie zagadnienia jest najbardziej czytelne. Różnice pomiędzy diakonem a kapłanem (prezbiterem czy biskupem) są wielorakie. Sam strój diakona pokazuje zarówno podobieństwa jak i różnice. I tak: zarówno diakon jak i kapłan ubrany jest w albę. Jeden i drugi nosi także stułę, ale w inny sposób: diakon nosi ją na lewym barku, spiętą na wysokości prawego biodra, kapłan, jak wiemy stułę nosi zawieszoną na szyi. Różne są także wierzchnie stroje duchownych: diakon zakłada dalmatykę, kapłan zaś kapę lub ornat.

Kolejna, istotna różnica wypływa z liturgii sakramentu święceń. W obrzędach wyjaśniających prezbiteratu i episkopatu mamy do czynienia z namaszczeniem - dłoni prezbitera i głowy biskupa. Jakkolwiek istotnym elementem sakramentu święceń jest włożenie rąk biskupa i modlitwa święceń, to jednak namaszczenie krzyżmem jest ważnym znakiem - mówi o włączeniu w potrójną misję Chrystusa: Kapłana, Proroka i Króla lub o pogłębieniu tej misji. Dlatego występuje w obrzędach chrztu i bierzmowania (kapłaństwo powszechne) oraz w dwóch kapłańskich stopniach sakramentu święceń (kapłaństwo służebne, hierarchiczne). 

Dla alumna święcenia diakonatu, choć są tylko etapem na drodze do kapłaństwa, stanowią bardzo ważne wydarzenie. Już tutaj bowiem zapadają najważniejsze decyzje natury prawnej: włączenie do stanu duchownego, a co za tym idzie - inkardynacja jako związanie z konkretną diecezją, dalej celibat, posłuszeństwo biskupowi, obowiązek wiernego odprawiania Liturgii Godzin. Przy święceniach prezbiteratu te decyzje zostają powtórzone, ale zapadły już wcześniej. Może dlatego wielu księży mówi, że od strony psychologicznej diakonat był dla nich większym przeżyciem niż prezbiterat.

Jak nadmieniłem wyżej, diakonat może być udzielony także mężczyznom, którzy nie przygotowują się do przyjęcia święceń kapłańskich. Jednak prawo nakłada tutaj pewne obostrzenia. Diakon stały, winien przejść odpowiednią formację, także intelektualną. Zmienia się także minimalny wiek kandydata. Podczas gdy alumn seminarium musi przed święceniami mieć 23 lata, to nieżonaty kandydat do stałego diakonatu musi ukończyć 25 rok życia, a żonaty mężczyzna, który pragnie przyjąć święcenia nie może mieć mniej niż 35 lat, do tego warunkiem przyjęcia przez niego święceń jest zgoda żony (Kodeks Prawa Kanonicznego, kan. 1031 i 1032).

Kapłani: prezbiter i biskup

Duchowni, którzy przyjęli święcenia drugiego i trzeciego stopnia, mogą być słusznie nazywani kapłanami. I tak jak liturgia podkreśla różnice pomiędzy diakonem a prezbiterem i biskupem, tak też ta sama liturgią ukazuje całą gamę podobieństw pomiędzy dwoma stopniami hierarchicznego kapłaństwa. I tak: zarówno biskup jak i prezbiter składają ofiarę. Obaj ubierają do Mszy świętej te same szaty: stułę i ornat. Więź łącząca prezbitera i biskupa jest niezwykle ścisła. Prezbiter jest najbliższym współpracownikiem biskupa, bierze na siebie część jego misji, reprezentuje go w Kościele lokalnym, do którego został przez biskupa posłany.

Mówiąc po prostu można powiedzieć, że prezbiter może wykonywać wszystkie święte czynności sprawowane przez biskupa za wyjątkiem udzielania sakramentu święceń wszystkich trzech stopni. Jednak na niektóre czynności musi prezbiter zyskać pozwolenie lub jurysdykcję od swojego biskupa (mowa choćby o udzielaniu sakramentu bierzmowania, posług lektora i akolity czy - o czym pewnie mało kto wie - sprawowaniu sakramentu pokuty i pojednania). Prezbiter jest z biskupem związany także więzią posłuszeństwa. Modli się za niego w każdej sprawowanej przez siebie Eucharystii, wymieniając jego imię w modlitwie eucharystycznej.  Prawo mówi o własnym biskupie, którym jest dla prezbitera każdorazowy biskup diecezjalny jako ojciec diecezji, do której prezbiter jest inkardynowany. Wyraża się to w przyrzeczeniu posłuszeństwa, w którym prezbiter przyrzeka posłuszeństwo swojemu biskupowi i jego następcom. 

Czy to zamach na kapłańską godność?

Podobnie jak nieścisłością jest mówienie o sakramencie kapłaństwa, tak też nieścisłością jest nazywanie kapłanem jedynie prezbitera. Owszem, prezbiter jest kapłanem, jednak jest nim także biskup. Na tej kanwie w nowych wydaniach ksiąg liturgicznych, choćby w drugim wydaniu I tomu Liturgii Godzin mowa jest np. o św. Franciszku Ksawerym, prezbiterze, nie zaś kapłanie. Niektórzy księża widzą w tym zamach na swoją kapłańską godność, podczas gdy tę zmianę należy interpretować w kontekście nowego rozumienia sakramentu święceń. Każdy bowiem prezbiter jest kapłanem, ale nie każdy kapłan jest prezbiterem.


ks. Krzysztof Mierzejewski

Bibliografia: 

Katechizm Kościoła Katolickiego, Poznań 2002;
Kodeks Prawa Kanonicznego, Poznań 1984;
Liturgia Godzin, t. I, wyd. 2, Poznań 2006;
Ks. S. Hołodok, Sakrament święceń, "Czas Miłosierdzia" 6/2000

 
 
Zobacz także
ks. Paweł Kłys
W czasie ostatniej wieczerzy sprawowanej przez Jezusa w Wieczerniku – wspominamy ją w Wielki Czwartek – Nauczyciel z Nazaretu, wypełniając tradycję żydowską, spożył ze swoimi uczniami Paschę, ale jednocześnie z tej starotestamentalnej wieczerzy uczynił znak nowego Przymierza: swojego Ciała i swojej Krwi. Ustanowiony wówczas Sakrament uobecniany jest na ołtarzach całego świata każdego dnia i każdej godziny. 
 
Przemysław Radzyński

Jezusa Dobrego Pasterza nie sposób postrzegać inaczej, jak przez pryzmat miłosierdzia. Zabłąkana owca, której szuka jej właściciel, jest przecież symbolem ludzkiego zagubienia – grzechu. A manowce, na które człowiek schodzi, mogą skutecznie oddalić go od Boga. Ks. Sopoćko postrzega w tym pewien proces: "Oddala się owca od Dobrego Pasterza, a oddalając się, zapomina o Nim i już nawet Go nie poznaje, gdy się zbliża – ucieka od Niego, męczy się i wpada w ostateczną nędzę"...

 
Michał Nieniewski
Odkąd importowano z Zachodu kult ciała, wyretuszowane komputerowo postacie zapełniają filmy i gazety. Wywierana jest presja na odbiorcach, by zbliżali się do aktualnego ideału piękna. Patrząc później w lustro, przypisują sobie defekty, zamiast dostrzec niepowtarzalną urodę. Problem dotyczy ludzi w każdym wieku i obu płci. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS