logo
Środa, 24 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bony, Horacji, Jerzego, Fidelisa, Grzegorza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Jan Sadowski
Wiarą silni
materiał własny
 


Wiarą silni
 
Wiarą silni W październiku 1961 roku w pewnej szkole na Mazowszu podczas drugiej przerwy między lekcjami kilku łobuziaków z piątej klasy otworzyło szafę stojącą na szkolnym korytarzu. Ujrzeli krzyże, które za lepszych czasów wisiały w każdej klasie. I chociaż sami nie byli zbyt gorliwi w nauce religii, stwierdzili, że te przedmioty powinny znajdował się na widocznym miejscu, a nie leżeć zamknięte w szafie. Zabrali jeden z krzyży i umieścili na ścianie w swojej klasie. Uczniowie klasy szóstej i siódmej nie chcieli być gorszymi i też w swoich klasach krzyże zawiesili. Powiadomiony o zdarzeniu dyrektor szkoły natychmiast wszedł do klasy szóstej i zawołał: „Dyżurny!” Wstała przestraszona dziewczynka. „Zdejmij to ze ściany!” Ona zaczęła płakać, ale do krzyż nie doszła. I tak pozostała zapłakana z głową opartą na rękach przy pulpicie ławki do końca trzeciej lekcji. Podczas najbliższej przerwy wzięła rower i pojechała 2 kilometry do domu w sąsiedniej wiosce, aby powiedzieć o zdarzeniu rodzicom. Ojciec dziewczynki, aktywista w gminie i w parafii, przybył do szkoły natychmiast, zrobił awanturę dyrektorowi szkoły, a córkę publicznie pochwalił za roztropną decyzję.
 
Dyrektor szukał winnego i koniecznie chciał dowiedzieć się, kto był pierwszym w tej całej historii. Dzieci miały pozostały w szkole do chwili przyznania się, albo wydania winnego. Jedzenia ze sobą nie miały. W klasie piątej podstępnie zapytano, kto wbił gwóźdź w ścianę? „Każdy z chłopców uderzył młotkiem jeden raz” - usłyszała wychowawczyni.
 
O godzinie 4-ej po południu uczennica klasy szóstej nie wytrzymała nerwowo i powiedziała: „Ja krzyż zawiesiłam, ale nie pozwolę, aby się poniewierał. Wezmę go do domu. Ile mam zapłacić?” „Takich rzeczy się nie sprzedaje” - odpowiedział dyrektor szkoły. Jeszcze tego samego dnia krzyż został powieszony w rodzinnym domu tej odważnej i roztropnej dwunastolatki.
 
Na drugi dzień dzieci znów pozostały do późnego popołudnia. W klasie piątej i siódmej znaleźli się odważni, którzy chcieli zakończyć tę historię. Zdjęli krzyże i poszli z nimi do gabinetu dyrektora szkoły. Chcieli zrobić tak samo, jak ich koleżanka z klasy szóstej. Ale tym razem pan dyrektor szkoły już nie był zaskoczony i krzyży zabrać do domu nie pozwolił. Zostały zamknięte w szkolnej szafie. Problem krzyża w tej szkole został „rozwiązany”. Można było nadal spokojnie „pracować”. Bez Boga.
 
Ale problem krzyża powracał w Polsce co kilka lat. Widząc bezsilność wobec walczących z krzyżem na szkolnej ścianie mówiono: „ważniejszy jest krzyż w sercu i o ten krzyż dbajcie. Przyjdzie czas, że krzyż zwycięży także w Polsce i wtedy nie będziemy musieli cierpieć z tego powodu”. Dzieci w wiejskiej szkole w 1961 roku dały dowód, że potrafiły zachować się godnie i odważnie.
 
ks. Jan Sadowski
 
Zobacz także
Ks Robert Skrzypczak
Chrześcijanie od samego początku istnienia Kościoła kierowali baczną uwagę na odczytywanie w duchu Ewangelii znaków czasu. Być może dlatego, że pierwsze wieki istnienia wspólnot uczniów Chrystusa to czas prześladowań religijnych i politycznych wybuchających z gwałtowną siłą i niespodziewanie. Męczeństwo pierwszych chrześcijan domagało się światła z wysoka...
 
Jolanta Tęcza-Ćwierz
Zacznę uprawiać jogging, schudnę 5 kg, raz w miesiącu sięgnę po wartościową książkę, nauczę się hiszpańskiego i odnowię kontakty z przyjaciółmi. Brzmi znajomo? Kiedy wybije północ między 31 grudnia a 1 stycznia, wiele osoób podejmie kolejne postanowienia. Czy wytrzymamy dłużej niż kilka dni?
 
Anna Białowąs
W maju br. mass media podały "rewolucyjną" wiadomość, że "joga skutecznie leczy depresję". "Ćwiczenie jogi podnosi w mózgu poziom substancji, której niedobór prowadzi do depresji i zaburzeń lękowych - zaobserwowali naukowcy z USA" - taką informację można było przeczytać w nieomal każdej prasie i to nie tylko tej propagującej - z założenia - niekonwencjonalne metody leczenia...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS