logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Stanisław Szczepaniec
Warto zyskiwać odpusty
Głos Karmelu
 


Postawa człowieka umożliwiająca darowanie kary

Warunki zyskania odpustu to, inaczej mówiąc, spełnienie czynów, przez które człowiek daje o sobie dobre świadectwo. Widać, że chce naprawić popełnione zło. Można mu więc darować karę. Znamy to doświadczenie z życia rodzinnego i państwowego. Rodzice darowują karę dzieciom, ale one muszą spełnić pewne warunki. Odpowiednie władze skracają lub darowują karę więźniom, ale pod pewnymi warunkami. Również Bóg darowuje nam karę, jeśli nasza postawa świadczy o naszym nawróceniu.

Z tej perspektywy trzeba spojrzeć na warunki zyskania odpustu zupełnego:


Pierwszym z nich
jest spowiedź, a więc odrzucenie grzechu. Gdy człowiek szczerze żałuje za swoje grzechy, prosi Boga o przebaczenie w sakramencie pokuty i postanawia poprawę, zyskuje darowanie winy oraz kary wiecznej. Otwiera się również na darowanie kary doczesnej, a więc przeżywanej na ziemi lub w czyśćcu, za grzechy już odpuszczone. Po zyskaniu odpustu mogę mieć jakąś moralną pewność, że to, co mi dzisiaj doskwiera, nie jest karą Boga. Ona mi została darowana. Pozostało zaproszenie, abym z Chrystusem wziął na siebie krzyż swoich braci i cierpliwie naprawiał braki w mojej miłości wobec nich.

Drugi warunek zyskania odpustu to przystąpienie do Komunii świętej, a więc całkowite otwarcie się na przychodzącego Chrystusa i całkowite oddanie Mu siebie. Tylko w takim wzajemnym oddaniu i przyjęciu uobecnia się rzeczywista komunia, czyli zjednoczenie osób. Im głębsze zjednoczenie z Jezusem, tym większe ubogacenie życia człowieka. Ciesząc się tak wielkim darem, jakim jest bliskość Jezusa, mogę Go również prosić, aby mi darował karę, na którą zasłużyłem. Jeśli proszę szczerze, On spełni moją prośbę. Pomoże mi również naprawiać to, co zepsułem w moich relacjach z ludźmi.

Trzeci warunek otrzymania daru odpustu ma charakter spełnienia czynu miłości wobec braci. Trzeba się w ich intencji gorliwie pomodlić. Minimum, którego wymaga Kościół, to odmówienie w intencjach wskazanych przez Ojca Świętego jednej z modlitw zatwierdzonych przez Kościół, np. Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, czy Pod Twoją Obronę. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby w tych intencjach odmówić dziesiątek różańca, koronkę do Miłosierdzia Bożego czy odprawić drogę krzyżową. Chodzi przecież nie tylko o "spełnienie warunków zyskania czegoś", lecz także o prawdziwy czyn miłości wobec braci. Bóg widzi, czy takie czyny spełniamy i z jakim zaangażowaniem je czynimy.

Trzy powyższe warunki mają charakter bardzo wymierny: przystąpienie do spowiedzi, przyjęcie Komunii świętej, odmówienie konkretnej modlitwy. Jest jeszcze czwarty warunek, który nie polega na spełnieniu jakiegoś czynu, tylko na trwaniu w postawie określonej słowami: "Wolność od przywiązań do grzechu, nawet powszedniego". Niektórzy wątpią, czy potrafią ten warunek spełnić. Trzeba jednak powiedzieć, że jeśli ktoś potrafi się dobrze wyspowiadać, to potrafi również spełnić ten warunek. Chodzi tu bowiem nie o skłonność skażonej ludzkiej natury, o której św. Paweł piszę: chcę dobra, a narzuca mi się zło (Rz 7, 21), lecz o świadome i dobrowolne pielęgnowanie jakichś działań czy podtrzymywanie jakichś relacji, które mnie trzymają w grzechu i nie pozwalają się z niego wyrwać.

Gdy nie ma działania świadomego i dobrowolnego, nie ma też przywiązania do grzechu, tylko słabość naszej skażonej natury, nawet jeśli sami te skłonności pomnożyliśmy przez nasze grzechy. Tak jak przy spowiedzi, tak i przy tym warunku, decydujące jest działanie świadome i dobrowolne.

Odpust może być ofiarowany za zmarłych "na sposób wstawiennictw" (Paweł VI, Konstytucja Indulgentiarum doctrina, normanr 3). Jest darem ofiarowanym naszym bliskim zmarłym. Pomaga im, podobnie jak inne modlitwy wstawiennicze, a szczególnie sprawowana w ich intencji Msza Święta.

Często czy rzadko?


Człowiek poznaje moc działania łaski, ofiarowanej przez Boga w odpuście, w miarę jak stara się o ten dar często prosić, coraz lepiej go poznawać i z coraz większą wdzięcznością go przyjmować. Zyskanie odpustu raz w roku lub kilka razy w roku jest niewątpliwie czymś dobrym, ale poprzez taką praktykę człowiek nie pozna dobrze błogosławionych owoców, jakie wnosi w ludzkie życie stałe zyskiwanie odpustów. Można się tu posłużyć analogią z przyjmowaniem Komunii świętej. Gdy człowiek jednoczy się z Jezusem w Komunii świętej raz lub kilka razy w roku, to jeszcze nie odkrył, czym jest naprawdę Chleb życia. Podobnie jeśli stara się zyskać odpust tylko okazjonalnie, to jeszcze nie odkrył, czym jest darowanie kary doczesnej za grzechy już odpuszczone co do winy. Gdy to odkryje, będzie często starał się o zyskanie odpustu.

ks. Stanisław Szczepaniec
 
Zobacz także
Cezary Sękalski
Patrzę na moich kolegów dziennikarzy, którzy są bardzo aktywni na Twitterze albo na Facebooku. Wydaje mi się, że przydałoby się, by w pewnym momencie wyjęli wtyczkę, przez chwilę się pomodlili, coś przemyśleli, złapali pewien dystans do tego wszystkiego, aby zyskać nieco szerszą perspektywę patrzenia, z punktu widzenia własnych wartości i swojej wiary.

Z Piotrem Legutko, dziennikarzem, publicystą, redaktorem „Gościa Niedzielnego” rozmawia Cezary Sękalski.
 
Maria Król-Fijewska

Mówimy dziecku, gdy z przerażeniem obudzi się w nocy: „Nie bój się, to tylko sen”. Z drugiej strony uporczywe lub zaskakujące sny budzą w nas refleksję: „To musi coś znaczyć!”. Sen – tajemnicza rzeczywistość, w którą zanurzamy się z codzienną regularnością. Fabuła snów jest często zaskakująca, poszarpana, w najlepszym przypadku powiemy „poetycka”, w najgorszym – „bezsensowna”. Czy to chaotyczny zestaw przypadkowych elementów, czy przekaz od wyższej jaźni? Kosz na śmieci zmęczonej głowy, czy emanacja głębokiej mądrości?

 
Dokumenty Kościoła podają nam, że Msza Święta rozpoczyna się od procesji asysty liturgicznej wraz z pieśnią na wejście. Jednak, gdy popatrzymy na ten temat nieco szerzej to odkryjemy, że święta liturgia może mieć początek zupełnie jeszcze wcześniej.
 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS