logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Benjamin Boisson
Uśmiech Pana Boga
Wyd Marianow
 


Wydawca: PROMIC Wydawnictwo Księży Marianów
Rok wydania: 2011
ISBN: 978-83-7502-270-4
Format: 110x180
Stron: 272
Rodzaj okładki: Miękka
Kup tą książkę
 
 

 

Perły katechizmu


- Powiedz, tato, czym się zajmował Józef?
- Był cieślą i budował domy.
- A Maryja, co robiła?
- Była w domu i opiekowała się Jezusem.
- To dlaczego dali go do żłóbka?

***

Powiedziałem synowi, że mój ojciec wyruszył już na spotkanie z Chrystusem. Gdy oglądamy bożonarodzeniową szopkę, syn wskazuje na jednego z Trzech Króli, po czym pyta:
- Czy to jest właśnie dziadek Lulu?

***

Podczas Mszy świętej pojawia się zakonnica i przechodzi przed pewną rodziną. Mała Brieg wówczas mówi:
- Patrz, mamo, księżniczka.

***

Podczas burzy, która nas złapała na wycieczce, Joszua, lat dziewięć, odzywa się do ojca:
- Bóg tak bardzo nas kocha, że robi nam zdjęcia.

***

- Rozmawiam z Panem Bogiem, proszę mi nie przerywać. To niegrzecznie! - oburza się Juliette, siedem lat.

***

- Przed narodzeniem Jezusa to nie było fajnie - dzieci nie miały Bożego Narodzenia!

***

Przed tabernakulum (w którym połyskujące czerwone światło oznacza realną obecność Chrystusa):
- Mamo, czy Jezus wychodzi z tej szafki, kiedy światło robi się zielone?

***

Mama i córka na ślubie w kościele:
- Ta panna młoda nie jest głupia! Wchodzi ze starym, a wychodzi z młodym!

***

- Co mówimy podczas spowiedzi? - pyta proboszcz na lekcji religii.
- Akt kruchy (zamiast: akt skruchy).

***

Rachel, lat cztery, na koniec Agnus Dei cieniutkim głosikiem dodaje: "Baranku Boży, daj nam swoją nóżkę!".

***

Umiemy więc śmiać się z zabawnych powiedzonek dzieci i pisać o nich książki. Również śmianie się z siebie samych stanowi oznakę zdrowia. Być może katecheci i biskupi powinni uczyć się od najmłodszych pokoju i pogody ducha oraz niezbędnego do jego osiągnięcia poczucia humoru. Jednak najobfitszym źródłem żartów są niewątpliwie księża parafialni, którym ich podopieczni niczego nie puszczą płazem.





 
Zobacz także
Agata Jankowiak

Czy jesteśmy w stanie powiedzieć coś o miłości Adama i Ewy? Czy naprawdę można ich uznać za wzór dla małżonków, w szczególności dla tych żyjących w XXI wieku? Z całą pewnością. Przede wszystkim widzimy, że ich miłość była zanurzona w bezpośrednim doświadczeniu miłości Pana Boga, oparta na osobowej relacji z Bogiem. Co prawda Biblia mówi, że nikt nigdy Boga nie oglądał (1 J 4, 12), więc zapewne nie widzieli Go również Adam i Ewa, ale rozmawiali z Nim i czuli się przy Nim dobrze, mieli doświadczenie Jego obecności.

 
ks. Andrzej Siemieniewski

"Czy Apostołowie, którzy uczestniczyli w Ostatniej Wieczerzy, byli świadomi tego, co oznaczały słowa wypowiedziane wówczas przez Chrystusa?" Jan Paweł II w encyklice Ecclesia de Eucharistia zadaje to pytanie. Natychmiast też udziela zaskakującej odpowiedzi: "Chyba nie" (EE, 2). Błogosławiony ten ksiądz, który często zadaje sobie pytanie o stan swojej świadomości znaczenia słów Jezusa z Wieczernika. Błogosławiony ten, który zdaje sobie sprawę, że do końca słów Jezusa nie rozumie. Błogosławiony ten, który dzięki temu stara się o coraz głębsze wejście w mysterium fidei - w wielką tajemnicę wiary.

 
Ulrich Dobhan OCD

Święta Teresa dzieli swe życie na dwa duże okresy. Ten podział, który ona sama zaznacza w Księdze życia, jest ważny dla rozwinięcia naszego tematu: „Odtąd jest to już inna, nowa księga, to znaczy inne, nowe życie. To, aż dotąd, było moje. Natomiast to, którym żyłam, odkąd zaczęłam objaśniać te sprawy modlitwy, jest tym, którym Bóg żył we mnie” (Ż 23,1).

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS