logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Wakacyjne spotkania z Bogiem A.D. 2002
materiał własny
 


Regulamin Konkursu
Konkurs trwał w miesiącach sierpień-wrzesień 2002 r. 
Tematem były opowieści o wakacyjnych spotkaniach z Bogiem. (np. na Mszy Świętej na krakowskich Błoniach podczas wizyty Ojca Świętego, ale także podczas różnych wycieczek, na rekolekcjach, wędrówkach po górach, pieszych pielgrzymkach lub zwyczajnie pośród codziennych zajęć...)

 

Konkurs - Wakacyjne spotkania z Bogiem

Jeśli będziesz szedł wytrwale...

Każdy z nas w pewnych momentach swojego szycia pragnie odnaleźć odpowiedzi na dręczące go pytania. Chrześcijanin poszukując Boga zwyczajnie chodzi do Kościoła, uczestniczy w nabożeństwach , z radością przezywa święta.

Czasem te czynności do których tak przywykliśmy wzbudza w nas Chrześcijan pytanie : Jak mam Boże Cię odnaleźć? Niejednokrotnie dojrzały, czy nawet ja 21 -letni człowiek spoglądając na swoje życie pragnie tak całym sercem doświadczyć kontaktu z Bogiem. Jednak spoglądając na swoje błędy i grzechy przeszłości, nasuwają się myśli, ze jest się zbyt brudnym, aby tego doświadczyć.

Często, gdy człowieka spotyka tragedia, rzuca ostre oskarżenia , ma pretensje do Boga, czując się oszukanym i opuszczonym.
Są i tacy, którzy odnajdują Boga w osobach duchownych, oczekując zobaczyć w nich moralny ideał, tak często wyrzucając im wady.
I tak tez było ze mną, dopóki nie wydarzyło się pewne doświadczenie, które pomogło mi zmienić moje spojrzenie na kontakt z Bogiem a przede wszystkim zrozumieć to spotkanie.

6 lipca tego roku wybrałam się na najwspanialszą wędrówkę mojego życia Pieszą Pielgrzymkę do Częstochowy.

Doświadczenie tych 10 dni w drodze wzbudziły we mnie wiele budujących refleksji na temat życia. Przez te dni mimo uporczywych upałów czułam w sercu ogromna radość, wiedziałam, ze na każdym kilometrze jest z nami Bóg czuwając nad nami dodaje nam sil. Zrozumiałam, ze moja radość nie powinna się kończyć wraz z dojściem do Częstochowy, gdyż życie każdego człowieka jest pielgrzymowaniem do Ojca w niebie i tak samo jak na każdym kilometrze Bóg jest przy każdym człowieku każdego dnia. Spojrzałam na swoje życie pełne "upałów" i zrozumiałam, ze nigdy nie byłam sama, bo był przy mnie Bóg pragnący mi pomoc. Mimo tych wszystkich trudności pojawiających się na naszych ścieżkach pielgrzymki życia możemy być szczęśliwi, wiedząc, ze Bóg kocha nas wszystkich i jest zawsze z nami.

" ...Jeśli będziesz szedł wytrwale to na Jasnej Górze ujrzysz Boga blask..."
Te słowa piosenki najbardziej wpisały się w moim sercu. Można je również odnieść do naszych kolejnych dni życia, gdzie na końcu drogi czeka na nas Bóg, a co najważniejsze jest z nami każdego dnia wskazując nam drogę, drogę naszego szczęścia, pragnąc spotkania z KAZDYM człowiekiem.

Przekraczając granice Częstochowy serce każdego pielgrzyma było wypełnione szczęściem i miłością, nikt nie pamiętał już bólu. Z moich oczu płynęły łzy radości, której nic nie było w stanie zagłuszyć. Myślę, że również i tak będzie u kresu każdego człowieka "jeśli będzie szedł wytrwale ..." to na końcu drogi z jego trudności łez bólu zakwitną cudowne kwiaty szczęścia i miłości, które będą żyły wiecznie w sercu każdego z nas.

Z tych rekolekcji w drodze pozostało mi wiele wspaniałych wspomnień, które na zawsze pozostaną w moim sercu. Były one dla mnie szczególnym spotkaniem z Bogiem, który pozwolił mi zrozumieć, ze jest on zawsze przy mnie, nie tylko na pielgrzymce ale każdego dnia. Dzięki tej świadomości bliskości Boga moje życie mimo problemów nabrało blasku i wiele nadziei, nawet najgorsza sytuacja nie wydaje się tak zła kiedy ze mną i z każdym człowiekiem jest Bóg Ojciec, wtedy wszystko inne jest nieistotne.

Anna Bochenek


Zobacz także

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS