logo
Sobota, 24 maja 2025 r.
imieniny:
Joanny, Zdenka, Zuzanny, Marii – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Winfried Henze
Wiara jest piękna
Wydawnictwo Salwator
 


Poważna, ale pogodna wymiana listów

Nazwaliśmy ją Krystyna, ale mogłaby się też nazywać Julia, Anna czy Jennifer. Oczywiście, mogliśmy pisać też o Krystianie, Danielu czy Łukaszu, gdyż nasze listy skierowane są zarówno do dziewcząt, jak i do chłopców. Adresowane są do wszystkich młodych ludzi, którzy głębiej zastanawiają się nad sobą, nad światem i nad Bogiem.
 
Na rozliczne pytania Krystyny odpowiada wujek Franciszek, który jest jej ojcem chrzestnym i świadkiem bierzmowania. Równie dobrze mogliby to być ojciec, babcia, nauczycielka czy ksiądz – każdy dorosły człowiek, który zna się na wierze i który poważnie traktuje poszukiwania i krytyczne pytania młodych ludzi.
 
Możemy sobie wyobrażać, że Krystyna już jako dziecko chętnie jeździła do swojego wujka. On miał dla niej czas. Jej wizyty zawsze kończyły się zbyt szybko. Dlatego kontynuowali wymianę myśli, wysyłali sobie listy i kartki pocztowe. Mieli sobie do powiedzenia całą masę dobrych wiadomości.
 
Pewnego dnia wymiana listów stała się jednak bardzo poważna. Krystyną wstrząsnęła nagła śmierć ojca. Pyta o sens życia. Poszukuje oparcia, pocieszenia i porady.

Ojciec chrzestny ją rozumie. Jest przekonany, że na dłuższą metę oparcie może dać jej tylko wiara w całym swoim bogactwie i pięknie. Pragnie je Krystynie ukazać. Chętnie odpowiada na jej pytania. Zaczyna od samego początku – nie przeskakuje z jednego pytania na inne, ale stara się systematycznie przedstawić treść wiary katolickiej.
 
W ten sposób rozwija się dialog pomiędzy kimś starszym i kimś młodszym, powstaje księga wiary, rodzinny katechizm. Rozmowę tę, do której zaproszone są osoby w każdym wieku, uzupełniają krótkie formuły i zwięzłe teksty.
 
Pytanie o wiarę jest sprawą poważną, ale w rozważaniach naszego ojca chrzestnego widać pogodne usposobienie człowieka, który jest wdzięczny.
 
Pragniemy aby te teksty pomogły choc trochę jeszcze raz przyjrzeć się naszej wierze. Polecamy je zwłaszcza osobom poszukującym lub wątpiącym. Niech będą one swoistymi rekolekcjami ukazującymi piękno wiary. Stąd nasz trochę prowokujący podtytuł: "Rekolekcje dla niewierzących".
 
Zainteresowanych nabyciem książki, z której fragmenty wykorzystaliśmy do naszych rekolekcji, zapraszamy do sklepiku Wydawnictwa Salwator. 
 
 
Zobacz także
Ks. Józef Kudasiewicz

Rzeczownik „charyzma” pochodzi od czasownika charidzomai, który oznacza: uczynić komuś coś przyjemnego; wyświadczyć dobrodziejstwo; chętnie, życzliwie, radośnie coś dawać, ofiarować. Końcówka – ma wyraża produkt, efekt tej czynności. Stąd charyzmat oznacza „wspaniałomyślny dar”, „podarunek”, „prezent”. Jeden ze starożytnych papirusów używa tego rzeczownika na oznaczenie darów-prezentów, ofiarowanych marynarzom (A. Vanhoye SJ). Ponieważ istnieje bliskie pokrewieństwo między charisma a charis (łaska), stąd też w Biblii Tysiąclecia charisma niekiedy tłumaczona jest jako „łaska”. 

 
Jacek Poznański SJ

Dobrą praktyką na Wielki Post może stać się ignacjański rachunek z używanych słów. Stań więc najpierw w postawie słuchania. Słuchaj Izraelu – brzmi we wstępie do najważniejszego przykazania, przykazania miłości. Słuchaj Bożego Słowa. Ono jest wypowiadane w ciszy, a więc nie jest agresywne, niszczycielskie, narzucające się, gwałcące. Wsłuchaj się w swoje serce.

 
Marta Wielek
Niedzielna Msza Święta w przyklasztornym kościele na wsi. Pozornie niczym nie różni się od tych w innych kościołach, może tylko tym, że co jakiś czas rozbrzmiewa chorał gregoriański. Śpiew inicjują mnisi, ale włączyć może się każdy – nuty leżą na wszystkich ławkach. Sporo osób próbuje. Słychać mocne, donośne, zaskakująco melodyjne męskie głosy. Pierwszych kilka rzędów ławek zajmują niemal wyłącznie mężczyźni – w różnym wieku, z obrączkami na palcach i bez nich. Nie ma ani jednej starszej pani. 
 

___________________