logo
Czwartek, 18 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Alberto Campoleoni
Uwierzyć na nowo
Wydawnictwo Bratni Zew
 


Chrześcijaństwo opowiedziane od wewnątrz. Autor, stając się towarzyszem podróży dwóch uczniów, którzy po śmierci Jezusa z Nazaretu wracają przygnębieni z Jerozolimy do własnych domów, proponuje kompletne wprowadzenie do istoty chrześcijaństwa. Książka pokazuje drogę poszukiwania Chrystusa żywego i zdolnego przemówić do tych, którzy w życiu wciąż są w drodze.

Wydawca: Bratni Zew 
Rok wydania: 2011
ISBN: 978-83-7485-160-2
Format: 130x210
Stron: 110
Rodzaj okładki: Miękka
 
 


 

Pierwszy dzień po szabacie


Powróćmy do historii uczniów z Emaus opowiedzianej przez św. Łukasza w jego Ewangelii i spróbujmy sami zrekonstruować tamtą sytuację. Przyjrzyjmy się najpierw kategorii czasu. Św. Łukasz rozpoczyna opowiadanie od określenia czasu: "Tego samego dnia". Ale którego? To "pierwszy dzień tygodnia", jak precyzuje ewangelista kilka wersetów wcześniej.

Tego samego dnia, opowiada dalej św. Łukasz, niektóre kobiety udały się do grobu, gdzie zaraz po śmierci na krzyżu złożono ciało Jezusa, lecz znalazły kamień zamykający grób odsunięty i wstrząśnięte odkryły, że nie ma tam ciała Jezusa. Również tego samego dnia Maria Magdalena, Joanna i Maria, matka Jakuba - św. Łukasz starannie przytacza imiona kobiet - biegiem wróciły od grobu i opowiedziały Apostołom to, co przekazali im dwaj mężczyźni "w lśniących szatach", spotkani przed grobem - Jezus zmartwychwstał.

Wszystko to wydarzyło się tamtego dnia, w pierwszy dzień tygodnia, który był zresztą według ówczesnych obliczeń dniem po szabacie, święcie Żydów. Akurat wtedy uroczystość pokrywała się, jak opowiadają Ewangelie, z Paschą Żydów, wielkim, dorocznym świętem upamiętniającym wyzwolenie z niewoli egipskiej.

I również tutaj znajdujemy element uwiarygadniający opowiadanie św. Łukasza - uczniowie bowiem wracają do domu. Zazwyczaj na święto Paschy udawano się do Jerozolimy, a po jego zakończeniu wracano do siebie.





 
Zobacz także
Kajetan Rajski
„Rok Wiary, Rok Wiary, Rok Wiary…” – słyszeliśmy ten termin w przeciągu ostatniego roku setki, jeśli nie tysiące razy. Odmieniany przez wszystkie przypadki, analizowany w wielu książkach i artykułach, rozpracowywany w trakcie homilii i kazań. Dla wielu – niestety – pozostał w sferze czysto oficjalnej. Jak Kościół poradził sobie z obchodami tego Roku? Co było w nim rzeczywiście ważne?
 
 
Ks. M. Piotrowski TChr
To, co odróżnia chrześcijaństwo od innych religii, to wstrząsający fakt Wcielenia. Prawdziwy Bóg staje się prawdziwym człowiekiem w łonie dziewicy Maryi. Pan Bóg stwarza każdą nową ludzką osobę podczas aktu zbliżenia kobiety i mężczyzny. Poczęcie Jezusa dokonało się inaczej, miało całkowicie inny charakter. Jezus Chrystus staje się człowiekiem bez udziału ludzkiego ojca, ponieważ Jego jedynym Ojcem jest Bóg Ojciec...
 
ks. Marek Dziewiecki
Chyba każdy z was chciałby, aby początek trzeciego tysiąclecia wiązał się z radością, z nadzieją na szczęśliwe życie. Niestety koniec starego tysiąclecia rozczarował chyba nas wszystkich. Współczesna kultura i cywilizacja oddaliła się od Boga, a przez to także od człowieka. Stare tysiąclecie zamknęliśmy w Europie i w Polsce niespotykaną dotąd ilością ludzi cierpiących i nieszczęśliwych. Nigdy wcześniej nie było wśród nas i w naszych domach tylu ludzi uzależnionych od alkoholu i narkotyków, tylu ludzi agresywnych, tylu przestępców, tylu chorych psychicznie i samobójców. Do Europy wróciła po 50 latach wojna na Bałkanach, a parlament holenderski pozwolił na zabijanie ludzi starszych i cierpiących, którzy przecież wołają o pomoc i o miłość, a nie o zastrzyk z trucizną i śmierć. Coraz więcej jest wśród nas ludzi dotkniętych największym kalectwem, w jakie może popaść człowiek. Tym kalectwem jest niezdolność do miłości, niezdolność do tego, by kochać i by kierować się w życiu prawdą. Coraz więcej wokół nas a czasem i w nas samych tego, co prymitywne duchowo i co brzydkie moralnie. Nawet sztuka staje się coraz częściej miejscem ukazywania brzydoty, a muzyka zamienia się w hałas, w którym wykrzykiwane są słowa pogardy, nienawiści i rozpaczy.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS