logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Urszula Janicka-Krzywda
W Palmową Niedzielę
Wychowawca
 


Palmowe krzyżyki, święte obrazy
 
Z palmowych gałązek gospodarze robili krzyżyki, które - wbite w zagony - osłaniały je skutecznie przed gradobiciem. W tym samym celu kawałek palmy wkładano pod pierwszą skibę podczas wiosennej orki. Stary zwyczaj nakazywał też wypędzać palmą bydło na pierwszą paszę, co gwarantowało mu zdrowie i odporność na uroki. Zabierali ją też ze sobą bacowie do pasterskiego szałasu, by strzegła ludzi i powierzone im stado przed wszelkim złem, służąc równocześnie za lekarstwo.
 
W domach palmy przechowywano w izbie za świętymi obrazami, za belką tragarza, pod okapem dachu wierząc, że jej obecność chroni przed burzą, chorobą, nieszczęściem.
 
W Niedzielę Palmową na Podhalu oprócz palm święcono także lniane sznury żeby się gospodyniom len darzył, oraz bicze do poganiania bydła wierząc, że zwierzęta przeganiane takim batem nie podlegają czarom, a krzyż nakreślony nim na drodze odwraca zło od ludzi i ich dobytku. Pod Babią Górą, w tym samym celu, furmani święcili bicze.
 
Widowiska religijne
 
Ciekawy zwyczaj zachował się do dzisiaj w Tokarni, niewielkiej wsi położonej w Beskidzie Makowskim (Średnim). W procesji obwożona jest tutaj figura Jezusa na osiołku – echo dawnych misteriów związanych z Męką Pańską i Zmartwychwstaniem. Już mniej więcej od VII wieku w Europie Zachodniej większym uroczystościom kościelnym, zwłaszcza okresowi Bożego Narodzenia i Wielkanocy, zaczęły towarzyszyć widowiska religijne. Ich największy rozkwit przypada na wiek XII i XIII. Najstarszy zachowany w Polsce scenariusz takiego widowiska dotyczy właśnie procesji w Niedzielę Palmową. Napisany w języku łacińskim, znajduje się w tzw. „Antyfonarzu Krakowskim” pochodzącym sprzed 1253 roku (przechowywanym w Bibliotece Kapituły Katedralnej Krakowskiej). Z tekstu wynika, że uczestniczyli w nim między innymi żacy i chóry kleryków. Bardzo rozpowszechnione były też na naszych ziemiach tzw. „Triumfy Niedzieli Palmowej”. Zawodowi aktorzy reżyserowali wjazd Jezusa do Jerozolimy na osiołku obsadzając role Chrystusa i apostołów, orszak zaś formowali z żaków i częściowo także z dorosłych widzów.
 
Jednym z ciekawszych tekstów jest tu „Uroczysta Kwietniey Niedziele processya przez ks. Mateusza Buczkowskiego”, wydana w Krakowie w 1614 roku. Początkowo w inscenizacji uczestniczyło żywe zwierzę, wkrótce jednak zastąpiono je umieszczoną na platformie zaopatrzonej w kółka rzeźbą, w przekonaniu, że bardziej koresponduje ona z powagą uroczystości niż żywe stworzenie. Zwano ją Palmowym, Lipowym lub Dębowym Jezuskiem. Zwyczaj obwożenia w procesji wspomnianej figury był powszechny w diecezji krakowskiej jeszcze w XVIII stuleciu. Wspomina o nim między innymi Mikołaj Rej oraz liczne kroniki. Taka unikatowa rzeźba, datowana na około 1470 rok, znajduje się w Krakowie, w Muzeum Szołayskich. Należy ona do najlepiej zachowanych tego typu figur w zbiorach europejskich. Została wykonana prawdopodobnie w jednym z krakowskich warsztatów rzeźbiarskich na zamówienie możnego rodu Szydłowskich z Szydłowa. Ona to właśnie posłużyła za wzór ludowemu rzeźbiarzowi, Józefowi Wronie ze wspomnianej Tokarni, który wykonał podobną dla swojej parafii za namową jej ówczesnego proboszcza - nieżyjącego już ks. Jana Macha. Tokarnia jest dzisiaj chyba jedynym w Polsce miejscem, gdzie figura Jezusa na osiołku towarzyszy procesji w Niedzielę Palmową.
 
Urszula Janicka-Krzywda
 
 
Zobacz także
Barbara Cabała
Adwent to właśnie czas osobistego oczekiwania na przyjście do nas tej miłości. Nie czekajmy jednak biernie – zróbmy wreszcie krok w stronę Tego, który jest jej ucieleśnieniem. Pogodzeni z najbliższymi i obcymi, uspokojeni i zatrzymani w pędzie nie lękajmy się otworzyć drzwi naszego serca Jezusowi, który w wigilijny wieczór udzieli nam radości i pogody ducha, pokoju i ufności.  
 
Barbara Cabała
Adwent w polskiej rzeczywistości religijnej jest szczególne pięknym okresem liturgicznym. Przemawia za tym bardzo rozbudowana w naszej tradycji jego symbolika oraz znaczenie. Liturgia Adwentu trwa cztery tygodnie, a ostatni IV tydzień jest pełnym napięcia i radości oczekiwaniem na Narodzenie się Mesjasza. W czytaniach mszalnych wyczuwa się podwójne napięcie eschatologiczne.
 
Krystyna Pawłowska
O człowieku, od imienia którego pochodzi nazwa tego przełomowego dnia w roku, powinniśmy wiedzieć przynajmniej tyle, że był papieżem, za którego czasów chrześcijaństwo wyszło z podziemia, i z wyznania okrutnie prześladowanego stało się oficjalną religią cesarstwa rzymskiego.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS