logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Wakacyjne spotkania z Bogiem A.D. 2002
materiał własny
 


Regulamin Konkursu
Konkurs trwał w miesiącach sierpień-wrzesień 2002 r. 
Tematem były opowieści o wakacyjnych spotkaniach z Bogiem. (np. na Mszy Świętej na krakowskich Błoniach podczas wizyty Ojca Świętego, ale także podczas różnych wycieczek, na rekolekcjach, wędrówkach po górach, pieszych pielgrzymkach lub zwyczajnie pośród codziennych zajęć...)

 

Konkurs - Wakacyjne spotkania z Bogiem

Wakacje na Białorusi

Chciałbym się z wami, droga redakcjo podzielić przeżyciami z moich "najlepsiejszych" wakacji nie należę do bajkopisarzy wiec będę pisał prostym językiem i to co doznałem na moim (nie wiem czy tak bardzo zasłużonym ) wypoczynku: na przełomie czerwca i lipca pojechałem na Białoruś , na obóz zoorganizowany przez gdańska młodzież oraz parafian z gdańskiej zaspy .
Pomyślałem sobie że będzie to zwykły obóz jak każdy inny gdzie pozna się dzieciaki ich kulturę , mentalność itp. ale nie miałem pojęcia że Bóg tak bardzo będzie działał uczył mnie cierpliwości pokory posłuszeństwa i wytrwałości dzięki Niemu jeszcze bardziej pokochałem dzieci .

Pewnego dnia postanowiliśmy pobawić się z dziećmi w podchody niestety w trakcie zabawy zgubiło się dwoje dzieci niepokój wdarł się w opiekunów zaczęły się poszukiwania i nerwówa wicie jak to jest podzieliliśmy się na 2 osobowe grupy ja byłem z klerykiem który zaproponował mi abyśmy pomodlili się do Miłosierdzia Bożego to tez zrobiliśmy gdy skończyliśmy się modlić naszym oczom ukazał się samochód ks. Aleksandra który przez ślady błota znalazł dzieci może dla was to nic nadzwyczajnego ale my czuliśmy ze opatrzność Boża czuwa. Dzieci były wspaniałe świetnie się bawiliśmy wróciłem do domu bardzo umocniony duchowo za to zmęczony fizycznie, ale najgorsze czekało przede mną do tego dojdziemy.

Następnie na przełomie lipca i sierpnia pojechałem na przystanek Jezus na woodstok gdzie wpierw były rekolekcje przygotowujące do służby na polu woodstkowym poznałem mnóstwo wspaniałych osób wspólna modlitwa medytacja uwielbienia możecie wyobrazić sobie ten klimat jaki tam panował wreszcie po roku szkolnym poczułem tak bardzo obecność przy mnie Pana to naprawdę było cudowne.

Po rekolekcjach zostałem wysłany do pilnowania szkoły w Żarach gdzie przebywali muzycy którzy śpiewali na P.J., samo wejście na pole woodstok zrobiło na mnie ogromne wrażenie ludzie jakoś inaczej poubierani ale wszędzie alkohol narkotyki ale nie to było najważniejsze w tym wszystkim można było odczuć obecność Najwyższego z niedowierzaniem obserwowało się jak skini punki metale przystępowali do spowiedzi pijacy narkomani wchodząc do polowej kaplicy wpadali w ryk płaczu, bardzo dużo osób się nawróciło, miedzy innymi przez posługę osób z PJ, z tym ze najważniejsza zasadą rozmów z tymi ludźmi trzeba było najpierw samemu odkryć Boga odkryć jego prawdziwe oblicze , miłość i to mi się udało dzięki jego pomocy za to Go bardzo kocham!

Z PJ dojechałem na gdańska piesza pielgrzymkę na Jasną Gorę to dopiero wysiłek fizyczny i Duchowy tu też uczysz się cierpliwości do braci i sióstr a także do siebie samego to była moja już druga pielgrzymka wiec mogłem się spodziewać co będzie się tam działo ku memu zaskoczeniu i zmęczeniu i dziwnemu zachowaniu Chrystus dalej był przy mnie najlepszym tego dowodem jest to, że zesłał mi przewspaniałą dziewczynę z którą teraz jestem i wiem że to tylko Jego zasługa a to uczucie które jest miedzy nami pochodzi od Boga jest czyste, prawdziwe i piękne.

Też prawdą jest to że w czasie tych wakacji miałem wielki wahania wiary i nie zawsze sam mogłem sobie pomóc, ale Jezus był przy mnie i zsyłał na moja drogę wspaniałych ludzi którzy pomagali przezwyciężyć trudności szarej rzeczywistości (ja nie czuje ze rymuje). Na koniec pojechałem na błonia Krakowskie i to co tam przeżyłem to przechodzi ludzkie pojecie, świadomość że Bóg jest tak bogaty w miłosierdzie i wystarczy jego dla wszystkich nie przechodziło mi przez moją małą główencje.
Przez te wakacje nauczyłem się barrrrddddzzzzooo dużo dzięki mojemu Miłosiernemu Bogu i umocniony zostałem przez niego do walki ze złem i przeciwnościami w szarej rzeczywistości.

MATEUSZ WALASZCZYK


Zobacz także

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS