logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Pobożność czy dewocja?
Ewelina Drela
Poruszanie tematu pobożności, czy dewocji, zawsze jest dość niebezpieczne. Robiąc to, narażamy się na krytykę, być może nawet agresję zarówno ze strony osób niewierzących, jak też "wierzących za bardzo". Czy zatem lepiej przemilczeć pewne kwestie? Nie wypowiadać się, udając, że ich nie ma? Bynajmniej.
 
Przepis na rodzinę
Ewelina Gładysz
Składniki podstawowe: ona i on. Dobrze wypłukać (głównie z przeszłości) i namoczyć aż zmiękną (ważne jest osiągnięcie stanu zwanego gotowością). Włożyć do sakramentalnego rondla małżeństwa, latami dusić na małym ogniu i uważać, żeby się nie przypiekło. Do tego dołożyć tonę miłości, kilogramy wyrozumiałości i czułości – wymieszać. Podlewać dwiema szklankami ciepłych słów na dzień dobry i na dobranoc. Przebaczenie pokroić na małe kawałki, dodawać w razie potrzeby. Całość przykryć lnianą ściereczką i skierować w stronę Nieba. Czekać aż wyrośnie.
 
Tak mi źle
Ewelina Gładysz
Czy macierzyństwo jest trudne? Nie, skądże. Ostatnio na portalach internetowych rekordy popularności bije film, na którym widać mamę opowiadającą o tym, jak to bardzo chciałaby zjeść obiad ciepły, nawet nie gorący, no i pogryziony, a nie połknięty. Nawet śmieszne. Z reguły jednak matkom w naszej kulturze nie wolno narzekać. Przyjrzyjmy się tym kilku nieistniejącym problemom. 
 
Ojciec odkryty
Ewelina Gładysz
Teren rodziny jest w pewien sposób zaminowany – jeśli możemy użyć takiego militarnego porównania – jeśli chodzi o mężczyzn dojrzewających do ojcostwa. I choć nie wiem, jak bardzo tęsknym okiem spoglądamy w przeszłość, to nie ma powrotu do czasów patriarchalnych. Jednak faktycznie w odległych czasach było naturalne, że starszy uczył się od młodszego. Dzisiaj liczy się nie dojrzałość, ale młodzieńczość.   O ojcostwie z inicjatorem Tato.Net, Dariuszem Cupiałem rozmawia Ewelina Gładysz
 
Porozmawiaj ze mną!
Ewelina Gładysz
Prawidłowa komunikacja leży u podstaw szczęścia małżeńskiego. Ma znaczący wpływ na jakość i trwałość relacji. Bez zrozumienia jej znaczenia oraz wypracowania skutecznych sposobów porozumiewania się trudno budować harmonijną więź opartą na miłości.  Z małżeństwem Marzeną i Michałem Maluga rozmawia Ewelina Gładysz
 
Zanim zaczekasz, zaplanuj
Ewelina Gładysz
Wchodzi do kościoła i jest mocno zdziwiona. Pali się już pierwsza świeca! Jedna z czterech na Adwentowym Wieńcu. Już? Nie może w to uwierzyć, ale to już! Trzeba zacząć czekać. Natychmiast, czekać. W tym samym kościele. Pierwsze słowa kazania: „Ile takich adwentów przeżyłeś w swoim życiu? 20? 30? 40? Może 50”. Ta, co nie może uwierzyć, nie słucha dalej. Myśli: nuda... 
 
Co to znaczy być żoną swojego męża...
Ewelina Gładysz
Podobno w dniu ślubu on ma nadzieję, że ona zawsze już będzie taka sama – piękna i w niego wpatrzona. Natomiast ona? Też ma nadzieję. Myśli, że on się zmieni i będzie bardziej: zaangażowany, oddany, zakochany, itp. Z reguły żadna z tych rzeczy się nie wydarza. 
 
Dzień Matki Każdej
Ewelina Gładysz
Matka jak człowiek. Bywa piękna, dobra, kochana, bywa też narkomanką, z depresją, źle ubraną, egoistką. Ile wybaczamy matkom? Jest Dzień Matki. Każdej. Nawet tej, do której nikt nie pójdzie z różą, czekoladkami i w ogóle nie pójdzie. Dla niej jest tylko jeden prezent. 
 
Wrażliwy kontra wrażliwa
Ewelina Gładysz
Wrażliwa to kłopot. Wrażliwy jest w świecie pożądany, budzi zachwyt. Za wrażliwość jest nagradzany. Ona widzi za dużo. On po prostu widzi więcej. Jak nam na co dzień z wrażliwością mężczyzn i kobiet? Uwaga: trąci feminizmem. 
 
Zanim rzucimy kamieniem w Boże Narodzenie
Ewelina Gładysz
  Narzekamy, że istota Bożego Narodzenia z roku na rok umyka co raz bardziej. Przygniata ją ta straszna, okrutna i wszechobecna komercja. Do tego wszystkiego mamy do czynienia z nią – ohydną laickością, która przejawia się choćby w tym, że niektórzy mają wątpliwą odwagę mówić: Idą święta. Nasze wrażliwe sumienia krzyczą wtedy: Jakie święta? Święta choinki? Zielonego drzewka? Gwiazdora? Imieniny człowieka z dużym brzuchem i brodą, tego w czerwonych rajtuzach? 
 
 
1  
...
128  
129  
130  
131  
132  
133  
134  
135  
136  
...
 
Polecamy
Daphne K.

Jak większość ludzi, nie rozumiałam, że Bóg mógłby kochać właśnie mnie – w depresji i poplątaniu, których tak bardzo się wstydziłam. A ponieważ nie rozumiałam, ciężko było mi w to uwierzyć – pisze Daphne K., żona alkoholika.

 
Zobacz także
Wojciech Żmudziński SJ

Tak, o ile nie będzie zamykaniem się w klasztorze, a wcielaniem się w świat umiłowany przez Boga. Zadawanie trudnych pytań nie należy do zbyt cenionych w Kościele. Nierzadko burzą one przecież modlitewny spokój i sieją zamęt wśród wiernych. Ponadto większość ludzi oczekuje odpowiedzi, a nie pytań. Mimo to pozwolę sobie skupić się na pytaniu o życie zakonne, które znamy od setek lat i które realizuje się w zgromadzeniach zakonnych na wiele różnych sposobów.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS