Konkurs - Wakacyjne spotkania z Bogiem

Wakacje w górach

Chwalę Ciebie Panie i uwielbiam
wznoszę w górę swoje ręce
uwielbiając Imię Twe...

Zawsze, kiedy jestem w Tatrach nasuwają mi się na myśl słowa tej pieśni.
Jak wielki jest Pan i jak wspaniały, że dał nam tak cudowne miejsca, gdzie możemy kontemplować, umacniać naszą wiarę, a przede wszystkim czuć tę ogromną Miłość Jezusa, którą nas umiłował do końca.

Podążam nieznanym szlakiem - pośród kosodrzewiny, śpiewu ptaków, w promieniach słońca - a wokół roztaczają się monumentalne skały. Wydaje się wtedy, że są one nie do zdobycia; że nigdy nie uda się spojrzeć ze szczytu w dół na roztaczający się z niego widok. Jednak po kilku godzinach wędrówki w pocie czoła, z radością staję na wierzchołku i cieszę się czarownym krajobrazem. To jest takie cudowne - tyle trudu, znoju i zaraz potem tak piękny pejzaż cieszący oczy i uczucie, że warto było...

Co roku spędzam wakacje w górach, gdyż one najbardziej zbliżają mnie do Pana. Moje myśli wtedy skierowane są tylko na Niego. Moje serce dziękuje Mu z całych sił za to, że mogę być w tak niezwykłym miejscu, pełnym ciszy. Dziękuję Mu za to, że prowadzi szlakiem, który sam mi wytyczył. Pomaga wstać, gdy upadnę. Podaje rękę, gdy nie potrafię sama duchowo wspiąć się wyżej. Jest zawsze przy mnie - także, gdy odchodzę się od Niego. Dziękuję za Jego Miłość.
Wytyczył mi drogę, którą mam podążać i z miłością mnie nią prowadzi, bym zdobyła szczyt i czuła, że warto było...
...bo wielkiś Ty wielkie dzieła czynisz dziś nie dorówna Tobie nikt.

Ewa